Strona 1 z 1
Domain po serwisie nie pracuje pełnym skokiem.
: 31.05.2014 20:48:32
autor: Paweu
Właśnie odebrałem Domaina 302 180mm z Harfy. Był pełen serwis; amorek czyszczony, wymieniany olej i zmieniana szpila od tłumika. Wsadziłem go do roweru, wszystko ładnie złożyłem do kupy i pojechałem przetestować na szybko jak pracuje po serwisie. Od razu przy pierwszym mocniejszym ugięciu przy zjeżdżaniu z krawężnika amor ugiął się ok. 80 (nie mierzyłem dokłądnie) po czym nastąpiło głośne stuknięcie i amor nie daje się ruszyć dalej, nieważne czy zjeżdżam z krawężnika czy wjadę na jakąś przeszkodę amor pracuje miękko do 80mm po czym nagle zatrzymuje się, następuje tak jakby uderzenie/stuknięcie i nie idzie dalej. Panowie co robić? Opłaca się znowu oddawać do serwisu?
: 31.05.2014 21:06:47
autor: Ronnin
Za dużo oleju w tłumiku?
: 31.05.2014 21:12:42
autor: Paweu
Ale czy przez to Domain stukałby tak głośno? Jest to taki "metaliczny" dźwięk.
: 31.05.2014 21:19:20
autor: Ronnin
Nie znam dokładnie budowy Domaina (nie miałem) ale właśnie wiem ze tłumik powiedzmy "przelany" potrafi tak stukać. W końcu zwiera metalowe elementy a olej jest nie ściśliwy więc wali

: 31.05.2014 21:23:38
autor: Paweu
To teraz pozostaje mi chyba znowu zawieść go do Harfy. Tylko pytanie; czy zrobią to za darmo bo przecież nie wykonali w 100% dobrze swojej roboty czy będę musiał płacić za ponowne rozbierania amortyzatora itd? Wolałbym sam go nie rozbierać bo nie mam dużego doświadczenia z amortyzatorami.
Re:
: 01.06.2014 05:00:24
autor: enigma
Ronnin pisze:Nie znam dokładnie budowy Domaina (nie miałem) ale właśnie wiem ze tłumik powiedzmy "przelany" potrafi tak stukać. W końcu zwiera metalowe elementy a olej jest nie ściśliwy więc wali

Olej nigdy nie będzie Ci walił metalicznym dźwiękiem - po to jest żeby tłumić uderzenia, nawet gdy amor jest zalany pod sam korek.
: 01.06.2014 07:29:23
autor: Ronnin
Olej nie jest po to "żeby tłumić uderzenia" nie jest ściśliwy i sam z siebie nic nie tłumi. Tłumi tłumik a olej jest czynnikiem roboczym tego tłumika. Jeśli czynnika roboczego jest za dużo i nie ma miejsca do przelewania się między komorami to tłumik stanie ci na dębowo a w skrajnych sytuacjach nawet się zablokuje, równie dobrze mógłbyś go zalać betonem, efekt taki sam.
: 01.06.2014 11:26:23
autor: Paweu
Panowie, w końcu mam jechać z tym znowu do Harfy czy to nie będzie miało sensu?
: 01.06.2014 12:56:37
autor: PatrykKNO
A myślisz, że samo się naprawi? Jedź i powiedz jak wygląda sytuacja i zapytaj się czy będziesz musiał płacić jeszcze raz za rozebranie i sprawdzenie sprzętu.