Cześć,
Podczas serwisu Boxxera team 2010 wypłynęły na świat brudy poprzedniego właściciela. Pokrętło regulacji tłumienia odbicia widoczne na zdjęciu (dokładnie to jego srebrna część) zostało złamane i utknęło wewnątrz tłumika.
Czy ktoś z was miał może z tym problem? Dodam, że otwór w którym ukryta jest złamana część to otwór o rozmiarze imbusa 5 oraz głębokości około 1,5 cm.
W głowie mi się nie mieści jak mógł ktoś ukręcić takie pokrętło. Tłumik teoretyczne można rozebrać jeszcze na drobniejsze części, ale wszystko siedzi tak ciasno, że delikatny tłumik przy próbie rozkręcenia, aż "jęczy" by tego nie robić.
Ma ktoś jakieś pomysły co można z tym zrobić ?
Dzięki za pomoc.
Boxxer 2010race_tłumienie odbicia
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 28.09.2011 08:46:58
- Kontakt:
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 28.09.2011 08:46:58
- Kontakt:
Re:
Jak po dobroci nie wylatał to pewnie jest też zaklinowany na sześcianie.... Wydaje mi się, że gniazdo w którym utkwił imbus jest z alu (jest czarne).
Urwało się tak, że jest ewentualnie za co złapać?
Jak tak, to wypada zdobyć rurkę, napchać do niej "poxipolu" i zapodać ją na kikut - wcześniej odtłuszczony rzecz jasna...
Coś w ten deseń:
Rurka miedziana z casto. średnica zew. 4mm, wewnątrz 3mm:
Urwało się tak, że jest ewentualnie za co złapać?
Jak tak, to wypada zdobyć rurkę, napchać do niej "poxipolu" i zapodać ją na kikut - wcześniej odtłuszczony rzecz jasna...
Coś w ten deseń:
Rurka miedziana z casto. średnica zew. 4mm, wewnątrz 3mm:
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 28.09.2011 08:46:58
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości