FOX TALAS 34 160 O/C CTD - model 2014!

sithas
Posty: 42
Rejestracja: 26.05.2014 15:58:21
Kontakt:

FOX TALAS 34 160 O/C CTD - model 2014!

Post autor: sithas »

Witam,
czy ktoś z Was dobrał się już do nowego nowego modelu Talasa? Ja tak i jestem bardzo zaskoczony tym, co znalazłem w środku :)

Przygotowując się na kilka wakacyjnych wyjazdów postanowiłem zrobić standardową podmiankę smarowidła po późno-zimowych i wiosennych katowaniach amora. Okazało się, że mocno przeliczyłem się i sprawa nie jest tak prosta jak mogłoby się wydawać. Oczywiście wcześniej napisałem do FOXa w tej sprawie i dostałem odpowiedź, że to jest to samo, co model 2013. Rzeczywistość jest jednak inna... Nie dość, że wszystko wygląda zupełnie inaczej, to nawet nie wiem gdzie mam nakłaść Fox Fluid'u do komory powietrznej (za mailem od fox service: "You would want to use 30ml of FOX 10wt green oil in the bottom of both lower legs and 5ml of FLOAT fluid in the air chamber"). Stąd moje pytanie, czy ktoś już to zrobił i wie jak co i jak się tu robi? :)

Ale po kolei:
w wersji 2013 goleń z talasem i komorą powietrzną, składała się z 3 części (poniżej obrazki z filmiku na YT pd linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=GaWsvH-vheY):
1. element doprowadzający powietrze do komory:
Obrazek
2. mechanizm talasa
Obrazek
3. komora powietrzna
Obrazek
i tu właśnie aplikowało się FF (ze strony serwisowej Foxa):
Obrazek
z góry i dołu po 2,5-3 ml

Natomiast w wersji 2014 mechanizm talasa i komora powietrzna jest jednym pakietem... (zdjęcie z materiałów promocyjnych Foxa)
Obrazek
mało tego, po próbie wyjęcia mechanizmu talasa okazało się, że nie jest to "gwint", ale system 4 kulek i 4 sprężynek... (nie zrobiłem zdjęcia, ale zamieszczam zdjęcie poglądowe od Foxa):
Obrazek

i wracam do mojego pytania: czy ktoś już zabrał się za serwie?
nie wiem za bardzo jak mam nasmarować komorę powietrzną i jak poskładać ten system talasa, bo umiejscowienie kulek i sprężynek na swoimi miejscu wymaga chyba jakiejś magii... :)

Z góry dziękuję za konstruktywne odpowiedzi :)
I dziękuję również (ale w inny sposób) za komentarze w stylu: że talas to coś tam, że Fox to samo zło, a ... tu wpisz markę, jest lepsze, i tym podobne, bo nie to jest intencją tego postu :)
MLYNoBIKER
moderator
Posty: 2872
Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
Lokalizacja: Canada
Kontakt:

Post autor: MLYNoBIKER »

Fajny post, powinno tu być więcej takich na forum.
sithas
Posty: 42
Rejestracja: 26.05.2014 15:58:21
Kontakt:

Post autor: sithas »

Sam odpowiem na post, bi udało się już ogarnąć temat - a może komuś to pomoże :)
Pomocny okazał się telefon do serwisu i tu polecam kontakt z Adamem ze Spider Suspension w Rudzie Śląskiej.

I tak: nowe widły Foxa od 2014 zostały z jednej strony uproszczone, a z drugiej mocno skomplikowane. Do regularnego serwisu nie trzeba nic rozbierać, jedynie odkręcamy golenie i standardowa wymiana oleju i ewentualnie uszczelek kurzowych oraz gąbek (tu serwis sugerował w miarę regularne zaglądanie i dbanie o stan obydwu, bo przy odpowiednim czyszczeniu i smarowaniu nie trzeba ich za często wymieniać, a i golenie nie będą się wycierać - ale to chyba wszyscy wiedzą). I tu było to uproszczenie - bo więcej nie trzeba nic robić. Natomiast skomplikowanie dotyczy prezentowanego wcześniej "pakietu" talasa z komorą powietrzną. Fox tak ją zaprojektował, że teoretycznie złożenie i rozłożenie jest wykonalne przez średnio ogarniętego domowego mechanika, ale... no właśnie... żeby wszystko hulało jak należy trzeba znać odpowiednie nastawy i odległości pływaka "jakiegoś tam" (nie zapamiętałem nazwy) - a to jest dostępne w manual'ach serwisowych nie udostępnionych konsumentom. To jest nowy wynalazek montowany w amorach, który ma zapewnić lepszą charakterystykę pracy i kilka innych dodatkowych zalet. I co najważniejsze, system jest nie mal w całości zamknięty, co, i tu wracamy do zalet, powoduje, że nie trzeba tam zaglądać za często i nie specjalnie się syfi :) Raz na jakiś czas należy tam owszem zajrzeć, ale wtedy warto oddać do serwisu na gruntowny przegląd i wymianę smarowidła. Tak więc, podsumowując - od teraz podstawowy serwis Foxa jest bardzo prosty, ale trzeba go raz na jak czas (nie za często) trzeba oddać go jednak do serwisu i odświeżyć :) No chyba, że wcześniej pojawiają się jakieś oznaki wadliwej pracy.

I jeszcze jedno - jak ktoś jednak będzie próbował rozebrać "pakiet", to podrzucę TIP: pod pokrętłem regulującym wysokość skoku znajduje się mechanizm składający się 4 kulek i 4 sprężynek. Dwie duże kulki są mega ważne, bo one sterują ilością powietrza w komorze odpowiadającej za skok, natomiast małe odpowiadają za tzw "klik" w pokrętle. I jak po nie udanej próbie, pewnie już 50-tej albo nawet 100-nej, można sobie odpuścić instalowanie bocznych, małych kulek - a jest to ekstremalnie trudne i nie ma na to patentu.
Tak na prawdę, jeżeli nie zależy nam na efekcie klikania przy zmianie położenia pokrętła (ja np ma tylko 2 skrajne, więc nie ma to absolutnie znaczenia) można je pominąć. Najważniejsze jest prawidłowe ułożenie dużych kulek w przeznaczonych miejscach i dociśnięcie ich sprężynkami, a później ringiem. Działa tam duże ciśnienie i bez tego może nam coś strzelić lub nie trzymać ciśnienia.

I tyle :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości