Serwis amortyzatora RST Super Storm

[damian7kks]

Siemanko, postanowiłem zrobić pierwszy serwis mojego amortyzatora RST Super Storm, ponieważ chciałbym poprawić jego pracę i wyczyścić go , bo wychodzi na górne lagi stary smar. Czy jeśli wyjmę i wyczyszczę górne lagi i zleję stary olej mogę następnie zalać lagi olejem silnikowym? Aktualnie nie mam w domu żadnego oleju z przeznaczeniem do amortyzatorów rowerowych. Czy jego zakup jest konieczny czy mogę wykorzystać do tego coś innego?
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.

[Lukasz1PL]

Olej silnikowy to nie jest szczęśliwy pomysł. W moim starym R-ONE to on(i kilka innych czynników) doprowadził do wytarcia lag. A olej do amortyzatorów to nie jest jakaś kosmiczna sprawa, ja idę do sklepu motocyklowego i tam za litr oleju do amortyzatorów płacę 30zł. Sprawdź czy masz taką możliwość u siebie w mieście, bo się opłaca.

Poza tym, jeżeli mówisz, że zaczyna wywalać smar i olej ze środka na zewnątrz, to chyba dobry moment, żeby uszczelki wymienić, chociaż z tym będziesz miał problem, bo polski dystrybutor RST niestety jest krótko mówiąc z dupy i jest duży problem z kupnem tych uszczelek.

[damian7kks]

Okej a czy musi być jakaś specjalna lepkość przeznaczona do tego amortyzatora? I jak myślisz poradze sobie ,żeby później złożyć do kupy ten amortyzator?

[Lukasz1PL]

Odnośnie lepkości, to chyba raczej wg. uznania, jak serwisowałem Storma kolegi to nie rozbieraliśmy tłumika tylko wyczyściliśmy wnętrze, smar pod uszczelki i potem po złożeniu tylko od dołu nalaliśmy ze 20ml oleju 5W dla smarowania i tyle. Musiałbyś jakiegoś manuala poszukać.

A odpowiadając na drugie pytanie, Storm jest dość prostą konstrukcją więc powinieneś sobie dać radę bez problemu, wszystko co wykręcisz/wyciągniesz z amora układaj tak jak wykręciłeś, np. prawy korek kładziesz z prawej strony na stole, potem wyciągasz sprężynę z prawej lagi, to kładziesz ją pod tym korkiem na stole z prawej strony. A potem po prostu składasz w odwrotnej kolejności. I tyle.

[misiekmisiu]

Posiadałem Storma do ostatniego miesiąca, aż nie przesiadełem się na fox'a 36 i dopiero wtedy zobaczyłem co to jest za praca ,ale do żeczy serwis storma jest prosty wystarczy wykręcić go z roweru,rozkręcić lagi,tłumik itd.Po tym rozkręcić cały tłumik i nic nie grzebać wymać olej za zbiorniczka za nic tłumika nie montować na imadle bo osłabia się aluminium w tlumiku będziesz mieć tulejke z otworkami te otworki trzeba przewiercić zeby się rozszeżyły aby olej bez problemu przez nie sie przelewał z tego co pamiętam olej musi być 5w ja stosowałem 40%brunox'a i 60% olej do silników i skrzyni biegów a spręzynę z rst zmieniłem na fox'a 36 jednak musisz dorobić bądź kupić tuleje ślizgową.Pamiętaj wszystko co jest w oleju bądź smarach musisz odtłuścić odluszczaczem.wszystko w precyzji itd.Ale może praca się poprawi znacznie ale po paru miesącach straci tą płynność nawet bym powiedział że po kilku dniach więc każdy serwis czy kombinowanie się źle kończy jeśli nie umiesz nic zrobić.Najlepiej mieć przygotowany plan i się nim posiłkować bo łatwo można spieprzyć sprawe

[misiekmisiu]

a i w życiu gwintów nie smarój tawotem lub innym smarem tylko wazeliną bądź klejem do gwintów czerwony,niebieski