Wysokość kokpitu w FR

MLYNoBIKER
moderator
Posty: 2872
Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
Lokalizacja: Canada
Kontakt:

Wysokość kokpitu w FR

Post autor: MLYNoBIKER »

Zawsze byłem przyzwyczajony do wysokiego kokpitu, kierownica z wysokim wzniosem itp jak w starych freeridówkach. Ostatni sezon przejeździłem z kierownicą 20mm i zwykłym mostkiem głównie ze względu na to że szybko mogę skręcić kierownicę do pociągu itp oraz ze względów wizualnych :P

Wsadziłem na próbę zintegrowany mostek, kokpit obniżył mi się domyślam się że o ok 3cm no i... nie jeździ mi się lepiej, ten przód jest strasznie nisko, trudniej poderwać do manuala, rower mniej skoczny się zrobił. Wiem że w racingu taka pozycja jest dużo lepsza, ale w FR wydaje mi się że lepiej gdy ma się "normalnie" mostek, a nie najniżej jak się da, ale z drugiej strony patrząc na typowo FR rowery na rampage itp to każdy ma zintegrowany mostek = niższy kokpit.

Więc właściwie jakie są tego plusy?
SIEKIERKI WAWA
Posty: 77
Rejestracja: 22.10.2014 17:54:10
Kontakt:

Post autor: SIEKIERKI WAWA »

lepiej dociążony przód = lepsza przyczepność i lepsza kontrola.
jednak jak zwrócisz uwagę na zawodników pś. nie ma w tym przesady. większość jeździ na kierownicach renthala które mają zdaje się 25mm wzniosu. i przy zintegrowanym mostku jest to optymalne.
jak za wysoko? to obniżasz na goleniach 2półki. jak za nisko? to jest taki bajerek jak podkladki pod mostek zintegrowany.
wszystko zależy od trasy,wzrostu,pozycji itp. jednak z pewnością lepiej jest niżej,niż za wysoko. a im szybciej jeździsz ,tym bardziej to docenisz.
MLYNoBIKER
moderator
Posty: 2872
Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
Lokalizacja: Canada
Kontakt:

Post autor: MLYNoBIKER »

Szybko nie jezdzę, dla mnie rower ma być bardziej skoczny i "zabawowy" niż szybki. Ale faktycznie ze zintegrowanym mostkiem jakoś dużo lepiej skręca, zawieszenie z przodu też lepiej pracuje i zdecydowanie przyczepność przedniego koła jest dużooo lepsza. Ale sporo toporniejszy niż ze zwykłym, dziwnie z tym manualem i wybijaniem się na hopach, jakiś taki mało skoczny.
Jak wyglądają te podkładki pod mostek zintegrowany? żeby nie stracił na sztywności..
SIEKIERKI WAWA
Posty: 77
Rejestracja: 22.10.2014 17:54:10
Kontakt:

Post autor: SIEKIERKI WAWA »

http://dhshop.pl/457-shaman-racing-podk ... oxxer.html

choćby coś takiego jak wyżej.
manuale,hopy itp nie wymagają dociążania koła aż tak bardzo - wiec i sens tego gdzieś się zgubił. choć osobiście uważam że zwykły mostek na moich 888,byłby o wiele za wysoko - nawet po maksymalnym obniżeniu na lagach.
u mnie przekładka z lyrik 180/answer stem w mieście a 888/integrated na góry powoduje tylko 1cm różnicy na wysokości kierownicy.
posiadając boxxera też musiałbym szukać bajerów na podniesienie kokpitu.
koperr
Posty: 50
Rejestracja: 08.06.2014 16:47:20
Lokalizacja: Brzesko
Kontakt:

Post autor: koperr »

Na foto zaznaczyłem te podkładki o których mowa:
20140913_154951eeeeee.jpg
Kwiat126p
Posty: 423
Rejestracja: 22.12.2012 15:01:46
Kontakt:

Post autor: Kwiat126p »

ostatnio też sie nad tym zastanawiamel i też sie przesiadlem na zintegrowany i niższy. Tylko skąd wy bierzecie te tezy że praca zawieszenia od tego sie polepszyla? :D Czy nie wkręcasz sobie czasem za bardzo czegos co nie istnieje? Bo dla czego sie polepszyla praca zawieszenia(odczuwalnie rozumiem bo inaczej bys nie napisal tego)?
Vinrael
Posty: 686
Rejestracja: 21.04.2013 15:14:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Vinrael »

Kwiat, masz niżej kokpit więc bardziej się 'pochylasz' nad kokpitem, więc środek ciężkości leci do przodu i widelec ma większą wagę do podparcia = lepsza praca z racji tego, że jest większa energia przyłożona na początku pracy widelca więc 'energia początkowa' amortyzatora (którą trzeba przyłożyć żeby przełamać opory tarcia etc.) jest procentowo bardziej pomijalna. Tak ja to sobie tłumaczę, jeśli jest inaczej proszę mnie poprawić.
Puncu
Posty: 2263
Rejestracja: 03.11.2010 13:59:47
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Puncu »

Sam się nad tym od tygodnia zastanawiam. Obecnie mam kierownicę Dartmoor Nitro (do góry: 5°. do tyłu: 9°, wznios: 0,5") i do testów zmieniam na kierownice o wzniosie 25mm. Jak tylko trochę pojeżdżę, napisze moje spostrzeżenia ;)
Big Hit + 888 RC 2004r.
Big Hit + 66 RC 2005r.
Fondriest Status-X 1996r.
Kwiat126p
Posty: 423
Rejestracja: 22.12.2012 15:01:46
Kontakt:

Post autor: Kwiat126p »

tak Vinrael, domyslalem sie ale no wiesz..bez przesady :) jaki musialbys dlugi i niski mostek miec zeby faktycznie tak przesunac srodek ciezkosci. Tu mowa o mostku podobnej dlugosci jedynie niżej wszystko :)
SegatiV
Posty: 3016
Rejestracja: 08.09.2005 14:43:17
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: SegatiV »

Ehh, a co da 1* więcej/mniej na główce sterowej? Przecież to tylko jeden stopień, a po co na mostku masz regulację długości 45/50mm, a co dają Ci niższe o 4mm platformy typu flat, a co daje Ci korba 165mm, przecież to tylko 5mm różnicy niż "te normalne", po co na półkach możesz sobie regulować wys. o te 10mm, po co te wszystkie kierownice -flaty, 5mm, 7mm, 15mm... przecież jedna wystarczy itd. itd.

Pojeździj trochę, zwiedź świata, popróbuj czegoś więcej poza tą swoją koną, a dostrzeżesz jedną regułę - diabeł tkwi w szczegółach.

teraz mam kokpit mega nisko, rower jest nieskoczny, ale drań klei się do wszystkiego, teraz mam tendencję do tego, że przy lotach na hopach "ściąga" mnie na przód - w kontrolowany sposób - i ciągle dotykam przodem o szczyt wybicia, co jest super, ale do manuala to tego się nie da wyciągnąć w ogóle :D . Na nowy sezon mam zamiar przestawić mostek na 45mm i wrzucić kierownicę ze wzniosem min. 20mm, a może nawet się skuszę na 25mm bo nie chciałbym ruszać półek - ze względów estetycznych też :P

Więc zgodzę się z Vinrealem, bardziej dociążony przód, lepsza kontrola, płynniejsza praca zawieszenia - lepiej można dostroić tył/przód. Ale oczywiście wszystko trzeba wypośrodkować, bo jak ze wszystkim można przesadzić w obie strony ;)
Kwiat126p
Posty: 423
Rejestracja: 22.12.2012 15:01:46
Kontakt:

Post autor: Kwiat126p »

wooow, ok doświadczony miszczu, już spokorniałem normalnie w sekundę. Mialem i niższe amory od takich 100 mm do 200 mm i mostki roznej maści, wagi i rozmiaru, kątu bla bla...Ale najwazniejsze i najciekawsze jest TO ze WŁAŚNIE pare dni temu przesiadlem sie jak w temacie ze zwyklego mostka + podkladka 1 cm na integr. z 0 podkładek i co? i nic, jest niżej, dla mnie trochę wygodniej nawet podobnie jak wczesniej kiedy mialem 2 cm nizszego amora. Tyle. No i kiera sie nie okręci przy glebie. A nie że "jak zmienię sobie gripy na kolorowe to mi tylne zawieszenie lepiej pracuje" :) Może po prostu reszta to wytworni koneserzy czujący każdy milimetr(albo se wkręcający coś żeby sobie uzasadnić zmianę ktorej wlasnie dokonali) a ja tylko taki ignorant. No cóż ja po prostu nie czuję żeby cokolwiek sie zmienilo z zawieszeniem przednim po zmianie mostka i kokpit niżej.
SegatiV
Posty: 3016
Rejestracja: 08.09.2005 14:43:17
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: SegatiV »

Właśnie, Ty nie czujesz, a teraz wróć do mojego poprzedniego posta, przeczytaj kilka razy, pozostałe również, skonfrontuj to z tym byciem "ignorantem", swoim doświadczeniem, raz jeszcze z byciem ignorantem i może do czegoś dojdziesz. Już nieraz się zbłaźniłeś, jak Ty Whisa od Roosta odróżnić nie umiesz, to z kim tu gadać?

Wiesz jak jest z kupowaniem samochodu? Ktoś kto się w ogóle nie zna weźmie to upragnione BMW bo ma kopa, jeździ i skręca, a do tego hamuje! Doświadczony wyczuje przeskoki przy zmianie biegów, niewielkie nierówne obroty, że trochę ściąga na lewo przy hamowaniu, a wspomaganie troszeczkę za ciężko chodzi.
Kwiat126p
Posty: 423
Rejestracja: 22.12.2012 15:01:46
Kontakt:

Post autor: Kwiat126p »

ahaaa...Sorry, widze że trafiłem na wytrawnego gracza - nie mam szans. Zmień gripy na grubsze to będziesz miał zdecydowanie wyżej :D (w koncu wiecej czujesz, jesteś bardziej wrażliwy). Nie ma co zmieniac mostka i kiery na wyższy wznios, gripy ci starczą i będzie idealnie :)
SegatiV
Posty: 3016
Rejestracja: 08.09.2005 14:43:17
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: SegatiV »

Oj Boguś, Boguś, masz dwa konta?
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

ja osobiście po zmianie wysokości kokpitu o dobre 6cm w dół czuję zasadniczą różnicę, są wady i zalety. W zjeździe czuję się znacznie znacznie pewniej, w locie jakoś chyba też (choć może to wynika z mniejszej wagi roweru). Za to na wyższym kokpicie znacznie łatwiej było wyrwać na manuala czy bunny hopa, nie wiem sam co lepsze :D
Kwiat126p
Posty: 423
Rejestracja: 22.12.2012 15:01:46
Kontakt:

Post autor: Kwiat126p »

zgadłeś Segativ - to ja Boguś - ty wiesz przecież wszystko :)

Muszel no jasne ze roznice są jak zmienisz o 6 cm, ale w przypadku 2 cm góra-doł nie ma to odczuwalnego wplywu wg mnie na zawieszenie. Na pozycję trochę tak(co za tym idzie sterowanie) ale nie na tyle żebym cisnął cięzarem na przód jakoś specjalnie i mi sie zrobił z Duro Marcok jak tutaj glosi teoria Segativa.
SegatiV
Posty: 3016
Rejestracja: 08.09.2005 14:43:17
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: SegatiV »

Oh, ah, moje teorie.. Fizyka się kłania synek.

Nie trzeba być mózgiem z tej dziedziny, znać wystarczy kilka podstawowych terminów - Masa resorowana i nieresorowana, środek ciężkości. Najlepiej dostrojone zawiedzenie to takie które łączy wszystko w całość.

No ale z kim tu rozmawiać, to jak polemika z dzieckiem - inny poziom, My Ci tłumaczymy coś, Ty się obrażasz w kącie i wysnuwasz wnioski z pośladów, to jak kłótnia z dziewczyną podczas miesiączki, co być nie powiedział, co byś nie zrobił to i tak w godzinnej opowieści o swoim heroicznym wyczynie uratowania z pożaru 20 ludzi wyciągnie dwa sobie jedynie ważne elementy - że była tam ładna sąsiadka spod 3ki i że nie kupiło się jej czekolady. Jeśli już tak prostej aluzji nie rozgryziesz, to powodzonka życzę, baw się dobrze na tym swoim marcoku ze zintegrowanym mostkiem.
Kwiat126p
Posty: 423
Rejestracja: 22.12.2012 15:01:46
Kontakt:

Post autor: Kwiat126p »

ty już tam nie synkuj i nie miesiączkuj panie Astrofizyk :) Fizyk kwantowy się znalazł. Na dodatek jaka pogarda! "baw się dobrze na tym swoim marcoku ze zintegrowanym mostkiem." Nie musisz mi zyczyć dobrej zabawy, wystarczy że mam ją z tobą tutaj. Jak się połozysz na kierownicę brzuchem to dopiero będzie cię bolał jak miesiączka kobietę, no ale czego nie zrobisz dla lepszej amortyzacji nie? :) Środek ciężkości idealny będzie no i od razu z zooma zrobisz Foxa. "Masy resorowania, nieresorowania" - Bogumił by był z ciebie dumny z tymi "duralami" a ty swoje "nieresorowania" :D Jak widać nie warto się kształcić ponad swoje możliwości intelektualne....

Skończmy te przepychanki. Wniosek jest taki że jak zrobisz "jaskolke" na mostku to bedziesz mial super amortyzator a jak nie to bedzie tylko łatwiejszy manual tak? :) No i zawsze jak chcesz to zrob sobie mostek poniżej główki ramy no to już w ogole będzie masa nieresorowania super i ci kamyczki wybierze.
Puncu
Posty: 2263
Rejestracja: 03.11.2010 13:59:47
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Puncu »

Panowie, po co się tak kłócić? To co istotne zostało powiedziane. Jedni poczują różnice przy 1cm różnicy a drudzy przy 6cm. Co nie zmienia faktu że jest różnica.

MLYNoBIKER słusznie zauważył różnice i ja się z nim zgadzam. Nie bez powodu niskie kierownice mają oznaczenia DH a wysokie FR.
A która lepsza? To już kwestia preferencji.
Załączniki
gównoburza.png
gównoburza.png (8.62 KiB) Przejrzano 2457 razy
Big Hit + 888 RC 2004r.
Big Hit + 66 RC 2005r.
Fondriest Status-X 1996r.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości