
Jako, że większość swojego życia spędziłem jeżdżąc na sztywniaku, nie mam zielonego pojęcia czym kierować się w doborze dampera.
Rower ma być używany do lekkiego dh/fr w związku z tym - lepiej iść w amortyzator powietrzny czy sprężynę?
Jakie modele brać pod uwagę w poszukiwaniu, biorąc pod uwagę fakt, że na damper chcę wydać około 600zł?
Wymiary dampera podane przez producenta to 200x57mm, czy modele z niewiele większym skokiem tłoka także wchodzą w grę? Jeżeli tak, to co się zmieni?
Z góry dziękuje za odpowiedzi.