Na wstepie chcialem dodac,ze w tematyce rowerowej jestem praktycznie zielony.
Jakis czas temu kupilem uzywany rower:

Z tego co pogrzebalem w internecie i doczytalem z naklejek(ktore poodklejalem) to na zdjeciu widzimy :
RAMA: DaBomb XLR 8R
AMOREK: DJ2 Marzocchi
KORBA: Hussefelt truvativ optimizer
TYLNA PIASTA: Novatec NT-D042SB
+ jeszcze jakies rzeczy o ktorych nie warto pisac. Za rower bez hamulcow zaplacilem 450zl - tu pojawia sie 1 pytanie - oplacalo sie ?
Od roweru nie oczekuje nie wiadomo czego. Na chwile obecna smigam sobie nim po lesie i po pumptruckach. Co warto w nim zmienic abym odczuwal pelna frajde z jazdy ? Na pewno chce wymienic napinacz bo obecny chodzi strasznie glosno i piszczy. Pytanie tylko skad mam wiedziec jaki bedzie pasowac?
Jakies dodatkowe rady dla swiezaka

Pozdrawiam!