FORUM DH-zone.com

Cześć, próbował ktoś tak zmodyfikować ostatnią zębatkę kasety (11T) alby dało się jak swobodnie przesuwać po bębenku? Chodzi o to, że i tak mam wyrzucone dwa blaty z kasety i dla poprawy lini łańcucha chce popchnąć całą kasetę w stronę koła a dystansy dać na końcu bębenka.

wydaje mi się, że nie powinno być z tym większego problemu. Pilnik w dłoń :P

Próbowałem na zużytej już i faktycznie idze dość łatwo. Pytanie czy się nie rozpadnie podczas używania bo mięsa to ta zębatka dużo na sobie nie ma

Idzie dość łatwo, ale tam jest bardzo mało materiału. Sam tak kiedyś zrobiłem w singlu, bo chciałem małą zębatke z przodu i dobre przełożenie. Podszlifowałem ten rant który opiera sie na bębenku. Pojeździłem kilka godzin i przy mocniejszym depnięciu zębatka popękała na kilka części. Jako dowód foto w poście Teraz mam ten sam problem tylko że kaseta inna - XT. wywaliłem 3 największe zębatki bo są zespolone ze sobą i chciałem przesunąć całość w stronę koła bo linia łańcucha jest z dupy - mufa 73 i piasta 150 niestety.. Musiałem dać podkładki od strony koła i niestety dalej jestem w tym samym miejscu, tylko nie mam największych zębatek. Jeśli Cię to ratuje to prędzej kombinuj z odjęciem 11stki i załóż 12T wcześniej modyfikując zestaw wcześniejszych zębatek

Dokładnie tego się bałem 12T trochę dużo już, bo 11 bywało ze brakowało, a znów nie chciałem nic większego niż 36T z przodu. No to zostawię to 11T w spokoju. Niestety musi taka linia łańcucha zostać, bo nie mam możliwości inaczej wyregulować.