Iron Horse Sunday 2007 vs Glory 2010

N80NIX
Posty: 24
Rejestracja: 08.04.2014 20:02:18
Kontakt:

Iron Horse Sunday 2007 vs Glory 2010

Post autor: N80NIX »

Jak w temacie stoję przed wyborem ramy. Sunday jest z dhx 5 zaworowanym pod niego. Glory jest z vividem r2c. W prawidziwym dh nie będę jeździć cały czas, sporo będę jeździć po lokalnych traskach z hopkami.
Jeżdżę też po mieście dość sporo ale to że będzie trudno raczej mi nie przeszkadza. Mam około 177 i krótkie ramy mi nie przeszkadzają ale zastanawiam się czy ta glorka nie będzie za mała. Która waszym zdaniem będzie dla mnie lepsza? Cena sundaya to 2200 a glory 2400 Poniżej daję linki.
Glory:

Kod: Zaznacz cały

http://allegro.pl/rama-giant-glory-2010-s-i5099562920.html
Sunday:

Kod: Zaznacz cały

http://allegro.pl/iron-horse-sunday-2007-fox-po-serwisie-i5122629554.html
A tutaj dhx 5 do sundaya:

Kod: Zaznacz cały

http://allegro.pl/iron-horse-sunday-2007-fox-dhx5-po-serwisie-i5122629572.html
marcin.g
Posty: 220
Rejestracja: 11.08.2010 16:59:26
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: marcin.g »

A na jakich ramach jeździłeś do tej pory?
Obecnie raczej rowery "rosną", myślę że przy tym wzroście powinieneś jednak szukać
czegoś w rozmiarze M. Z tego co wiem to Glorki nie są za duże więc może być ci ciężko na S'ce.
Ile masz lat? Bo jeżeli jesteś jeszcze młody a rama ma być na więcej niż sezon to w ogóle bym
nie rozważał tak małego rozmiaru.
http://www.pinkbike.com/u/gajosae/
N80NIX
Posty: 24
Rejestracja: 08.04.2014 20:02:18
Kontakt:

Post autor: N80NIX »

Nie będę już rosnąć, w tym roku kończę 18. Do tej pory jeździłem na street fighterze 16" i jeździło mi się dobrze ale zdarzyło mi się zawadzić kolanem o półkę amortyzatora jak spadła mi noga z platformy przy mocniejszym pedałowaniu, jednak w takim wypadku to chyba nieuniknione. Poza tym raczej nie mam odniesienia bo to jedyna rama na której jeździłem więcej niż do sklepu po bułki. Co do swojego wzrostu to nawet nie jestem pewnien czy nie mam cm czy półtora mnie bo mierzyłem się zwykłą metrówką
marcin.g
Posty: 220
Rejestracja: 11.08.2010 16:59:26
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: marcin.g »

Skoro nie miałeś okazji dłużej pośmigać na fullu to tym bardziej kierowałbym się do rozm M,
oczywiście rozmiar to nie wszystko bo tak na prawdę ważne są wymiary realne ramy.
Różni producenci różna rozmiarówka.
Ja mając nieco ponad 180cm zawsze na M'kach jeździłem, teraz przesiadłem się na L'kę
i jest super. Kumpel ostatnio poczynił podobne zmiany i że zacytuję "straciłem życie na małych
ramach".
Najlepiej by było gdybyś mógł się przymierzyć/pojeździć chwilę na rowerze i samemu stwierdzić
co ci bardziej pasuje.
Może masz jakiś znajomych, którzy śmigają na fullach, poproś pożycz na chwilę/2 zjazdy czy coś.
I zerknij na rozmiarówki producentów - często podają jaki rozmiar pod jaki wzrost pasuje wg.
nich najlepiej.
http://www.pinkbike.com/u/gajosae/
Vinrael
Posty: 686
Rejestracja: 21.04.2013 15:14:51
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: Vinrael »

Sugerowanie się samym rozmiarem ramy jest bezcelowe, niestety. Rozmiar L rozmiarowi L nierówny. Glory L a V10 L to zupełnie inne rowery.
Sama długość podsiodłówki też jest nie do końca adekwatna, choć jest ważnym elementem.
Ogólnie sprawa wygląda tak - siadasz na największej możliwie ilości rowerów, pytasz się o model, rocznik i rozmiar. Patrzysz co Ci najbardziej pasuje - dajmy na to tutaj akurat długość ramy jest w sam raz. Tutaj jest ok podsiodłówka, tutaj stack przypasował... Szukasz później po modelach ramy geometrii na czym jeździłeś, orientacyjnie wymiary stack/reach/podsiodłówka/chainstay i szukasz ideału ;)

Btw. Niedziele są świetne, aczkolwiek to już 8-letnia rama. Trzeba pojechać, dokładnie obejrzeć i wybadać. Jeśli jest w dobrym stanie i rozmiar spasuje - moim zdaniem naprawdę warto.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość