jestem nowa na forum i (jak to pewnie często bywa) potrzebuję Waszej pomocy i rady. Otóż jak dotąd jeżdżę sobie coś jakby XC (z aspiracją bardziej do enduro) na zwykłym górskim Krossie. Przyszła ochota na pośmiganie w dół, szybciej niż dotąd i bardziej dynamicznie (że tak to ujmę), nawet z jakimiś mniejszymi hopkami.
Czy wspomniany w tytule model Mondraker Factor S z 2011 roku, nada się do ostrzejszej jazdy "w dół", i da radę pokonać np. hopkę nie dobijając zawieszenia? Chodzi dokładnie o ten rower:
http://www.katalogrowerowy.pl/a/rowery/ ... 2-factor-s
Od razu, na "dzień dobry" wymiana mostka na krótki (45mm) i kierownica na szerszą (720mm). Tak hulał kokpit w Krossie i bardzo mi to pasowało.
Ogólnie rzecz biorąc, na czymś takim pośmiga się enduro, czy lepiej będzie darować sobie przerabianie fulla XC i zakupić coś sztywnego z widłem np. 140mm?
Z góry wielkie dzięki wszystkim za pomoc (nie)rozgarniętej kobiecie
