[Awaria] Antidote Lifeline DH 2012 + DSP Dueler + Fox 40 RC2

[Awaria]

Hejo
Dorobiłem się wreszcie jakiegoś lepsiejszego sprzętu i... chciałem się nim przed wami pochwalić.
Przede wszystkim dzięki Tomek [Foster] za ramkę - udało się zaliczyć jeden niepełny wyjazd na Żar przed końcem sezonu .
Cholera miałem już w planach v10 lub evila - niemal wszystko zaklepane, aż tu nagle ty wyskakujesz z propozycją nie do odrzucenia! Wesoła sytuacja
Dzięki również dla Piotrka [Piotrexa] za zaufanie i damper w lepszej kondycji niż mogłem przypuszczać.
Całość działa genialnie, szkoda, że kamień niszczący przewód hamulcowy pokrzyżował moje plany i nie mogłem potestować 'Zarki' więcej niż dwa zjazdy . Tak czy siak to najbardziej lepka i płynna rama na jakiej jeździłem. Oderwać ją od ziemii - fakt niełatwa rzecz, bo lubi zjadać wszystko po drodze, ale jak już przyjdzie do lotu to jest tak stabilna, że możnaby smsy pisać.
Po przesiadce z Treka Session 88 czuję się jakbym wcześniej jeździł na romecie .
No, ale dosyć tych esejów, poniżej znajduje się specyfikacja.

Rama: Antidote Lifeline 2012
Widelec: Fox RC2 Fit 2014 + łożyskowany Ti Spring
Odbojniki: Odi Fork Bumber
Damper: DSP Dueler + Ti

Kierownica: Spank Spike 777 Evo
Mostek: Spank Director
Gripy: ODI Rogue Lock On
Stery: Cane Creek 40 Series ZS49

Siodło: WTB Silverado PRO
Sztyca:  Concept
Zacisk: Funn Frodon 34,9

Korby:  FSA Moto
Support:  Shimano Saint SM-BB80
Zębatka: Renthal 1XR Narrow Wide 38t.
Łańcuch: KMC X9
Pedały: Spank Spike Flat

Koło przód: Mavic Deemax
Opona:  Maxxis Minion DHF 26x2.50 2ply 42a

Koło tył: Mavic Deemax
Opona:  Maxxis Minion DHF 26x2.50 2ply 42a

Hamulec przód: Shimano Saint BL-M820
Hamulec tył: Shimano Saint BL-M820
Tarcze hamulcowe: Baradine 203
Waga: 16,5

Modyfikacje:
- tytanowe śruby do tarcz
- tarcze Hope 203mm + 180mm
- wywalenie 3 największych zębatek kasety
- korba Hope Spiderless
- zębatka Spiderless 32t. od Hope lub HCC
- support Hope
- carbonowe siodło od Dodek Bikes
- carbonowa sztyca Crank Brothers Cobalt 11

Jakiegoś super parcia na obniżanie wagi nie mam, bo te komponenty, które chciałbym kupić są albo podobnej wagi, a czasem nawet cięższe.
Może poza sztycą i siodełkiem, bo tutaj zysk wagowy będzie ogromny.

Czy wywalenie największych 3 zębatek z tyłu to skuteczna metoda obniżenia wagi? Mam zamiar skorygować ich brak mniejszym blatem z przodu (zamiast 38t. np. 32t.).

Czy carbonowe siodło i sztyca są w jakimś stopniu dużo bardziej narażone na zniszczenie względem standardowych komponentów?

Nigdy nie testowałem z tyłu tarczy 180mm na wymagających trasach - czy to sensowny sposób obniżenia wagi, czy też głupota i znacząco obniży się siła hamowania? Jakąś technikę mam i na zacisniętych heblach nie zjeżdżam .

Zachęcam do komentowania i odpowiedzi na moje pytania

Zdjęcia:

Mam nadzieję niedługo zrobić ciekawsze fotki, tymczasem z nudów wrzucam te:

[foster]

Piękna ta bestia:) Ja jak zaczynałem swą zabawę z LL też ogólnie waga mi zwisała:) ale jak już zacząłem i zauważyłem korzyści z lżejszego sprzętu, to popadłem w skrzywienie:):):). Odpowiadając na twoje pytania na tylnej kasecie zaoszczędzisz ok 170 g. Ja mam u siebie wywalone 4 największe zębatki. Następnie co do tarcz, sam teraz założyłem formule 203/180 i są to chyba najlżejsze tarcze na rynku. Hamują tak samo jak poprzednie, ale nie testowałem ich jeszcze w wymagającym terenie. Myślę że dużo większa robotę robi zacisk, a zważając że mamy te same hample nie powinno być problemu. Co do sztycy polecam gubbike ultralight. Wytrzymała, tania i lekka. Karbonowe siodło powoduje zysk wagowy o co najmniej 100 g, ale za cenę wygody i zniszczenia przy wywrotce. Ja największy zysk wagowy zyskałem na zmianie zawieszenia na powietrze ok 900 g, później lżejsze dętki ok 200 g. kiera 100 g, korba 200 g, koła 400 g, tarcze 150 g, opony 200 g. Póki co mam 13,35 kg, ale jest opcja na poniżej 13 Pozdrawiam i gratuluje super bajka:):)

[ArthurGreen]

najlepsze ramy ever.. Az sam sie przesiadlem.



jedzie jak glupie - http://www.pinkbike.com/video/428283/#top