FORUM DH-zone.com

Witam, mam 15 lat i chciałbym zacząć przygodę z downhillem.
Mam budżet do 4000zł. Zastanawiam się czy kupić nowy rower, używany czy samemu składać. Moglibyście coś doradzić. Jak składany to najchętniej na ramie specialized big hit: http://olx.pl/oferta/rama-specialized-b ... 1a631c616c. Ważę 60kg i mam 175cm wzrostu.
Proszę o pomoc.

Nowy rower:
-http://rowerowy.com/mtb/rowery/enduro-a ... tric-alu-2

Najlepiej kup urzywany.
Np.
1) http://olx.pl/i2/oferta/dartmoor-hornet ... b3437cc42d
2) http://olx.pl/i2/oferta/rower-ns-bikes- ... 74c276ba71
3) http://olx.pl/i2/oferta/scott-voltage-f ... 48d44418d7

Najlepiej jak nie będziesz słuchał gości j/w. Soda slope nie nadaje się do dh, hornet też nie, chyba, że wsadzisz do niego 180 skoku. Na max sezon katowania. Voltage pęka na wahaczu ale to najlepsza opcja z wymienionych. Z tym, że za takie pieniądze znajdziesz lepszy egzemplarz.

Banshee Scythe Ostatnio złożyłem rowerek na takiej ramie.
Teraz na OLX widziałem coś takiego:
http://olx.pl/oferta/banshee-scythe-roz ... 1d4a68c1a2

soltysfr1 pisze:Najlepiej jak nie będziesz słuchał gości j/w. Soda slope nie nadaje się do dh, hornet też nie, chyba, że wsadzisz do niego 180 skoku. Na max sezon katowania. Voltage pęka na wahaczu ale to najlepsza opcja z wymienionych. Z tym, że za takie pieniądze znajdziesz lepszy egzemplarz.

Ej no nie pierdziel mi tu głupot. Jak gość ma 15lat i zaczyna to sztywniak jak najbardziej dla niego. A hornet? Mega przyjemna rama, super się na niej śmiga, dropi jak szalona, po schodach zapierdziela. 180 skoku? no chyba nie MAX 170 bo zepsujesz geo. śmigałem na niej ze 170 i 150 skoku i powiem ze na 150 było super na 170 nie najgorzej. Polecam

Dzięki, ale jeżeli chciałbym nowy rower to jaki??

za 4k lepiej celować w fulla nie ma co patrzeć na sztywniaki. z nowych to chyba to by było najtańsze czym pozjeżdżasz --> http://allegro.pl/nowy-dh-fr-bergamont- ... ml#thumb/2 , http://velo.pl/rowery/gorskie-full-susp ... ja-fr-2016
ale lepiej poszukać jakąś używkę dobrą http://allegro.pl/rower-ghost-northshor ... 91394.html , http://allegro.pl/specialized-demo-8-dh ... 54117.html

takie przykłady co mi wpadło podałem

A ja bym kupił sztywniaka na początek za 2,5-3k może być już na fajnych częściach a pozostały hajs zostaję na resztę osprzętu typu kask, gogle, rękawiczki, ochraniacze no i oczywiście dodatkowe fanaberie typu wymiana siodła bo niewygodne czy gripów

Też nie głupia myśl. Tylko jak sztywniaka, to nie za taki hajs. 2,5 max do nauki. Jak Ci się uda to NS Surge będzie tym czego szukasz. Hornet, może rzeczywiście 180 to za dużo, ale z kolei 150mm mało na dh :P Ja obstawiam Surge + Domain/Lyrik/Totem/66 Ah sam bym chciał mieć coś takiego, z tym że dla mnie taki set tylko do fr. Pozdrower

No powiedzmy ogólnie do zjazdu. A jeśli chodzi o hajs to jak dla mnie może spokojnie kupować za 3k i większość części będzie mieć do przyszłego roweru
Kolejna sprawa głupio by było żeby kupił np. Horneta z 66 za 2,5k ale będzie tam sora czy altus, stery na kulkach i korby na kwadrat i mu się zaraz to posypie i będzie znowu potrzebny hajs na zmiany ;/ Rama Surge, hornet, clash, coocker, pitbull... mnóstwo tego, do wyboru do koloru. brać szarpać kupować
Może sie też zastanowić nad składaniem ja ostatnio "poskładałem w notatniku" z pomocą rowerowy.com sztywniaka horneta za 4,5k w którym używany był by tylko amor, heble, korby. Więc gdyby składał na używanych częściach to wyszło by go taniej. Myśle że na upartego 3-3,5k się zmieści