Norco Atomik 2009 + Boxxer

Wysłane przez snizy w czw., 2013-06-20 12:28
Rama: Norco Atomik 2009 (ustawiona na 8 cali skoku) Widelec: Boxxer Race Damper: Marzcocchi World Cup 240 mm Sprężyna: 350 LBS
Kierownica: Kore Race cięta 780 Mostek: Dartoor Funky :arrow: Controltech FX Gripy: szukan ideału: ODI, NS i inne wynalazki Stery: Dartmoor Exile
Siodło: no-name, lekkie i tanie Sztyca: Accent Zacisk: no-name
Korby: Shimano Deore Zębatka: Race Face 32z Łańcuch: Shimano Pedały: Shimano SPD
Napinacz: MRP World Cup (na zdjęciu Dart) Przerzutka tył: Shimano Sora Manetka: Alivio 8 Kaseta: Shimano Tiagra
Koło przód: Obręcz: MTX 33 :arrow: Dartmoor Raider 26, 32s Piasta: Dartmoor Dee Force :arrow: Lite Force Szprychy: DT Dętka: Maxxis Welterweight Opona: pół garażu tego
Koło tył: Obręcz: Dartmoor Raider 26, 32s Piasta: DaBomb HeadSpin with alloy axle Szprychy: DT Dętka: Maxxis Welterweight Opona: pół garażu tego
Hamulce: niezawodne i mocne Deore 535, okładziny metaliczne Ashima, tarcze 203/203
W planach : powrót do napinacza Dartmora zębatka 36z szybciej jeździć i unikać kontuzji

Komentarze

snizy

czw., 2013-06-20 12:30

Fajny rowerek :D
dzięki
Jak rama Ci się spisuje ? nic się nie sypło od marca 2012 (nówka z Kanady, cena była śmieszna) a przebieg zrobiłem dość duży, co prawda kontuzja w czerwcu skasował mi dość dużo startów w zawodach/wyjazdów ale w wrześniu-listopadzie odrobiłem wszystko:) Co do pracy ramy.. zawiecha pracuje przy dohamowaniu w 100% a nie mega telepie jak w poprzednim jednozawiasie, geometria na papierze i w realu ogarnia, rama skoczna, ustawialna (osobno skok i wys. suportu, główka 1 1/5 cala więc da się zastosować stery redukcyjne) zjada dość dobrze i powiedział bym progresywna bo nie dobija za często, mimo fajnej pracy w środku skoku. Podsumowując nie jestem zadowolony w 100%... ale powiedzmy w 95% :) Generalnie bardziej narzekam na pracę przedniego amora (nurkowanie) niż na pracę ramy i dampera.
I jak wagowo wygląda ?
Waga sprzętu jest dla mnie trzeciorzędna albo i czwartorzędna;), ale kloc też to nie jest ;) ... wolę pracować nad techniką jazdy i wydawać kasę na noclegi, karnety, startowe i wieczorne piwsko niż nad rozkminy nad zbijaniem wagi.