NS Core 2k7 + RST Storm Super TA 2k8

Z powodów problemów technicznych z moim starym kontem musiałem założyć nowe, a że w rowerze się też troche pozmieniało to i zakłądam nowy temat :)
Rama: NS Core (surge) 2007 Widelec: RST Storm Super TA (SFR mod) 180mm
Kierownica: Kalloy AL-027 680mm -> Truvativ Hussafelt DH (przedłużona na 740mm) Mostek: Truvativ Hussefelt Gripy: Author GripLock 2 -> Dartmoor + Author (konstrukcja dartmoora guma Authora ) Barendy: Author -> brak (zgibiły się :D ) Stery: NECO H-773 i FSA (złożony jeden pakiet z dwuch)
Siodło: sTOPs Prototype 176g Sztyca: Accent SP-428 Zacisk: Accent
Korby: Truvativ FIREX Support: Dartmoor HARD-BAR Zębatka: Truvativ 38z Łańcuch: Accent 992 PRO Pedały: NS Pancake
Napinacz: Truvativ Boxguide --> Light Guide prototype ~80g Przerzutki: Shimano LX Gold Edytion Manetka: Shimano Acera Kaseta: Shimano Alivio HG50 (x8 )
Koło przód: Obręcz: Sun Ringle MTX 33 Szprychy: Mach Piasta: Dartmoor Dee Force 20mm Opona: Maxxis Minion DHF 2.35 MaxxPro 60a Dętka: Maxxis Light 2.30-2.50
Koło tył: Obręcz: Alexrims DX 32 Szprychy: Sapim Piasta: NS Coaster Pro 2k9 -> Formula -> Dartmoor X-Force Opona: KENDA Kinetics 2,35 60a Dętka: Kenda 2.30-2.50
Hamulec przód: Avid Juicy 5 2k9 203mm Hamulec tył: Hayes Stroker Ryde 2010 160mm
Modyfikacje: - mój autorski mod amortyzatora - siodło zaprojektowane i wpełni wykonane przezemnie (nie ma go na zdjęciach) waga siodła ok 176g - hako-napinacz tylniego koła wykonany ręcznie - przerobienie pedałów z łożysk kulkowych na maszynowe - amortyzator w wersji kolorystycznej komiks :D
Plany: wyjdzie podczas sezonu Waga: Ok. 16 KG

Komentarze

:D jak Ci się jeździ na RST? dobrze widzę? 200 mm? :shock:
Bardzo dobrze się sprawuje, po przerobieniu naprawde chodzi genialnie, wybiera wszystko i nie dobija równocześnie. Tak przerobiłem go na 200mm skoku z tym że zwiększyłem równocześnie sag co nie zmieniło az tak znacznie jego wytrzymałości, oczywiście wiem że podniesienie go o 40mm to dużo ale biorąc pod uwage że był także robiony w wersji 180mm (gdzie różnił się tylko słupkiem od wersji 160mm) a także lagi o średnicy 36mm to nie boje się że go połamie, jedyne co mnei niepokoji to to że pewnie złapie po jakimś czasie minimalne luzy, ale równie dobrze może je złapać za miesiąć, za rok albo wcale :wink:
pełen szacunek ;)
Tak przerobiłem go na 200mm skoku Przywróć faktyczny skok amortyzatora bo to może się naprawdę źle skończyć nie tylko dla sprzętu ale również dla Twojego zdrowia, skoro fabryka dała mu 160mm skoku to niech tak pozostanie. Jak to pewien znajomy mawiał o wiejskim tuningu "Po fabryce to się nie poprawia". Core jak Core, nie wygląda źle, tylko ten amortyzator w obecnym stanie szpeci.

Rajsing 2011 http://www.pinkbike.com/photo/7198816/
gg:1037908

Jak to pewien znajomy mawiał o wiejskim tuningu "Po fabryce to się nie poprawia". Powiedz to tym wszystkim którzy np. przerabiają Signa FR (nie mówie wcale że to jest wiejski tuning! wręcz przeciwnie, podziwiam ludzi którzy z niczego są w stanie zrobić coś :wink: ) . Jeśli można uzyskać lepsza kulturę pracy i większy skok bardzo małym kosztem wytrzymałości (wręcz zerowym) to czemu nie? Z wiejskim tuningiem to się zgodze nawet, ale ta modyfikacja została przemyslana wiele razy zanim została wcielona do życia :wink:
Chodzi o to, że jak niektórzy albo nie umieją sami zrobić, albo kupili droższe i żałują że ktoś ma podobne parametry, albo z czystej chęci dojebania to tak jest właśnie. Cubus5 to jego zdrowie zresztą, ja uważam że 20mm w stosunku do fabryki to jest spoko, co nie zmienia faktu, że widelec 160 to max co jest racjonalne w sztywniaku :D

michalnz.pinkbike.com
www.nocuje.net

StopekFR może nie do końca mnie zrozumiałeś. Gdybyś go podniósł o tyle ile przewiduje maksymalny skok dla takiego samego amortyzatora tylko inny rocznik a wszystkie jego elementy są takie same - nie mam nic na przeciw. A Ty robisz 200mm z amortyzatora który max. może mieć 180mm - jeżeli taki występuje w innej wersji tego modelu. Przykład: Kupujesz 66 rv z kony stinky 07 fabrycznie obniżone do 160mm, wyjmujesz podkładkę i robisz 180mm, jak inne 66. Ty robisz co innego i tu moje zdanie wygląda tak jak napisałem wyżej. Reasumując możesz sobie w chwili obecnej zrobić krzywdę no ale trudno, po co masz słuchać rad jakiegoś "kolesia z kalwarii" który radzi ci dobrze, jak sam wiesz lepiej. Pozdroo michalnz ja już pomijam fakt wsadzania do sztywniaka +160mm, to trochę indywidualna sprawa i zdania są tu podzielone.

Rajsing 2011 http://www.pinkbike.com/photo/7198816/
gg:1037908

Cubus5 rozumiem co masz na myśli, ale ja mam inne zdanie na ten temat Ty inne i nic raczej na to nie poradzimy. Każdy ma prawo do własnego zdania i nie mam zamiaru Ci narzucać mojego toku myślenia. Wkońcu czyż świat nie byłby nudny gdyby wszyscy ludzie tak samo myśleli :wink: i wcale Cię nie mam za "kolesia z kalwarii" i widze po Twoich postach że piszesz to żeby naprawde doradzić a nie zjechać mnie za coś. Wszelka krytyka jest mile widziana o ile jest na poziomi, wkońcu to słowa krytyki pozwolają nam się doskonalić :) Reasumując, wziąłem Twoje zdanie i opinie na ten temat pod uwage ale wciąż wierze że nie strace zębów przez moją pewność siebie :mrgreen: czas pokarze czy amor wytrzyma czy, ja osobiście jestem w pełni pewien jego wytrzymałości :wink: Pozdrawiam ;]
na bieżąco obserwuj czy łapie luzy ;)
Pomimo dobrego w tej ramie kąta główki to ja bym nie przesadzał z tym skokiem widła. Już nie mówię nawet o wytrzymałości ( bo możliwe, że jakimś cudem Ci to wytrzyma i wyjdzie na Twoje - nie wnikam ) tylko raczej o prowadzeniu roweru. Ja mam w swoim Corze 180mm i zastanawiam się czy nie zniżyć go do 160mm bo jednak sztywniak ze zbyt dużym skokiem troszkę topornie się prowadzi jak dla mnie. Dbaj o tą ramę bo osobiście nie zamieniłbym jej na żadnego innego HT. Rower może być. Z chęcią będę obserwować dalsze zmiany
Jak dla mnie przesada z tym skokiem w takim amorze i tak raczej nie wykorzystasz go w pełni, lepiej by było gdybyś obniżył do chociaż 180mm.. :shock: :shock: :shock:

Frrytkiii

ale po co Ci w sztywniaku 200 skoku :) do sztywniaka spokojnie 150 wystarcza:)

aDHdMichal

można też sie przyczepić do tego amora że ci sie sterówka wykrzywi xd bo w Stormach podobno nie raz się to działo, a zauważ że fabrycznie ma 160 skoku, a manitou travis występował w wersjach 180 i 203, i miał rure 1.5 cala i nie bez powodu. a twój storm teraz też ma 200 ale rure ma 1.1/8 więc troche bym sie obawiał przy jakimś większym niedolocie o ten amortyzator. Nie że potępiam tego patentu ale poprostu bał bym sie sam jeździć na tym, fabryczne 160 spokojnie by ci tu wystarczyło :)
Mały update: Mod w amorze zmieniony dzięki czemu amortyzator ma teraz 180mm i dużo lepsza prace, dodatkowo nabył nowy image teraz jest w wersji komiksowej z Punishera :) Dostał też nowy napinacz, prototypowy Light Guide o wadze ok 80g ;)