Rocky Mountain Flatline SE + Fox 40

http://www.fotoload.pl/123aa21/7a530cbdab5b3a6301d32cc70521ae1919668_min.jpg http://www.fotoload.pl/123aa29/7e2cbc7db1aa909e4bcab86ec86f413e11703_min.jpg
Rama: RMB Flatline SE Damper: Fox RC 4 Widelec: Fox 40
Kierownica: Race Face Atlas Freeride Mostek: Answer Gripy: Crank Brothers Cobalt Stery: Crank Brothers Opium DH
Siodło: Ritchey WCS Carbon Streem V2 Sztyca: Specialized carbon S-WORKS 30,9 mm
Korby: Race Face Atlas Freeride Support: 83mm Zębatka: Race Face singel Łańcuch:Sram pc-1091r Pedały: Crank Brothers Mallet 2
Napinacz: e.thirteen Przerzutka: Sram x-9 Manetka: Sram X-9 Kaseta: Sram PG-1070 11-23
Koło przód: Obręcz: mtx 39 Szprychy: DT Champion Piasta: Novatec DH61SB Opona: Schwalbe Muddy Mary 2,5 2ply Dętka: jakaś lekka
Koło tył: Obręcz: mtx 39 Szprychy: DT Champion Piasta: Novatec DH82SB-SS Opona: Schawlbe Muddy Mary 2,5 2ply Dętka: coś
Hamulec przód: Avid Code 2011 Hamulec tył: Avid Code 2011 Waga: 18 934g - waga przemysłowa elektroniczna do 50kg ( +- 0,01% )
No to maszynka skończona. Zaliczyła Szczyrk i Wisłę i naprawdę przyjemnie się sprawuje. Narazie bez szału - nadal za dużo przyzwyczajony jestem do Slayera. Co do zmian w maszynce bo waga naprawdę powala jak na taki sprzęt ale same koła ważą z 3,3kg więc jest z czego zejść, a także mam tytanową sprężynę, którą z braku czasu nie założyłem. Waga docelowa to około 17kg i wiem teraz napewno , że jest to możliwe ale do tego trzeba następnych funduszy.
Pozdrawiam

Komentarze

:shock: zmieniłbym tylko obręcze.

ciesz się z tego co masz, lub przynajmniej śmiej...

Widzę, że ktoś tu ma słabość do Rocky Mountain ;) Miło znaleźć na forum bratnią duszę. Też mam RM tylko trochę starszego, ale planuje złożyć coś podobnego na przyszły sezon jak budżet pozwoli.
Na bazie tej ramy i amora ciężko stworzyć rower który byłby w miarę lekki, bo to już jest chyba domeną RM, która tworzy solidne choć ciężkie i trochę toporne ramy. Jaki to rozmiar ramy bo wydaje się dosyć krótki ? Tak czy inaczej, rower dla mnie miażdży :)

2014 set - Intense Socom FRO + Boxxer RC 2012
- [S] Piasty Tylnie Shimano Hone 135 mm / nowe / 80 pln
- [S] Piasty Przednie Shimano Hone 100 mm / nowe / 55 pln

ale korba to ci ni w ząb nie pasuje hehe :D. Świetny rower ;]
Rower jest sliczny, poskladany z glowa ( zmien kola!! ;) )
Gratuluje
Ale waga niemożliwa :)
Ale waga niemożliwa :)
Dzisiaj zważę na dobrej wadze ale pewnie będzie coś koło tego co było bo aż tak zła ta waga nie może być.
zmieniłbym tylko obręcze.
To będzie pierwsze w drodze jak tylko fundusze przyjdą - ale narazie jestem z nich zadowolonyWidzę, że ktoś tu ma słabość do Rocky Mountain ;) Miło znaleźć na forum bratnią duszę. Też mam RM tylko trochę starszego, ale planuje złożyć coś podobnego na przyszły sezon jak budżet pozwoli.
Na bazie tej ramy i amora ciężko stworzyć rower który byłby w miarę lekki, bo to już jest chyba domeną RM, która tworzy solidne choć ciężkie i trochę toporne ramy. Jaki to rozmiar ramy bo wydaje się dosyć krótki ? Tak czy inaczej, rower dla mnie miażdży :)

No jakoś mam słabość do RMB - jeździłem na nowym Demo i może było fajnie ale tak samo fajnie jest na Flatline ( dla mnie lepiej )z tym że w taki deszczowy dzień ( środa ) w szczyrku na 10 rowerów były dwa demo, a każdy chyba dąży do tego aby mieć coś innego .
Co do wagi to widziałem na FB kolesia z niemiec, który ma Flatlina z 2011 i cały rower na DH secie waży 16,6kg. Z wagą zawsze można zejść montując sprzęt do AM lub XC. Mój Slayer waży 15,6kg i naprawdę dużo zniósł przez 3 lata i nadal śmiga a ma osprzęt do XC i AM a jeździłem nim sporo po polskich trasach DH.

Jo

Piękny! ;) również mam słabość do tej marki i swój czołg zamieniłbym tylko na flatline ;D poza tym złożony konkretnie, jeszcze tylko obręcze na lżejsze i będzie mega :mrgreen:
Szczerze życzę Ci żeby waga okazała się prawdziwa, bo sam mam klocowatego flaciora, ale zrobienie go na 19kg to już moim zdaniem luksus :) (oczywiście opony 2ply).
Ten niemiecki flatline jest na powietrznym zawieszeniu, na tym bardzo dużo zbił wagi. Mój niestety waży niecałe 21kg na zjazdowych oponach, ale w planach duże odchudzanie, około półtora kilograma bez ruszania ciężkich kół.
No jakoś mam słabość do RMB - jeździłem na nowym Demo i może było fajnie ale tak samo fajnie jest na Flatline ( dla mnie lepiej )z tym że w taki deszczowy dzień ( środa ) w szczyrku na 10 rowerów były dwa demo, a każdy chyba dąży do tego aby mieć coś innego .
Jeśli dobrze naliczyłem to w PL jest 6 flatline - jeden z roku 2010, mój, Twój, jeden był nowy na allegro, Aksiorka i jeszcze kogoś kogo nie znam, ze starszym foxem 40.
Szczerze życzę Ci żeby waga okazała się prawdziwa, bo sam mam klocowatego flaciora, ale zrobienie go na 19kg to już moim zdaniem luksus (oczywiście opony 2ply).
No to waga doszła do 19kg :evil: ( edytowałem w temacie ) przy składaniu miała być 17,5kg max. Z tym, że jeszcze muszę zamontować tytanową sprężynę na której powinienem zejść o jakieś 200g no i tylnia oś też trochę polepszy. A na nowy sezon będą nowe koła - UST z wagą max 2100g komplet.

Jo

19kg to i tak bardzo fajny wynik. U mnie z 20.9kg zejdzie 300 po wywaleniu headlocka i zamontowaniu aluminiowej osi, 150g na siodle, kilogram na boxxerze wc ewentualnie totemie solo air (którego już kupiłem, pytanie tylko czy dojdzie :) ). Zostają jeszcze korby które chce zamienić na Truvativa Descedanta no i te felerne koła na oryginalnych piastach (novatec) i obręczach mavica 325. W tym tygodniu powinienem mieć jeszcze inną, lżejszą sprężynę Ti, z czasem może założę dętki 150g to odpadnie dodatkowa stówka.
Flaty wyskakują jak grzyby po deszczu, może kiedyś jakaś eReMowa ustawka np w koninkach? :D
Co do wagi... mój teraz waży troszeczkę ponad 18kg, a spokojnie można kilogram zejść. Pomijam fakt, że lakier, który ściągnąłem z mojej ramy ważył prawie 400g.. :|
GgG dolicz jeszcze jednego :D , na oponach 1ply 18,65kg (ze sprężyną Ti w planach), w tym tygodniu postaram się wszystko do końca poskładać i będzie zaprezentowany światu ;)