Legendarny Race Face kończy swój rozdział

Przykre wiadomości dotarły do nas w ten weekend. Wszystko wskazuje na to, że jedna z legendarnych firm rynku rowerowego – kanadyjski Race Face przestanie istnieć. Po ponad 18 latach działalności, produkcji kultowych części, wspierania najlepszych zawodników oraz wielu innych przedsięwzięć, firma kończy swój rozdział w historii MTB. Firma Race Face była m.in. jednym z głównym sponsorów bike parku w Whistler oraz festiwalu Crankworx, a jej produkty sprzedawano w 45 krajach na całym świecie. Dosłownie kilka dni temu, w sieci zaczęły krążyć pierwsze opinie o zamknięciu fabryki. Jeden z pracowników firmy potwierdził niepokojące plotki na anglojęzycznym forum RideMonkey - „Powiedziano nam że firma zostanie zlikwidowana, a 90% z nas zostanie bez pracy od przyszłego tygodnia. Parę osób zostanie aby dopełnić formalności przy likwidacji firmy.” Będziemy czekać na dalsze wieści i na bieżąco informować o nowych faktach. Zachęcamy do dyskusji na naszym forum: http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=1&t=62937

Komentarze

Kurde no szkoda, tak samo było z IH, gdzie jakością i ceną Sunday bił inne firmy na łeb, z resztą nawet teraz dużo ludzi jeździ na sundayach mimo to że firma upadła kilka lat temu... Tu będzie podobnie, no trudno co prawda ciezko byloo dostawac w PL komponenty RF w dobrej cenie ale w USA i CAD RF sie sprzedawal w gigantycznych nakladach...

facebook.com/AntidoteBikepark

mail: bikepark@kasina-ski.pl

Jestem w szoku. Przecież od nich leciał świetny sprzęt/ochraniacze... Wielki ból :<

His Infernal Majesty