Szymon Smołka - będzie ogień! / Wywiad z Mistrzem Polski 4X

Szymon Smołka jest jednym z młodych i utalentowanych zawodników 4X, którym wciąż nie brakuje energii i ochoty do przepychania na torze. Aktualny Mistrz Polski juniorów w BMX i 4crossie 2011 miał właściwe podwórko do rozwoju swojej zajawki, dzięki czemu może dziś rywalizować ze światową czołówką. Pochodzący z Rybnika Szymon Smołka udzielił nam wywiadu, dzieląc się swoją opinią na temat polskiego 4X oraz swoich planów na ten sezon. Zapraszamy: Data urodzenia: 11.09.1993 Miejsce zamieszkania: Rybnik Jeżdżę na rowerze od: 6 lat Startuje od: sezonu 2011 Hobby: żużel, fmx, motocross Ulubiony zawodnik: Tomas Slavik, Michal Prokop, Brian Lopes, Jared Graves Ulubione warunki:sucho i piaszczyście Kontuzje: najgorsza kontuzja chyba była w Czechach gdzie nie doleciałem skoczni i wypadł mi bark od tego zdarzenia mam z nim ciągłe problemy Muzyka:Rock & Roll, Drum 'n' Base, ogólnie mogę słuchać wszystkiego Film rowerowy: Seasons, Nwd, Kranked Ulubione jedzenie: Kurczak, ryż, warzywa i byle było tego dużo Ważniejsze wyniki: Mistrzostwo Polski 4x 2011, Mistrzostwo Polski Bmx Racing 2011 DH: Jakiego sprzętu używasz do jazdy?  SS: Na sezon 2012 starałem się złożyć jak najsztywniejszy rower i co ważne, w miarę lekki. W tym roku ścigam się na: ramia: specialized p3 2010 amortyzator: marzocchi 4x 2012 korba: funn dh kierownica: sunline v2 mostek: dartmoor funky hamulce: avid juicy 3 koło przód: dartmoor trixy, szprychy dt, piasta dartmoot x-15 koło tył: mavic 321, szprychy dt, piasta ns coaster pedały: shimano slx napęd: shimano opony: geax saguaro

DH: Szymon powiedz nam od ilu lat się ścigasz i co sprawiło że wybrałeś 4cross? SS: Ścigam się od 2-3 lat, wcześniej jeździłem na bmxie dirt i skate park ale niestety bolały mnie kostki od ciągłego wywracania się i spróbowałem four crossu a to że mieszkam 2 minuty od toru bardziej mnie zmotywowało :) DH: Pochodzisz z Rybnika, a więc miejscowości znanej z mocnej ekipy 4X. Jak wyglądają warunki do treningu w Twoim mieście? Gdzie i jak trenujesz w sezonie? SS: Warunki do treningu są niemal idealne w Rybniku, posiadamy dwa tory - jeden w centrum drugi 7km od centrum. W Rybniku trenuję w weekendy, a w ciągu tygodnia trenuję na mojej miejscówce, od której mieszka 2 minuty drogi jadąc rowerem. Chopki na torze mają minimum 7-8m a sam tor jest bardzo szybki. DH: Opowiedz nam nieco o swoich przygotowaniach poza sezonem. SS: Zimę spędziłem na siłowni jeśli tak to można nazwać ;) Trening nie był taki jakbym chciał ale w sumie jestem zadowolony z tego co udało mi się osiągnąć. Jeszcze popracuję nad pewnymi sprawami i będzie ogień. A przyszłą zimę zamierzam spędzić na cięższych przygotowaniach. DH: Czy pasja nie koliduje z codziennymi obowiązkami? SS: Trochę ciężko jest pogodzić szkołę i jazdę, staram się jeździć codziennie ale muszę się też uczyć a poza four crossem i bmx racingiem trenuję też na speedrowerze w Rybniku. DH: Zaliczyłeś ostatnio bardzo udany występ na zawodach w Szczawnie Zdroju. Jak oceniasz tor, warunki oraz swój wynik? SS: Tor oceniam jak zawsze jako najładniejszy tor na jakim byłem i zdania szybko nie zmienię. Mae modernizacje na trasie które wprowadzono w tym roku spasowały mi idealnie, warukni hmm... no jeszcze w takim bagnie nie zdarzyło mi się jeździć, pierwszy raz styczność z tym bagnem miałem tak naprawdę w moim pierwszym wyścigu bo w czasie treningów przewróciłem się i trzeba było zmienić opony, a to trochę czasu zajęło. Mój wynik oceniam nie za dobrze ponieważ po takim czasie jaki zrobiłem w eliminacjach gdzie miałem 7 miejsce spodziewałem się wyższego miejsca w finale, ale dobrze że udało się zdobyć 2 miejsce w Pucharze Polski. DH: Jak najlepiej Twoim zdaniem rozpoczynać przygodę z 4X w Polsce? Gdzie i jak trenować oraz szukać wsparcia? SS: Najlepiej myślę podpatrywać starszych i bardziej doświadczonych zawodników, pytać się jeśli coś nie jest jasne i co najważniejsze, nie bać się jeździć i próbować do upadłego. Trenować można wszędzie gdzie tylko się da, warto budować jakieś skocznie i z czasem je powiększać.

DH: Co sądzisz o decyzji UCI, wycofującej 4X z Pucharu Świata? SS: Na początku myślałem że to idiotyczna sprawa bo jak można wycofać 4x z Pucharu Świata, ale po tych zawodach stwierdziłem że w sumie zmieniła się tylko nazwa ponieważ wszyscy najlepsi zawodnicy z PŚ byli i poziom był wydaje mi się tak samo wysoki jak przy UCI. DH: Czy zastanawiałeś się nad startem lub jeździe w DH? SS: Tak zastanawiałem się nad tym i gdybym tylko złapał jakiegoś konkretnego sponsora który załatwiłby mi rower od razu bym startował bez większego namysłu. DH: Na jakich zawodach zamierzasz startować w tym roku?  SS: Będą to głównie zawody Pucharu Polski w serii 4X Open, Mistrzostwa Polski i Europy, oraz wybrane zawody w Czechach. DH: Których z polskich zawodników 4X zaliczył byś do ścisłej czołówki? Kto najbardziej Ci imponuje za granicą? SS: W Polsce jest paru dobrych zawodników jak choćby Mariusz Jarek, Piotrek Paradowski, Robert Kulesza, Remek Oleszkiewicz którzy ciągną polski 4x do góry. Największe wrażenie z zagranicznych zawodników robi na mnie Tomas Slavik po którym widać jak odstaje od reszty zawodników. DH: Kto obecnie wspiera Cie najbardziej? Czy możesz liczyć na pomoc sponsorów? SS: Obecnie najbardziej wspierają mnie rodzice, bardzo pomaga mi też firma Stigma (http://www.stigmaracewear.com/ ), oraz inne firmy Gregorio, Mozartt, ale mówiąc szczerze przydał by się ktoś kto umożliwi mi wyjazdy zagraniczne. DH: Jak Twoim zdaniem kształtuje się poziom 4crossu w Polsce? SS: Poziom 4x'u w Polsce cały czas pnie się do góry, ale brakuje nam zawodnika który głównie zajął by się tą dyscypliną ponieważ wielu zawodników ma pracę i na tym się skupia, ale wszyscy mimo to starają się rozwijać tę dyscyplinę. Pomaga w tym też cykl zawodów Polish 4x Open w którym można startować bez licencji i tam frekwencja nie zawodzi ponieważ zawsze jest koło 60 zawodników, a to już sporo. DH: Parę słów od Ciebie na koniec? SS: Na koniec chciałbym podziękować firmie Stigma, Gregorio, Mozzart, rodzicom, rodzinie jak i przyjaciołom którzy mnie wspierali i kibicowali gdy byłem w Sczawnie: Pawłowi, Kamili, Rafałowi, Dominice, Michałowi, Jackowi, Markowi i przepraszam jeśli o kimś nie wspomniałem. :) zdjęcia: Piotr Staroń (www.staronphoto.com)

Komentarze

Panie Andrzeju, pracujemy nad tymi komentarzami.

podpisy w komentarzach powinny juz dzialac.