Testujemy najnowszy komplet hamulców HOPE M4

Brytyjska firma HOPE to jedna z tych marek, która z biegiem czasu nie rezygnuje z oryginalnego wzornictwa swoich części. Przez wielu z nas, uważana za kultową firmę, oferuje jedne z najmocniejszych hamulców tarczowych na rynku. W tym teście przyglądniemy się bliżej modelowi M4, który ostatecznie nie zawiódł naszych 'nadziei'. Model M4 nie jest najwyższym modelem z oferty Hope'a. Oczko wyżej jest jeszcze wersja V2, skierowana specjalnie dla zawodników DH. Nasz hamulec posiada nieco szersze zastosowanie, a więc oprócz zjazdu spisuje się także w FR oraz Enduro, i przy tym jest lżejszy od modelu V2 o około 100 gramów. Hamulce te działają w systemie otwartym. Klamka jest wykonana ze stopu aluminium 2014 T6 , w całości frezowana metodą CNC. W tym sezonie została całkowicie przeprojektowana, a dzięki 2 pokrętłom możemy bardzo wygodnie regulować odległość klamki oraz moment zablokowania koła. Kliknięcia obu regulatorów jeszcze bardziej ułatwiają tę czynność. Zbiorniczek wyrównawczy dokręcany jest dwoma śrubkami torx. Cała klamka przykręcana jest do kierownicy dwoma śrubami M6, oczywiście bez potrzeby demontażu rączej, a jej symetryczna budowa umożliwia założenie na prawą lub lewą stronę kierownicy. Zacisk wykonany z jednego bloku aluminium w całości wycięty frezarką numeryczna, posiada 4 tłoczki. W odróżnieniu od starszej wersji z czterema klockami, tutaj zastosowano dwa klocki. Zacisk przykręca się do widelca i ramy odpowiednim adapterem. Hamulce dostępne są w opcji z 2 rodzajami tarcz – a więc klasyczne, oraz wykonane z aluminiowego pająka z przynitowana stalowa tarcza. Technologia ta od lat stosowana w świecie MX. Do wyboru mamy także różne wielkości oraz kolor pająka. Tarcze standardowo przykręcamy do piasty sześcioma śrubami torx. Przy montażu klamki pojawia się mały problem przy zestawieniu ich z manetkami Shimano. Manetkę lepiej ustawić między rączką a klamka. Jeśli założymy je między klamka a mostkiem nie będziemy w stanie prawidłowo dosięgnąć palcami do zmiany przełożeń. Hope posiada w swojej ofercie adapter do montażu manetki bezpośrednio do klamki jednak nie posiadaliśmy tego elementu. Zaciski były zamontowane do widelca i ramy adapterami IS / postmount do tarcz 180mm. Warto podkreślić ze jakość spasowania poszczególnych elementów jest doskonała i montaż całego zestawu sprawia wiele radości Po montażu przyszedł czas na upragnioną jazdę. Rower z hamulcami M4 testowany był głównie na trasach DH w Myślenicach i Koninkach. Wszyscy użytkownicy modeli Hope zgodzą się z nami że siła hamowania potrafi zaskoczyć. Nasz model możemy śmiało polecić zawodnikom jeżdżącym w DH, i jak przystało na dobry hamulec – nasze M4 obsługujemy tylko jednym palcem. Modulacja klamki jest na bardzo wysokim poziomie i bez problemu wyczuwamy moment blokowania koła, ma bardzo wyraźną, przyjemna i lekka prace. Hopy są zalane płynem DOT4. W naszym egzemplarzu mamy zamontowane oryginalne przewody Hope, jako upgrade można zastosować przewody w stalowym oplocie. Zestaw był używany od początku sezonu i mimo wielu okazji, nie sprawiły żadnych problemów. Co ważne, klamka jest bardzo odporna na wszelkie uszkodzenia. Po zjechaniu trasy i porządnym rozgrzaniu hamulca słychać charakterystyczny dźwięk stygnięcia pływających tarcz. Nasz egzemplarz nie wymagał żadnego serwisu ani odpowietrzania, jednak warto wspomnieć że proces ten w przypadków Hope'a jest bardzo prosty. Nie ma konieczności używania żadnych specjalnych narzędzi i adapterów. Nasz model wyposażony był w standardowe klocki, które dobrze spisywały się wszystkich warunkach pogodowych. Lekkie piski zdarzały się tylko w mokrych warunkach. SPECYFIKACJA - wykonane na obrabiarkach CNC w Barnoldswick w Anglii - dźwignia Tech z zewnętrznymi pokrętłami regulacji - zacisk 9.74 z pełnymi możliwościami montażu - wykonane z Aluminium 2014 T6 - złącze przewodu z zaciskiem o szerokiej regulacji kąta - klocki hamulcowe montowane od góry zacisku - lekka pływająca tarcza lub klasyczna - lekki przewód lub przewód Goodridge w stalowym oplocie - tarcze w rozmiarach 160, 183 i 203mm montowane na 3, 4 lub 6 śrub - waga: od 400g ZALETY: - wykonanie, wygląd - siła działania - regulacja klamki - bezawaryjność WADY: - problem przy montażu z manetkami Shimano Cena: 779zł (160, 183 mm), 799zł (203 mm) Dystrybucja w Polsce: http://www.7anna.com.pl

Komentarze

niestety nie zgodzę się, jeździłem na wielu hamulach hope m4, avid code, avid code r 2011, elixir, formula the one, i wnioski są jedne hope m4 nie nadaje się do dh, jest bardzo ładnie zrobiony i lekki, ale nadaje się conajwyżej do enduro, moje słowa potwierdza 3 osoby ( w tym 2 zawodnikow) ktore zakupily m4 i zmienily je po miesiacu bo w dh nie ogarnialy.

jednak do enduro czy innych odmian kolarstwa mozna smialo polecic.

podpisuje sie pod tym co powiedzial mike007
uzywam ich od 2 lat i w rowerze do dzikiego AM sprawuja sie swietnie ale nie zalozylbym ich na rower DH

dodam jeszcze latwy dostep do czesci - kazda uszczelke mozna dokupic hample fajne jak kolega powiedzial do enduro

Jak dla mnie hample prędzej ogarną w DH niż w enduro - na zjeździe się nie hamuje tylko nap******a :D HAHAHA

to bardziej prezentacja niż test. Sam śmigam na tych hamulcach w PP i gorąc mogę je polecić. Jedne z najlżejszych 4 tłoczkowych hebli na rynku (dorównują im jedynie nowe Cody).
W test wkradł się błąd klamka do kiery jest przykręcana śrubą m4 a nie m6