Santa Cruz Driver 8+ Fox 36 Rc2 Fit

dobre zdjęcia będą - ale jak pogoda dopiszę to się w dzień wybiorę na sesyjkę

Panowie, rower jest złożony z myślą o jeździe głównie na przygotowanych trasach do fr, z całą pewnością poradzi sobie na najtrudniejszych trasach dh, geometria geometrią ale liczą się także umiejętności, rower może tylko dopomóc, szybciej i łatwiej pokonać trasę, korygować błędy, debatować to można po co najmniej kilku wypadach w góry a nie fotach, rower w rzeczywistości wygląda dużo ładniej, na zdjęciach nie widać wielu szczegółów, vpp II gen na prawdę dużo daje, rozmawiałem z osoba która także jeździ z 1 półką 180mm tylko totemem i tnie trasy zjazdowe jak żyleta, przy dodaniu dwu półki może być tylko lepiej.

mały błąd się wkradł, anodowany ;>

Tak chciałem i tak złożyłem, do mojego stylu jazdy nadaj się idealnie, w przyszłości jako starszy zjazdowiec kupie sobie rasowe dh typu v10 carbon a na chwilę obecną trzeba jeszcze polatać
Napinacz e.13 spisuje się wyśmienicie, kiedyś miałem dartmoora i e.13 o niebo lepiej, trzeba się trochę pobawić z jego ustawieniem, uważam że mogli by to zrobić lepiej, bardziej intuicyjnie i łatwiej żeby po wyjęciu z pudełka założyć od razu i śmigać
E.13 bardzo dobrze trzyma w ryzach łańcuch, nie zdarzyło się aby wyskoczył poprzez jego budowę, a i jego jakoś jest na 6+ wiele razy dostał czymś twardym z pod kół lub został uderzony i zero wgnieceń, pęknięć, żadnego uszczerbku na zdrowiu.
Z tylną rurą też nie mogłem się na początku przyzwyczaić i też tak myślałem ale jak dostałem paczkę z ramą, otworzyłem całóśc wygląda na świetnie spasowana, w tym miejscu jest damper i musieli by ja zawinac pod olbrzymim katem przez co wiecej by wazyla.
Blat to e.13 g - ring

v10 a d8 to dwie zupelnie inne ramy, juz pisalem wczesniej ze nie potrzebuje na chwile obecna krowy do dh ze skokiem powyzej 203mm
gratulacje dla tego kto kupi nowa rame za te pieniadze, Ja nawet nie rozwazalem takiej mozliwoscci ze wzgledow finansowych, co z tego ze kupisz troche taniej sama rame (zakladajac ze $ bedzie stal nisko w porownaniu do zlotowki) jak na granicy dowala Ci clo i wyjdzie drozej niz u crazy crank
Wole zaplacic cene rynkowa w Polsce miec ful serwis z gwarancja niz bawic sie w czekanie i gdybac ile bede musial doplacac.
Roznica w cenie nie jest kolosalna, Moim zdaniem przy zakupie nowej ramy 1000zl roznicy w gore czy w dol, bo tyle kosztowala by Mnie v10 to nie jest duzo.

Nie lubie takiego polskiego gdybania, gdyby zalozyc ze, nie zakladajmy tylko patrzymy realnie jak jest, wedlgu Mnie i osob ktore znam nie jest totalnie oplacalny zakupy nowej ramy za granica, kupujac zwyczajnie poprzez sklep internetowy, lub jaki kolwiek innych, po pierwsze teraz jak nigdy do tad szukaja kasy w budzecie i nie popuszcza nikomu, a cos o tym wiem przy zakupie samochodu, rame wolalem kupic u polskiego dystrybutora, bawienie sie w sprowadzanie na wlasna reke z usa ma sens tylko i wylacznie wtedy kiedy robisz to na mienie przesiedlencze badz masz papiery ze kupiles rame miminum 3 miesiace wczesniej na terenie usa (mile widziane napisac ze uzywana) wtedy nie narzuca tak duzego cla, natomiast normalnie kupiec, zobowizanay jest zaplacic slono za paczke ktora jednak wazy pare kg i jest gabarytem B (o sporych wymiarach) + ubezpieczenie paczki od jej wartosci, + normalne clo i wtedy kurs dolara musial by byc naprawde niski aby to sie oplacilo Takze tyle w tym temacie, znam wiele osob ktore tak kombinowalo i nie ktorym sie oplacilo ale to nie znacznie bo kupowali uzywany sprzet, reasumujac nie jeden polak juz probowal tak kombinowac i przyspozylo Mu to tylko wiecej problemow niz radosci.
Kolejna rzecz z v10 nie zrobisz roweru do fr, to zjazdowka co co bys nie zrobil nie da rady, tam masz inna baze kol, konty takze i za duzy skok, na razie nie zamierzam inwestowac w karbon, z tego wzgledu ze jest to technologia ktora dopiero kielkuje w swiecie rowerow, przede wszystkim musi byc bardziej wytrzymaly na uderzenia typu kamienie z pod kol czy upadek ramy na cos twardego, co z tego ze carbon ladnie pochlania wibracje, drgania jak bardzo szybko mozna sie pozbawic 10tys przez nie uwage, a potem czekac na rozpatrywanie reklamacji czy wymienia czy nie, w najgorszym wypadku musisz zaplacic polowe tego co kosztuje nowa rama (taka promocje dla wlascicieli ktorzy cos popsuli z wlasnej winy ma SC).