Wasze ustawienia klamek hamulcowych.
Wasze ustawienia klamek hamulcowych.
Siema. Chciałbym się dowiedzieć z ciekawości po prostu jak ustawiacie klamki rowerowe, są różne metody jedni odsuwają klamki od gripów, jedni przysuwają pod samego gripa, a wy jaki macie układ?
Ja jak zmieniam przerzutkę to tez muszę przesunąć rękę, ale aż do haka tylnego kołaF4rr3ll pisze: jak zmieniam przeżutkę


Ja dodam od siebie że po pierwsze mam wąskie dłonie i klamki są prawie zaraz przy gripach, ale gripy też maja swoje 145 mm szerokości, a po drugie mam długie paluchy i klamki odsunięte prawie na maxa do przodu. Klamki mam prawie że pionowo w dół, ale dla mnie jest spoko. Wygląda to tak: http://www.pinkbike.com/photo/9304139/
Po za tym mam klamki założone na motosyle, tzn. przedni z prawej.
ROWER / BLOG / YOUTUBE / PINKBIKE
Tak offtopując, już wiem na czyj rower nie wsiadać żeby bez zębów nie zostać.djwiocha pisze:Po za tym mam klamki założone na motosyle, tzn. przedni z prawej.

Do rzeczy ja mam klamki pod małym kątem w dół, a od gripa odsunięte na jakieś 3cm http://www.pinkbike.com/photo/9096154/ tak to u mnie wygląda, mi się tak wygodnie jeździ, no ale ogólnie ustawienie zależy od każdego, co kto lubi. (;
PrzeŻutkę też zauważyłemF4rr3ll pisze:Zrozumiał bym gdybys sie dowalił do przerzutki przez Ż , ale to akurat sie powszechnie używa xD

Każdemu kto wsiada na mój rower przypominam o tym, ale jak jednemu zapomniałem powiedzieć to źle się to skończyłoUfuS78 pisze:Tak offtopując, już wiem na czyj rower nie wsiadać żeby bez zębów nie zostać.


ROWER / BLOG / YOUTUBE / PINKBIKE
Ja mam ja kolega UfuS78 na zdjęciu. Klamki ze 3-4cm od gripów, dość blisko ustawione dźwignie względem gripów, tak by nie męczyć się na trasie tylko delikatnie odsunąć palec na klamkę. Hamowanie tylko palcem wskazującym. Manetka natomiast bliżej gripa
http://www.pinkbike.com/photo/9231318/ <--- Mój Bike
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 06.03.2011 13:45:21
- Kontakt:
Ja jeszcze dodam od siebie od wielu lat używam takiego patentu jak w motocrossie robią, że klamki nie dokreca się na sztywno, tylko lekko popuszcza przy mocowaniu z kierownicą, tak żeby po glebie sie przesuneły a nie złamały. Pomaga to szczególnie w hydraulikach bo jak wiadomo nie są to klamki za 10 zł 

To to już chyba rzez oczywista jest.De Puta Madre pisze:Ja jeszcze dodam od siebie od wielu lat używam takiego patentu jak w motocrossie robią, że klamki nie dokreca się na sztywno, tylko lekko popuszcza przy mocowaniu z kierownicą, tak żeby po glebie sie przesuneły a nie złamały.

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości