[damper] fox dhx 5.0 - martwy skok / stukot

postojowy
Posty: 16
Rejestracja: 16.03.2013 14:01:34
Kontakt:

[damper] fox dhx 5.0 - martwy skok / stukot

Post autor: postojowy »

Cześć,
mam taki problem z damperem fox dhx 5, otóż w początkowej fazie ugięcia (ok. 0,5 cm) występuje martwy skok / stukot (tak bym to określił), w dalszej części ugięcia damper działa już płynnie.

Myślałem, że damper mógł być zapowietrzony, więc rozebrałem go, zalałem ponownie, odpowietrzyłem (IFP ustawiłem długość tłumika wg. zaleceń producenta) i napompowałem do zalecanego ciśnienia.
Już przy pierwszym ugięciu okazało się, że martwy skok / stukot nie został wyeliminowany.

Czy ktoś miał podobny problem i wie jak go rozwiązać?
Czy to może być kwestia luzu, na którymś z elementów składowych dampera?
off_road
moderator
Posty: 3532
Rejestracja: 09.06.2006 07:02:09
Lokalizacja: Rymanów
Kontakt:

Post autor: off_road »

1. sprawdziłeś czy piston się nie odkręcił od tłoczyska
2. jesteś pewny, że poskładałeś go bez zapowietrzenia?
Ohlins RS Elka DT Marzocchi AvA DSP WP Showa KYB

Serwis:
www.fb.com/BFGsuspension
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

jeżeli nie pomogło odpowietrzenie, to może być poluzowana śruba na nasadke trzymająca piston z shimami. Czyli to, co jest po przeciwnej stronie ucha montażowego na tłoku jak rozbierzesz damper.

Edit:
Ktoś mnie uprzedził ;)
postojowy
Posty: 16
Rejestracja: 16.03.2013 14:01:34
Kontakt:

Post autor: postojowy »

Dzięki za wskazówki!
W weekend rozbiorę go jeszcze raz i dam znać czy to było przyczyną.

@off_road, co do odpowietrzenia to zrobiłem to wg. 'sztuki zalewania', ale 100% pewności nigdy się nie ma ;)
postojowy
Posty: 16
Rejestracja: 16.03.2013 14:01:34
Kontakt:

Post autor: postojowy »

@off_road, miałeś jednak rację co do zapowietrzenia. Rozebrałem damper i piston dobrze się trzymał, ale tym razem trochę inaczej zalałem damper i martwy skok jest zdecydowanie mniejszy.
Niemniej jednak dzieki Wam obu za radę.

PS.
Damper zalewałem wg instrukcji serwisu dhx 3-5 Nick-M2r'a, która krąży po internecie. Czy znacie inną, skuteczniejszą metodę? Niektórzy sugerują zelewanie w wiadrze, ale to strasznie dużo oleju.

I czy jazda na lekko zapowietrzonym damperze może spowodować jakieś uszkodzenia w nim? Bo póki nie znajdę lepszej metody zelewania to chciałbym jeździć na foxie.
bialas11
Posty: 126
Rejestracja: 13.03.2011 18:57:20
Kontakt:

Post autor: bialas11 »

nie musi być wiadro
przecięta butelka, karton po soku itd. wzdłuż
i zalewasz to olejem tak żeby damper był zanurzony
składasz i resztę oleju zlewasz z powrotem
( 0,5-1l oleju powinno wystarczyć w zależności od długości dampera)
postojowy
Posty: 16
Rejestracja: 16.03.2013 14:01:34
Kontakt:

Post autor: postojowy »

A w kwestii technicznej, czy tłoczysko też powinienem zalać (albo w tym przypadku zanurzyć całe w oleju) olejem - w środku tłoczyska jest bolec, ale chyba trochę powietrza może się tam znajdować?

Przy takim zalewaniu damper powinien chyba być idealnie czysty, żeby jego zewnętrzne części w żaden sposób nie zanieczyściły oleju (który potem się odlewa się z powrotem do pojemnika na olej)?
freed
Posty: 1100
Rejestracja: 25.03.2006 12:42:10
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: freed »

Ja zawsze zanurzam shimy w szklance z olejem,a przed złożeniem dampera w tą dziurę tłoczyska wlewam olej strzykawką jeszcze. Miałem tak samo jak Ty - błąd przy zalewaniu dampera.
Ride 4 Fun ! Biatch !
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

freed pisze:Ja zawsze zanurzam shimy w szklance z olejem,a przed złożeniem dampera w tą dziurę tłoczyska wlewam olej strzykawką jeszcze. Miałem tak samo jak Ty - błąd przy zalewaniu dampera.
dokładnie tak się powinno zrobić, też podobnie robiłem
postojowy
Posty: 16
Rejestracja: 16.03.2013 14:01:34
Kontakt:

Post autor: postojowy »

Ok, po zastosowaniu się do wskazówek problem został rozwiązany - damper nie ma już martwego skoku.

Temat zamknięty, dzięki.

A dla innych, którzy zmagaliby się z podobnym problemem napiszę jak ja to zrobiłem:

Całe tłoczysko włożyłem do małego, plastikowego woreczka, tak aby chowało się na ok. 1 cm. Następnie 'uformowałem' woreczek, tak aby wlać do niego jak najmniej oleju, ale tak żeby całe tłoczysko było zanurzone (włącznie z shimami). Opukując w pozycji pionowej, pozwoliłem żeby tłoczysko dobrze się zalało i odpowietrzyło. Następnie podłożyłem pod komory dampera czystą miseczkę (damper też był czysty) i wraz z workiem przyłożyłem tłoczysko i przechylając włożyłem do komory (Main Shaft Chamber i Piggyback Chamber były wcześniej zalane z meniskiem - opukane i możliwie najlepiej odpowietrzone) - składając pozwoliłem, aby nadmiar oleju spływał do miseczki.

Dzięki temu udało mi się wyeliminować martwy skok.

Co do angielskich nazw to nie znam ich polskich odpowiedników.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość