Reakcje ludzi

komarek
Posty: 427
Rejestracja: 29.07.2012 09:45:24
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Reakcje ludzi

Post autor: komarek »

Cześć, pomyślałem o założeniu tematu o reakcjach przechodniów na was, jestem ciekaw czy miał ktoś z was jakieś ciekawe przygody. Wcześniej takiego tematu nie widziałem. Ja jakoś nie mam ciekawych historii, tylko jak jadę przez miasto to 70% ludzi dziwnie się na mnie gapi z powodu fullface'a, dzieci wołają "Ej, zrób jakiś trik.". Mohery się kilka razy przyczepiły, że niby z kumplami niszczymy schody (betonowe) od zjeżdżania, że na policję zadzwonią i nawet jak się przejeżdża z 10m od nich to wrzeszczą że prawie ich zabiłem itp.
karopl2
Posty: 185
Rejestracja: 22.08.2012 19:24:57
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: karopl2 »

Mi się jeno często zdarza kogoś przestraszyć, gdy mu przed nosem przejeżdżam albo zajeżdżam drogę.
raz jakaś babka tak się wystrachala ze prawie we mnie wskoczyła ;)
galgan
Posty: 517
Rejestracja: 23.06.2012 11:56:36
Lokalizacja: Milanówek/Warszawa
Kontakt:

Post autor: galgan »

Na mnie się zawsze dziwnie patrzą w pociągach, ostatnio jadąc w zimie w godzinach "szczytu" to niektóre mohery miały mine jak by chciały mnie zabić... inna sprawa że stałem na środku przejścia, ale to akurat nie moja wina bo nie zostałem wpuszczony przez konduktora na czoło pociągu( :!:)
Edit:
Zapomniałem dodać że najlepszą mine mają jak lece obok jakiejś szkoły(nie mojej :lol: ), bo połączenie rurek swetra i fullface jest troche nie spotykane :lol:
Edit 2:
Jak tak bardzo się czepiacie to poprawiam "Mohery"
Space86
Posty: 108
Rejestracja: 29.12.2012 22:02:20
Lokalizacja: ŁDZ
Kontakt:

Post autor: Space86 »

Ja miałem dzisiaj akcje PRO po prostu - oparłem rower o ściane budynku żeby poprawic sobie kask, rekawiczki i zacisk hampla, a baba na mnie, że maluje po murach...
MLYNoBIKER
moderator
Posty: 2872
Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
Lokalizacja: Canada
Kontakt:

Post autor: MLYNoBIKER »

Mimo tego że mam dość wąską kierownice (750mm) to kocham minę ludzi gdy wchodzę do zatłoczonego metra.
Często ludzie odskakują gdy po cichu ich wymijam i przestaję pedałować a piasta zaczyna tykać.
karopl2 pisze:gdy mu przed nosem przejeżdżam albo zajeżdżam drogę.
raz jakaś babka tak się wystrachala ze prawie we mnie wskoczyła
Mam nadzieję że nie robisz tego na chodniku.
karopl2
Posty: 185
Rejestracja: 22.08.2012 19:24:57
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: karopl2 »

Mlyno najczęściej na drogach rowerowych jak mi ktoś po niej chodzi, ale na chodniku zdarzało się przypadkiem kogoś przestraszyć tylko z faktu ze np wyskoczyłem np z trawnika na chodnik ; )
komarek
Posty: 427
Rejestracja: 29.07.2012 09:45:24
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: komarek »

MLYNoBIKER pisze:kocham minę ludzi gdy wchodzę do zatłoczonego metra
dziwisz się, skoro masz taką piękną maszynę ? :P
nhp890
Posty: 1327
Rejestracja: 21.03.2011 12:32:31
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: nhp890 »

A ja dziś z kumplami prawie dostaliśmy wpierdol od dresów za kopanie trasy :mrgreen:
Niektórzy idą o krok dalej niż groźne miny..
kuklis
Posty: 477
Rejestracja: 07.03.2011 18:39:24
Kontakt:

Post autor: kuklis »

MLYNoBIKER pisze:gdy wchodzę do zatłoczonego metra
powiedz że jeszcze w Bielsku :P
Śpiący
Posty: 363
Rejestracja: 24.02.2010 22:07:26
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Post autor: Śpiący »

Temat był już taki.
:*
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Mohery nie pisze się przez Ch
rafal.zwdh
Posty: 470
Rejestracja: 26.12.2012 22:26:42
Lokalizacja: Ślęża/Sobótka
Kontakt:

Post autor: rafal.zwdh »

Najlepsza reakcja jak dla mnie to jak ludzie w pośpiechu szukają aparatu, czasami komuś uda się zrobić zdjęcie. Często słyszę:
ja bym się tak nie odwazył,
ty ******
ty wariacie
życie ci nie miłe
po co tak wprowadzać rower pod górę
oraz wiele niecenzuralnych słów

Najlepsze są spojrzenia klientek idących ze swoimi chłopakami.
A moHerów na Ślęży nie widuję
zimą najczęściej słyszę o oponach zimowych, a od kiedy mam kask już nikt nie mówi że bez kasku jest niebezpiecznie, tylko po prostu że jest to niebezpieczne.
yaaz
Posty: 253
Rejestracja: 09.05.2011 23:32:53
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: yaaz »

mnie najcześciej porównują z:
- o boże
- o jezu
- matko święta
stomatolog
Posty: 132
Rejestracja: 30.05.2012 15:41:58
Kontakt:

Post autor: stomatolog »

Hm. Ja ogółem muszę z przykrością stwierdzić, że ogólnie narasta frustracja ludzi w społeczeństwie i szukają każdej możliwej sytuacji do przywalenia się o coś. O dziwo, z moherkami nie mam problemów, raczej z kobietami i facetami lat ok. 45 z frustracją życiową.

-Raz moherek wręcz przybiegł parę lat temu do mnie i kumpla krzycząc studenty, czekajta, studenty eksperymentalne jakieś! Zatrzymałem się, babcia zaczęła wypytywać co i po co, ogółem pozytywnie :)
-Raz przejeżdżałem rowerem przez taką miłą dzielnicę niebuszewo, to była banda jakiś cwaniaczków z piwem, jeden wyrąbał mi gong w głowę, dobrze, że miałem FF, wpadłem prawie pod auto, z którego wydobyły się bluzgi, ale oczywiście w moją stronę, nie agresora gatunku piwus podsklepus
-Trochę offtopowo, ale powiedzmy, że historia zabawna i pouczająca: Raz kopałem jednego dropa, a tu nagle z lasu wybiegła banda ok 30 dzieciodresów lat 16-18. Oj zesrałem się, wyrwałem się im z uścisku (wiadomo co chcieli, rowerki), zjechałem na złamanie karku, trochę mi głupio, bo zostawiłem wtedy znajomego (ale to było lat 6-7 temu) i dzwoniłem już na Policje, a tu się okazało, że kumpla puścili, mówiąc: zostawił ciebie tamten %@#%%$ jedź mu wpier***ić! :P w sumie z drugiej strony i tak nie miałbym szans, a stracilibyśmy obaj rowery i mieli wpi***ol. Ale wiem, że moja postawa nie była godna pochwały.
-Ogółem z zasady jeżdżę raczej chodnikami, staram się jeździć kulturalnie, ale zawsze się ktoś dowali z tekstem "spier***" na ulicę- najczęściej kobiety z dziećmi lat 45+/-. Zawsze wtedy odpowiadam, żeby sobie sami pojeździli i zobaczyli. Dwa razy zostałem potrącony przez samochód, raz poważnie a kierowca spieprzył. Miło. Od tego czasu jadę na ulicy tylko na długich prostych. Sam się nie czepiam, jak ktoś idzie ścieżką rowerową, jestem raczej wyluzowanym typem człowieka.
-Najbardziej rozbawiło mnie, jak ostatnio- jadę obok jakiś typów i słyszę wołanie: od kasy was poje**o, lewaki pier*** oO
-Raz podbiegły jakieś dziewczyny zbierać wywiad o sportach wyczynowych, ładne były :lol:
-Sytuacji w stylu zrób trika, dawaj na kouo, i najbardziej wnerwiającego mnie pytania ej ziomek ile kosztuje twój rower nie zliczam. Coś sobie przypomnę to napiszę ;)
-Policja zdarzało się, że zatrzymywała, ale zawsze z ciekawości, nigdy nie dowalili się o brak światełek czy czegoś. Tak o, pogadać.
nhp890
Posty: 1327
Rejestracja: 21.03.2011 12:32:31
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: nhp890 »

Zgodzę się ze stomatologiem, ze starszymi osobami raczej bez problemu. Ostatnio starsza para podeszła i rozmawiała z nami dobre 15 minut, wypytywali co tam kopiemy, jak to się tak jeździ, jak te rowery są zbudowane itp. natomiast ostatnio taka kobitka właśnie w wieku ~45 groziła, że nam rozsypie na trasie szkło, bo jej się nie podoba że kopiemy... Ludzie to mają nasrane w głowie.
Pakuu
Posty: 4
Rejestracja: 07.03.2013 11:21:11
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Pakuu »

nhp890 pisze:Ludzie to mają nasrane w głowie.
dlatego niektórzy po prostu jeżdżą i nie zwracają uwagi na ludzi, wtedy nie są potrzebne takie tematy o niczym jak ten :>
nhp890
Posty: 1327
Rejestracja: 21.03.2011 12:32:31
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: nhp890 »

Ciężko nie zwracać uwagi, jeśli ktoś zamierza Ci rozsypać szkło na miejscówce bez wyraźnego powodu
Michu_M
Posty: 156
Rejestracja: 17.05.2011 10:20:09
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Reakcje ludzi

Post autor: Michu_M »

Ciężko nie zwracać uwagi, jeśli ktoś zamierza Ci rozsypać szkło na miejscówce bez wyraźnego powodu
Zignorować lub kiwnąć głowa z uśmiechem na twarzy...
Nie ma sensu wdawać się w dyskusje z takimi ludźmi bo połowa z nich dużo mówi tylko ,a takiej babci to myślę ze nawet nie chciało by się tego szkła tłuc :roll:

Generalnie, z każdym da się jakoś dogadać, tylko jeśli na takie zaczepki odpowiada się bluzgami lub pyskówka to się nie ma co dziwić ze tak potem jest. Nie wliczam w grono tych osób dresów i cyganów którzy z rozmową nie maja dużo wspólnego.

Ja osobiście żadnych negatywnych opinii nie doświadczyłem no oprócz dwójki orientacyjnie wątpliwych młodych panów którym przeszkodziłem podczas ich wędrówki po trasie dh :wink: No ale to było nawet dość śmieszne :D
rafal.zwdh
Posty: 470
Rejestracja: 26.12.2012 22:26:42
Lokalizacja: Ślęża/Sobótka
Kontakt:

Post autor: rafal.zwdh »

Najlepszą reakcje jaką słyszałem, ale już skierowaną w drugą stronę(od ridera do przyjeba) "Ssij pałe!" - heh tekst wyjęty prosto z podstawówki.
Gościa całkiem zamurowało, a ja do dzisiaj się rozweselam jak mi się to przypomina. Ogólnie ja nic nie odpowiadam tylko jadę dalej, ale ssij pałę przebija wszystko.

Ktoś się kiedyś do mnie przyczepił żebym po sobie posprzątał po tym jak połamał mi się pedał na kamieniu, odpowiedziałem tylko "oj tam oj tam" i się ładnie uśmiechnąłem, typ tak się zagotował ze zaczął rzucać bluzgami. odjechałem bo jeszcze zaczął by mnie gonić. Czasami sobie myślę, że ludzie którzy się przyjebują z byle powodu powinni zacząć zielsko palić, wtedy też by się uśmiechali do innych ;)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości