
Luz na wahaczu Big Hit II FSR 2008r. Łożysko?
Luz na wahaczu Big Hit II FSR 2008r. Łożysko?
Witam. Zrobił mi się luz na wahaczu w moim hicie jak w temacie. Sprawdzałem tulejki od dampera ale tam wszystko ok a luz występuje na łączeniu tego elementu do którego jest przykręcony damper i wahacza idąc od dampera do tyłtu w górnej części. Luz jest dość znaczny i stuka podczas jazdy. Mam pytanie czy to wina zużytego łożyska czy są tam jakieś tulejki? Jeśli to łożysko to jakie konkretnie się tam znajduje i gdzie je można kupić (jakiś link bym prosił). Za wszelką pomoc z góry dziękuję 

A poskręcane wszystko tak jak trzeba? Mało prawdopodobne żeby z dnia na dzień się tak duży luz na łożyskach zrobił.
http://cdn.specialized.com/OA_MEDIA/pdf ... ig_Hit.pdf Wszystko rozrysowane i rozpisane. Łożyska kupisz w każdym sklepie z takim asortymentem, mają typowe wymiary.
http://cdn.specialized.com/OA_MEDIA/pdf ... ig_Hit.pdf Wszystko rozrysowane i rozpisane. Łożyska kupisz w każdym sklepie z takim asortymentem, mają typowe wymiary.
http://miki-ck.pinkbike.com/ Freeride!
Tak,wszystko poskręcane i sprawdzane wielokrotnie. Dzięki za ten link, przyda się na pewno:) Luz mam największy akurat w punkcie 7 i lekki w 9 wg tej instrukcji. Z dnia na dzień to może nie ale w krótkim odcinku czasu powstał co mnie też zdziwiło. Umawiam się do poleconego serwisu i zobaczymy co jest przyczyną. Dzięki i pozdrawiam
W pkt 9 jest luz ale tylko minimalny ledwo wyczuwalny za to w 7 widać go nawet gołym okiem podnosząc rower za siodełko nie mówiąc o stuknięciu przy szybszym ruchu. Nie bardzo umiem wyjmować łożyska dlatego wolę zostawić to fachowcom. Ja mam "szczęście" do nietypowych sytuacji bo mało kto musi oddać boxxera 3 razy w ciągu miesiąca do serwisu za każdym razem po 2-3 zjazdach bez gleby ani dużej hopy:/ Teraz mam 888 i już bez problemu w tej kwestii
Tylko ten luz mnie denerwuje 


Do tego fachowca nie trzeba. Jak masz jakiegoś kumpla, który ogarnia mechanikę, to Ci bez problemów wymieni łożyska.specfsr2 pisze:W pkt 9 jest luz ale tylko minimalny ledwo wyczuwalny za to w 7 widać go nawet gołym okiem podnosząc rower za siodełko nie mówiąc o stuknięciu przy szybszym ruchu. Nie bardzo umiem wyjmować łożyska dlatego wolę zostawić to fachowcom. Ja mam "szczęście" do nietypowych sytuacji bo mało kto musi oddać boxxera 3 razy w ciągu miesiąca do serwisu za każdym razem po 2-3 zjazdach bez gleby ani dużej hopy:/ Teraz mam 888 i już bez problemu w tej kwestiiTylko ten luz mnie denerwuje
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości