anodowanie górnych lag

FRmaniak
Posty: 2125
Rejestracja: 15.08.2011 19:24:23
Lokalizacja: ŁDZ/Lutomiersk
Kontakt:

Post autor: FRmaniak »

Żeby zostało coś z tych gwintów trzeba:
Wkręcić korek w lagę.
Zatkać czymś od dołu, pewnie dotoczyć coś co by to szczelnie zamknęło.
Znaleźć kogoś kto to wyszkiełkuje bardzo dokładnie lub wypoleruje do gołego alu.
Wtedy dopiero dać do anodowania razem z wkręconym korkiem i zaślepką od dołu lagi.

KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

Nie wiem kto Ci takich rzeczy nagadał ale kwasem anody nie ruszysz... Tylko zasadą. I niby dlaczego rysy mają nie zejść? :O
Z gówna bata nie ukręcisz.
rafal.zwdh
Posty: 470
Rejestracja: 26.12.2012 22:26:42
Lokalizacja: Ślęża/Sobótka
Kontakt:

Post autor: rafal.zwdh »

FRmaniak hmmm a to sprawdzona metoda czy tylko teoria?
Często wożę elementy stalowe do cynkowania i nie ma mowy o szczelnie zamkniętych elementach, wszystko musi mieć przepływ przez całość, ew jedna dziurka żeby ciśnienie powstałe podczas galwanizacji miało ujście.

Ciśnienie to jedna sprawa a druga to pływalność, zamkniętą lagę ciężko było by utopić, chociaż nigdy nie sprawdzałem.

mam pastę diamentową do polerowania stali nierdzewnej, więc anodę tez by zdarła, a szkiełkowanie to za hardkorowe by było
FRmaniak
Posty: 2125
Rejestracja: 15.08.2011 19:24:23
Lokalizacja: ŁDZ/Lutomiersk
Kontakt:

Post autor: FRmaniak »

Rozmawialiśmy o tym jak byłem u ciebie.
Nie pamiętam dokładnie czym to ściągają.
Rysy nie zejdą bo ten kwas w którym zanurzają lagi szybciej trawi alu niż anodę. Jeśli będzie jakiś odprysk czy rysa to w tym miejscu zacznie odrazu trawić aluminum, a w innym jeszcze anodę, jak będziemy czekać aż anoda zejdzie do końca w każdym miejscu to tam gdzie była rysa to może być już dziura na wylot.

KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

Ale po co jak anoda schodzi pięknie w rr KOH czy NaOH? Tylko trzeba dobrze dobrać stężenie, żeby nie wyżreć aluminium pod anodą.
http://www.anodowanie.of.pl/
Polecam poczytać tą stronę.


Jaaaaka dziura na wylot :shock: :shock:
Ubytek rzędu 0,01 mm to już zrozumiem. Natomiast proces anodowania bardzo szybko wypełnia takie rysy na gładko. Tak samo jak to zachodzi przy utlenianiu się powłoki cynkowej na stali. Ale to już trochę bardziej ogarnięta chemia.
Z gówna bata nie ukręcisz.
FRmaniak
Posty: 2125
Rejestracja: 15.08.2011 19:24:23
Lokalizacja: ŁDZ/Lutomiersk
Kontakt:

Post autor: FRmaniak »

Ja powtarzam tylko to co powiedzieli mi spece od anodowania.
Trafiłem na dobry zakład bo facet który tam robił też jeździ na rowerze więc był troche w temacie. Powiedział że się tego nie podejmie, tłumacząc to tak jak napisałem. Powiedział że gdyby to były nowe lagi, bez rys, przetarć to nie byłoby problemu, ale z zużytymi będzie duży problem.

rafal.zwdh
Posty: 470
Rejestracja: 26.12.2012 22:26:42
Lokalizacja: Ślęża/Sobótka
Kontakt:

Post autor: rafal.zwdh »

Jaaaaka dziura na wylot :shock: :shock:
Chodzi mi o proces cynkowania stali, nie możesz wrzucić do kadzi szczelnie zamkniętego kawałka rurki pustej w środku, tylko trzeba wiercić spiekalnie otwory żeby ocynk miał swobodny przepływ również w środku zamkniętej rurki.

Fajnie jak by można było anodować goleń tylko z zewnątrz, nie ruszając środka, tak jak sugerował FRmaniak,
Żeby zostało coś z tych gwintów trzeba:
Wkręcić korek w lagę.
Zatkać czymś od dołu, pewnie dotoczyć coś co by to szczelnie zamknęło.
Znaleźć kogoś kto to wyszkiełkuje bardzo dokładnie lub wypoleruje do gołego alu.
Wtedy dopiero dać do anodowania razem z wkręconym korkiem i zaślepką od dołu lagi.
ale nie wiem czy tak się da, żeby ją zatkać z góry i z dołu a potem wrzucić do anodowania. Podejrzewam że szczelnie zamknięta laga nawet by się nie utopiła.

Z zewnątrz mogę ją sam wypolerować, ale środka już bym się nie podjął
FRmaniak
Posty: 2125
Rejestracja: 15.08.2011 19:24:23
Lokalizacja: ŁDZ/Lutomiersk
Kontakt:

Post autor: FRmaniak »

Dlatego mówię żeby to zatkać i środka nie ruszać.
Zawsze można wypełnić czymś środek lagi żeby się utopiła

rafal.zwdh
Posty: 470
Rejestracja: 26.12.2012 22:26:42
Lokalizacja: Ślęża/Sobótka
Kontakt:

Post autor: rafal.zwdh »

podzwonię jutro po galwanizerniach, zapytam czy tak by dało radę, bo nie wiem czy podczas anodowania nie występuje takie zjawisko jak przy cynkowaniu, że wytwarzają się jakieś gazy w zamkniętych przestrzeniach i może rozsadzić, odkształcić galwanizowany element,

U mnie rysek prawie nie ma, kilka ledwo widocznych, ale lagi mam poprzecierane pomiędzy półkami od linek i to już brzydko wygląda.

Ps. http://i1.memy.pl/obrazki/84a9228824_zn ... _konia.jpg
zamiast felg można lagi polerować
KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

rafal.zwdh pisze:Chodzi mi o proces cynkowania stali, nie możesz wrzucić do kadzi szczelnie zamkniętego kawałka rurki pustej w środku, tylko trzeba wiercić spiekalnie otwory żeby ocynk miał swobodny przepływ również w środku zamkniętej rurki.

Fajnie jak by można było anodować goleń tylko z zewnątrz, nie ruszając środka, tak jak sugerował FRmaniak,
Odnosiłem się do posta FRmaniaka, który sugerował, z emożna wodorotlenkiem rozpuścić szybciej lagę od anody. Otóż nie :mrgreen:
rafal.zwdh pisze:bo nie wiem czy podczas anodowania nie występuje takie zjawisko jak przy cynkowaniu, że wytwarzają się jakieś gazy w zamkniętych przestrzeniach i może rozsadzić, odkształcić galwanizowany element,
Na logikę powinny występować, aczkolwiek nie tam, gdzie nie ma dostępu elektrolitu. Czyli jeśli w 100% uszczelnisz to nic nie powinno się stać. Natomiast co złego jest w anodowaniu lagi od wewnątrz? :mrgreen: :mrgreen:
FRmaniak pisze:Ja powtarzam tylko to co powiedzieli mi spece od anodowania.
Był na forum ktoś kto anodował całą ramę. Na moje to na ramie są ZNACZNIE większe i głębsze rysy niż na goleniach a jednak nic mu ramy nie zjadło :mrgreen:
Z gówna bata nie ukręcisz.
Ron2013
Posty: 257
Rejestracja: 14.01.2013 13:33:50
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Post autor: Ron2013 »

Jest kilku producentów goleni do amartyzatorów i oczywiście mozna myślec o powłokach typu "charisma" (notabene nie każdy wie że podstawą jej sukcesu w działaniu jest zwilżalność olejem, czego nie ma chromowana laga w 888) - zwyczajny błyszczacy chrom, nie zwilża się)
Ale cześć z nich rozwiązuje problem tarcia poprzez nanoszenie warstwy teflonu na galwanizowane golenie, przykładowo takie; http://www.tftunedshox.com/Catalogue/Fa ... Fast-Parts
rafal.zwdh
Posty: 470
Rejestracja: 26.12.2012 22:26:42
Lokalizacja: Ślęża/Sobótka
Kontakt:

Post autor: rafal.zwdh »

Natomiast co złego jest w anodowaniu lagi od wewnątrz? :mrgreen: :mrgreen:
trzeba by było się pozbyć starej anody także wewnątrz, a jeżeli usuwało by się ją mechanicznie to od wewnątrz by było ciężko,

Jakimi materiałami można uszczelnić lagę podczas anodowania? można użyć stali, ew. jakiś uszczelek?

Wyporność powietrza w jednej ladze to ok 0,27kg

A tak swoją drogą lagi w boxxerach wcale nie są tak idealnie spolerowane
KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

rafal.zwdh pisze:trzeba by było się pozbyć starej anody także wewnątrz, a jeżeli usuwało by się ją mechanicznie to od wewnątrz by było ciężko,
Mechaniczne usuwanie anody? :shock: nieco szalooony pomysł, skoro można to zrobić odpowiednio dobranym r-r wodorotlenku i szmatką :shock:
rafal.zwdh pisze:trzeba by
Z powodu?
rafal.zwdh pisze:, ew. jakiś uszczelek?
Ja bym użył jakiegoś polimeru.
Z gówna bata nie ukręcisz.
rafal.zwdh
Posty: 470
Rejestracja: 26.12.2012 22:26:42
Lokalizacja: Ślęża/Sobótka
Kontakt:

Post autor: rafal.zwdh »

jeżeli można to zrobić sodą kaustyczną (akurat posiadam) z wodą i dobrze by szło to wtedy wyczyścił bym też ze starej anody środek i żadnego uszczelniania tylko anodować po całości
KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

NaOH będzie super, tylko ostrożnie ze stężeniem, żebyś nie przesadził i faktycznie nie wyżarł za głęboko :) Najlepiej by to było zmierzyć jakimś super dokładnym przyrządem. Nie zapomnij tylko, że czyste alu samo się 'anoduje' (bo to po prostu proces utleniania jest) i jak wyczyścisz to dziś to za kilka dni będziesz miał świeżą warstwę przezroczystej anody :)
Ale dalej nie wiem czemu ma służyć to dokładne czyszczenie środka :)
Z gówna bata nie ukręcisz.
rafal.zwdh
Posty: 470
Rejestracja: 26.12.2012 22:26:42
Lokalizacja: Ślęża/Sobótka
Kontakt:

Post autor: rafal.zwdh »

a mogę nałożyć anodę na poprzednia anodę?
KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

Możesz :)
Z gówna bata nie ukręcisz.
Soulforged
Posty: 452
Rejestracja: 11.04.2008 21:36:34
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Soulforged »

Ron2013 pisze:(notabene nie każdy wie że podstawą jej sukcesu w działaniu jest zwilżalność olejem, czego nie ma chromowana laga w 888)
Z tego co się doczytałem powłoki chromowane również mogą wykazywać zdolność do transmisji medium smarującego na swojej powierzchni - efekt taki uzyskuje się dzięki odpowiedniej obróbce anodowej już naniesionej warstwy, podejrzewam więc że 888 mają własnie taką powłokę (?).
uzurpator
Posty: 576
Rejestracja: 17.07.2008 07:56:29
Kontakt:

Post autor: uzurpator »

Kolor oryginalnych lag wynika z tego, że po anodowaniu zamiast barwnika dodaje się "smar", czyli np http://pl.wikipedia.org/wiki/Disiarczek_molibdenu zwany potocznie Kashima Coat. Inne kolory "fabrycznych" powłok anodowych są rezultatem innych substancji smarujących ( czyli tego "teflonu" co się z lag ściera jak ktoś olewa serwis ).

Inne substancje które możecie próbować stosować to np azotek tytanu oraz dodać ewentualnej substancji koloryzującej.

Wracając do oryginalnego pytania. jeżeli zdejmie się "starą" powłokę do czystego alu, to na 99% spadnie wymiar na tyle, że amor szybciej będzie łapać luzy. Warstwa anody to może tylko kilka mikronów, ale zawsze coś.

Jeżeli podczas zamykania porów w świeżej warstwie tlenku nie zostanie dodana jakaś substancja smarująca ( vide Kashima ) to amor będzie miał większe "stiction" i będzie wymagać bardziej obfitego smarowania.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości