Odchudzanie do 4x
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 03.05.2013 21:21:06
- Kontakt:
Odchudzanie do 4x
Posiadam rower Romet Pelicancan i mam do Was pytanie, jak go odchudzić, tak aby dał radę w 4x (http://www.bikekatalog.pl/2009/rowery/1 ... elicancan/)
Oczywiście wymienię amortyzator, prawdopodobnie na Rebę RL - http://allegro.pl/rock-shox-reba-rl-201 ... 23385.html. Szykuję się też na zmianę ramy, żeby geo było lepsze, tutaj wleci Phantom bo jest tani i sprawdzony. Doradźcie co tu zmienić, aby zejść poniżej 13 kg, tak żeby koszta nie były kolosalne, a żeby rowerek dał radę na Polish 4X Open.
Oczywiście wymienię amortyzator, prawdopodobnie na Rebę RL - http://allegro.pl/rock-shox-reba-rl-201 ... 23385.html. Szykuję się też na zmianę ramy, żeby geo było lepsze, tutaj wleci Phantom bo jest tani i sprawdzony. Doradźcie co tu zmienić, aby zejść poniżej 13 kg, tak żeby koszta nie były kolosalne, a żeby rowerek dał radę na Polish 4X Open.
Na pewno zmień korby bo Ruktion ważą milion a wcale wytrzymałe nie są, na napinaczu też możesz sporo zejść, opcjonalnie koła. Nad amortyzatorem bym się zastanowił, Reba na pewno będzie sporo lżejsza, ale czy warto poświecać wytrzymałość i sztywną ośkę? Zwłaszcza jeśli będziesz się dopiero uczyć. Dętek ultralightów nie zakładaj, bo podstawa to niezawodność sprzętu, może to mit/przypadek, ale mi taka strzeliła kiedyś na słońcu. Z spd bym poczekał, fakt - przydają się, ale dopiero gdy umie się jeździć. Początkujących nie nauczą dobrze techniki.
Ostatecznie rower nie musi być lekki żeby "dał radę" w 4crossie, a te 1,5kg którego szukasz to różnica w Twojej masie przed a po zawodach
Wiadomo że na lżejszym jest trochę przyjemniej, ale nic na siłę kosztem wytrzymałości i niezawodności - to jest podstawa. Ścigać się da na wszytkim co się nie rozpadnie pod nogami.
Ostatecznie rower nie musi być lekki żeby "dał radę" w 4crossie, a te 1,5kg którego szukasz to różnica w Twojej masie przed a po zawodach

http://brooce.pinkbike.com
Re: Odchudzanie do 4x
Reba jak najbardziej.
Jeździłem od samego początku na rebach i nie było żadnych problemów.
Korbę najlepiej na jakiegoś SLXA, XT czy coś, lekkie i sztywne...
Jeździłem od samego początku na rebach i nie było żadnych problemów.
Korbę najlepiej na jakiegoś SLXA, XT czy coś, lekkie i sztywne...
BMX National Champion
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 18.08.2012 07:41:40
- Kontakt:
Re:
brooce pisze:Na pewno zmień korby bo Ruktion ważą milion a wcale wytrzymałe nie są, na napinaczu też możesz sporo zejść, opcjonalnie koła. Nad amortyzatorem bym się zastanowił, Reba na pewno będzie sporo lżejsza, ale czy warto poświecać wytrzymałość i sztywną ośkę? Zwłaszcza jeśli będziesz się dopiero uczyć. Dętek ultralightów nie zakładaj, bo podstawa to niezawodność sprzętu, może to mit/przypadek, ale mi taka strzeliła kiedyś na słońcu. Z spd bym poczekał, fakt - przydają się, ale dopiero gdy umie się jeździć. Początkujących nie nauczą dobrze techniki.
Ostatecznie rower nie musi być lekki żeby "dał radę" w 4crossie, a te 1,5kg którego szukasz to różnica w Twojej masie przed a po zawodachWiadomo że na lżejszym jest trochę przyjemniej, ale nic na siłę kosztem wytrzymałości i niezawodności - to jest podstawa. Ścigać się da na wszytkim co się nie rozpadnie pod nogami.
Nic dodać nic ując ;]
-
- Posty: 414
- Rejestracja: 09.08.2011 16:54:50
- Lokalizacja: Kwidzyn
- Kontakt:
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 03.05.2013 21:21:06
- Kontakt:
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 03.05.2013 21:21:06
- Kontakt:
Rama: phantom powinien lepiej skręcać i być stabilniejszy, ale nie jeździłem na pelicancanie więc bezpośrednio nie porównam. Myślę że do nauki będzie się nadawał, ostatecznie zmieniać nie musisz.
Co do amorka to teraz patrzę że ten DJ jest faktycznie mega ciężki, a podejrzewam że pracą nie zachwyca. Reba będzie lekka i fajnie chodzi, pytanie jak z tą wytrzymałością... wiem że ludzie na nich jeżdżą i zbytnio nic się nie psuję, ale np. mi ostatnio zaczyna chyba łapać luzy RS Revelation (taka mocniejsza wersja Reby). Po prostu im jesteś lepszy tym odważniejszych rzeczy próbujesz i tym większe walnięcia się zdarzają :P
Ostatecznie chyba bym najpierw zmienił amora na coś z dobrą pracą (chociażby ta Reba, jeśli nei ważysz za dużo to może i swoje wytrzyma), aczkolwiek trudno mi jednoznacznie doradzić.
Co do amorka to teraz patrzę że ten DJ jest faktycznie mega ciężki, a podejrzewam że pracą nie zachwyca. Reba będzie lekka i fajnie chodzi, pytanie jak z tą wytrzymałością... wiem że ludzie na nich jeżdżą i zbytnio nic się nie psuję, ale np. mi ostatnio zaczyna chyba łapać luzy RS Revelation (taka mocniejsza wersja Reby). Po prostu im jesteś lepszy tym odważniejszych rzeczy próbujesz i tym większe walnięcia się zdarzają :P
Ostatecznie chyba bym najpierw zmienił amora na coś z dobrą pracą (chociażby ta Reba, jeśli nei ważysz za dużo to może i swoje wytrzyma), aczkolwiek trudno mi jednoznacznie doradzić.
Mówisz o Pelicancanie? Ktoś od Was na tym jeździł? (nie kojarzę)Rama jest na prawdę spoko, mój kumpel na takowej zdobył vice mistrz polski w 4x i chwalił ją sobie...
No będzie ciężko, ale w ściganiu się na amatorskim poziomie nie powinno to przeszkadzać (tzn. nie bardziej niż przy normalnej jeździe :P ). Ja gdy zmieniłem amora na 0,5kg lżejszego praktycznie tego nie poczułem na trasach, bardziej odczuwalna jest geometria ramy. (ale zmieniając na Rebę zyskasz ponad kilogram, a to już dużo jak na jedną część...).A i jeszcze jedno, te 14 kg to nie będzie straszny kloc
http://brooce.pinkbike.com
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 03.05.2013 21:21:06
- Kontakt:
Po pierwsze, nie wiem dlaczego napisałem, że posiadam ten rower, miało być, że zamierzam go kupić :P, jakoś podświadomie tak napisałem, a potem nie sprawdziłem posta, cholernie głupi błąd, sorki 
Powracając do tematu, budżet to jakoś 2000 zł, jezdżę dużo na rowerze, ale to zwykła crossówka
Dlatego myślę kupić Pelicancana, wymienić amor, korby, napinacz, a DJ-a sprzedać za 600zł.
Czyli sumując 1500 na rower, sprzedaję DJa za 600, mam 900 zł, potem Reba za 900zł, czyli 1800 i pozostaje 200zł na korby i napinacz (znajdę coś
, planuję się wybrać na jedną edycję Rybnickiej Ligi 4X (tutaj mały offtop, biadaczq, wiesz może kiedy są rozgrywane następne edycje?), a zimą jakąś ramkę wrzucić i troszkę odchudzić cały sprzęt
aaa... racja, że D. Harazim na Pelicancanie jeździł

Powracając do tematu, budżet to jakoś 2000 zł, jezdżę dużo na rowerze, ale to zwykła crossówka

Dlatego myślę kupić Pelicancana, wymienić amor, korby, napinacz, a DJ-a sprzedać za 600zł.
Czyli sumując 1500 na rower, sprzedaję DJa za 600, mam 900 zł, potem Reba za 900zł, czyli 1800 i pozostaje 200zł na korby i napinacz (znajdę coś

aaa... racja, że D. Harazim na Pelicancanie jeździł

Re: Odchudzanie do 4x
Może po prostu poskładaj rower na takich częściach jak
rama Dartmoor Phantom 2012 ( kupisz za 500zł używki w mega stanie z sterami, sztycą zaciskiem )
amor Reba
Korby SLX
Przerzutka/manetka x7
Napinacz Shaman
Kokpit Truvativ/ Dartmoor
itd...
rama Dartmoor Phantom 2012 ( kupisz za 500zł używki w mega stanie z sterami, sztycą zaciskiem )
amor Reba
Korby SLX
Przerzutka/manetka x7
Napinacz Shaman
Kokpit Truvativ/ Dartmoor
itd...
BMX National Champion
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 03.05.2013 21:21:06
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 6 gości