Odchudzanie do 4x

zawszegłodny
Posty: 9
Rejestracja: 03.05.2013 21:21:06
Kontakt:

Odchudzanie do 4x

Post autor: zawszegłodny »

Posiadam rower Romet Pelicancan i mam do Was pytanie, jak go odchudzić, tak aby dał radę w 4x (http://www.bikekatalog.pl/2009/rowery/1 ... elicancan/)
Oczywiście wymienię amortyzator, prawdopodobnie na Rebę RL - http://allegro.pl/rock-shox-reba-rl-201 ... 23385.html. Szykuję się też na zmianę ramy, żeby geo było lepsze, tutaj wleci Phantom bo jest tani i sprawdzony. Doradźcie co tu zmienić, aby zejść poniżej 13 kg, tak żeby koszta nie były kolosalne, a żeby rowerek dał radę na Polish 4X Open.
Hugoo
Posty: 138
Rejestracja: 28.04.2013 06:44:19
Kontakt:

Post autor: Hugoo »

Koła np obręcze Dart Raider (tanie i dość lekkie), szprychy Dt Revolution i piasty Dart lite force i Vee One, dętki na maxxis ultralight, korba na xt, uciąć sztycę, siodełko na jakiegoś slr'a 120g. Aha i do 4x kup sobie pedały spd.
brooce
Posty: 1714
Rejestracja: 06.12.2007 20:08:11
Kontakt:

Post autor: brooce »

Na pewno zmień korby bo Ruktion ważą milion a wcale wytrzymałe nie są, na napinaczu też możesz sporo zejść, opcjonalnie koła. Nad amortyzatorem bym się zastanowił, Reba na pewno będzie sporo lżejsza, ale czy warto poświecać wytrzymałość i sztywną ośkę? Zwłaszcza jeśli będziesz się dopiero uczyć. Dętek ultralightów nie zakładaj, bo podstawa to niezawodność sprzętu, może to mit/przypadek, ale mi taka strzeliła kiedyś na słońcu. Z spd bym poczekał, fakt - przydają się, ale dopiero gdy umie się jeździć. Początkujących nie nauczą dobrze techniki.

Ostatecznie rower nie musi być lekki żeby "dał radę" w 4crossie, a te 1,5kg którego szukasz to różnica w Twojej masie przed a po zawodach ;) Wiadomo że na lżejszym jest trochę przyjemniej, ale nic na siłę kosztem wytrzymałości i niezawodności - to jest podstawa. Ścigać się da na wszytkim co się nie rozpadnie pod nogami.
http://brooce.pinkbike.com
biadaczq
Posty: 452
Rejestracja: 22.06.2011 14:44:10
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Odchudzanie do 4x

Post autor: biadaczq »

Reba jak najbardziej.
Jeździłem od samego początku na rebach i nie było żadnych problemów.
Korbę najlepiej na jakiegoś SLXA, XT czy coś, lekkie i sztywne...
BMX National Champion
KubaDownHill
Posty: 131
Rejestracja: 18.08.2012 07:41:40
Kontakt:

Re:

Post autor: KubaDownHill »

brooce pisze:Na pewno zmień korby bo Ruktion ważą milion a wcale wytrzymałe nie są, na napinaczu też możesz sporo zejść, opcjonalnie koła. Nad amortyzatorem bym się zastanowił, Reba na pewno będzie sporo lżejsza, ale czy warto poświecać wytrzymałość i sztywną ośkę? Zwłaszcza jeśli będziesz się dopiero uczyć. Dętek ultralightów nie zakładaj, bo podstawa to niezawodność sprzętu, może to mit/przypadek, ale mi taka strzeliła kiedyś na słońcu. Z spd bym poczekał, fakt - przydają się, ale dopiero gdy umie się jeździć. Początkujących nie nauczą dobrze techniki.

Ostatecznie rower nie musi być lekki żeby "dał radę" w 4crossie, a te 1,5kg którego szukasz to różnica w Twojej masie przed a po zawodach ;) Wiadomo że na lżejszym jest trochę przyjemniej, ale nic na siłę kosztem wytrzymałości i niezawodności - to jest podstawa. Ścigać się da na wszytkim co się nie rozpadnie pod nogami.


Nic dodać nic ując ;]
raider1997
Posty: 414
Rejestracja: 09.08.2011 16:54:50
Lokalizacja: Kwidzyn
Kontakt:

Post autor: raider1997 »

W sumie to mało co zostanie mu ze starego roweru.
zawszegłodny
Posty: 9
Rejestracja: 03.05.2013 21:21:06
Kontakt:

Post autor: zawszegłodny »

ale miało być oszczędnie, rozumiem, że w pierwszej kolejności korby i napinacz
A gdybyście mieli wybrać między nową ramą (dodam że aktualna waży 2,05 kg) a amortyzatorem to co by było bardziej priorytetowe Waszym zdaniem?
A i jeszcze jedno, te 14 kg to nie będzie straszny kloc :( :?:
biadaczq
Posty: 452
Rejestracja: 22.06.2011 14:44:10
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: biadaczq »

Rama ważąca 2,05kg to bardzo dobry wynik, nie wiem czy znajdziesz coś lżejszego do 4x, mój nukeproof ważył 2,1kg...
Rama jest na prawdę spoko, mój kumpel na takowej zdobył vice mistrz polski w 4x i chwalił ją sobie...
BMX National Champion
zawszegłodny
Posty: 9
Rejestracja: 03.05.2013 21:21:06
Kontakt:

Post autor: zawszegłodny »

ale Pelicancan też niby 2,05 waży...
brooce
Posty: 1714
Rejestracja: 06.12.2007 20:08:11
Kontakt:

Post autor: brooce »

Rama: phantom powinien lepiej skręcać i być stabilniejszy, ale nie jeździłem na pelicancanie więc bezpośrednio nie porównam. Myślę że do nauki będzie się nadawał, ostatecznie zmieniać nie musisz.

Co do amorka to teraz patrzę że ten DJ jest faktycznie mega ciężki, a podejrzewam że pracą nie zachwyca. Reba będzie lekka i fajnie chodzi, pytanie jak z tą wytrzymałością... wiem że ludzie na nich jeżdżą i zbytnio nic się nie psuję, ale np. mi ostatnio zaczyna chyba łapać luzy RS Revelation (taka mocniejsza wersja Reby). Po prostu im jesteś lepszy tym odważniejszych rzeczy próbujesz i tym większe walnięcia się zdarzają :P


Ostatecznie chyba bym najpierw zmienił amora na coś z dobrą pracą (chociażby ta Reba, jeśli nei ważysz za dużo to może i swoje wytrzyma), aczkolwiek trudno mi jednoznacznie doradzić.
Rama jest na prawdę spoko, mój kumpel na takowej zdobył vice mistrz polski w 4x i chwalił ją sobie...
Mówisz o Pelicancanie? Ktoś od Was na tym jeździł? (nie kojarzę)

A i jeszcze jedno, te 14 kg to nie będzie straszny kloc
No będzie ciężko, ale w ściganiu się na amatorskim poziomie nie powinno to przeszkadzać (tzn. nie bardziej niż przy normalnej jeździe :P ). Ja gdy zmieniłem amora na 0,5kg lżejszego praktycznie tego nie poczułem na trasach, bardziej odczuwalna jest geometria ramy. (ale zmieniając na Rebę zyskasz ponad kilogram, a to już dużo jak na jedną część...).
http://brooce.pinkbike.com
biadaczq
Posty: 452
Rejestracja: 22.06.2011 14:44:10
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: biadaczq »

D. Harazim bodajże w 2010r. w Rybniku na MP : )
BMX National Champion
zawszegłodny
Posty: 9
Rejestracja: 03.05.2013 21:21:06
Kontakt:

Post autor: zawszegłodny »

Po pierwsze, nie wiem dlaczego napisałem, że posiadam ten rower, miało być, że zamierzam go kupić :P, jakoś podświadomie tak napisałem, a potem nie sprawdziłem posta, cholernie głupi błąd, sorki :)
Powracając do tematu, budżet to jakoś 2000 zł, jezdżę dużo na rowerze, ale to zwykła crossówka :)
Dlatego myślę kupić Pelicancana, wymienić amor, korby, napinacz, a DJ-a sprzedać za 600zł.
Czyli sumując 1500 na rower, sprzedaję DJa za 600, mam 900 zł, potem Reba za 900zł, czyli 1800 i pozostaje 200zł na korby i napinacz (znajdę coś :?:, planuję się wybrać na jedną edycję Rybnickiej Ligi 4X (tutaj mały offtop, biadaczq, wiesz może kiedy są rozgrywane następne edycje?), a zimą jakąś ramkę wrzucić i troszkę odchudzić cały sprzęt
aaa... racja, że D. Harazim na Pelicancanie jeździł :)
Załączniki
183056_104222239657486_7649556_n.jpg
biadaczq
Posty: 452
Rejestracja: 22.06.2011 14:44:10
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Odchudzanie do 4x

Post autor: biadaczq »

Może po prostu poskładaj rower na takich częściach jak
rama Dartmoor Phantom 2012 ( kupisz za 500zł używki w mega stanie z sterami, sztycą zaciskiem )
amor Reba
Korby SLX
Przerzutka/manetka x7
Napinacz Shaman
Kokpit Truvativ/ Dartmoor

itd...
BMX National Champion
zawszegłodny
Posty: 9
Rejestracja: 03.05.2013 21:21:06
Kontakt:

Post autor: zawszegłodny »

biadaczq, ile ta Twoja Reba waży?
biadaczq
Posty: 452
Rejestracja: 22.06.2011 14:44:10
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: Odchudzanie do 4x

Post autor: biadaczq »

1,6 bodajże
BMX National Champion
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości