Korby Deore
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 31.03.2010 20:08:39
- Kontakt:
Korby Deore
Jak się spisują te korby w dh? Sporo ludzi je chwali i twierdzi, że spokojnie dają radę. Ważę 78kg, rama Demo 8. Zastanawiam się nad tym nowym modelem fc-m615. W ogóle jak takie korby pierwotnie 2-3 blatowe współpracują z napinaczem? Nie kolidują z nim te gniazda pod najmniejszą zebatkę?
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 31.03.2010 20:08:39
- Kontakt:
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 31.03.2010 20:08:39
- Kontakt:
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 22.02.2011 16:08:23
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
ja posiadam korby deore już 2 sezony, nie mam porównania sztywności do wyższych modeli jak LX czy XT ale na pewno dużo sztywniejsze od howitzerów czy nawet race face evolve x type. katuje regularnie na zawodach i prawie każdy weekend w górach i nie ma mowy żeby coś im się działo, a co do napinacza to musiałem ściąć mocowania małej zębatki
Re:
Ale jak się te same ramiona nazywają "Zee" to już są sztywne niczym **** Rasputina?GgG pisze:Nie wyrobią, to są najtasze siemano które sztywością nie grzeszą (żeby nie było - mam i używam takich od około roku, korb miałem całkiem sporo), slx czy xt są wytrzymalsze. ewentualnie ile chesz wydać na te korby?
Deore to dobre, tanie korby. Ciężkawe w porównaniu do SLX czy XT, ale te ~50 gram krzywdy nikomu nie robi.
Blog: www.uzurpator.com.pl | Zębatki: www.trybo.pl
Od SLX na pewno nie są słabsze, a wyżej to nie wiem. Nie katuję ich w DH ale dostają po dupie od kilku dobrych lat i nic im. Tak samo są robione właśnie Zee, też nie są puste w środku tylko taki C-profil i dają radę mocno... Mogą mieć co prawda inną ośkę, ale na tej zasadzie dużo większy % SLX pękał na osi niż Deorek. Ja bym próbował z dobrym supportem.
frmaniak - jak pojeździsz na kilku rowerach to od razu czuć który ma co krzywe. Mam dwa rowery i wiem w którym mam krzywą korbę, a jest to deore w rowerze na którym jeźdzę po bułki i do pracy. A pracuję w serwisie rowerowym i tam tez sporo syfu robimy, bardzo dużo rowerów ma krzywe korby lub pedały, a właściciel nawet o tym nie wie. Tak samo z kierownicą, jak się przyzwyczaisz to nie czujesz, dopóki nie pojeździsz na prostej.
Tak wiem o tym że bardzo czuć jeśli z krzywej korby przesiądzie się na prostą. Też tak miałem po wymianie krzywej na nową. Ale ty teraz chyba mówisz o ogólnej wytrzymałości, a nie o sztywności.
Ja miałem na myśli to że 90% forum ma manie pisania o mało sztywnych Wahaczach, Korbach, Kierownicach itp. a tak naprawdę nie da się poczuć tak bardzo tego że korba odkształca się o jakąś małą część milimetra, czy tego że kierownica się ugnie o 2mm
Ja miałem na myśli to że 90% forum ma manie pisania o mało sztywnych Wahaczach, Korbach, Kierownicach itp. a tak naprawdę nie da się poczuć tak bardzo tego że korba odkształca się o jakąś małą część milimetra, czy tego że kierownica się ugnie o 2mm
Re:
Dokładnie!FRmaniak pisze: 90% forum ma manie pisania o mało sztywnych Wahaczach, Korbach, Kierownicach itp. a tak naprawdę nie da się poczuć tak bardzo tego że korba odkształca się o jakąś małą część milimetra, czy tego że kierownica się ugnie o 2mm
Co do Deore, używam jej w enduro i złego słowa powiedzieć nie mogę. Ostatnią rzeczą jaką bym w nim wymienił to ta korba.
Ja mam ją w swoim fullu, jeżdżone normalnie - po mieście, jakieś pseudo xc, do lasu na naprawdę łatwe trasy i jednak mam wrażenie, że lewa strona popłynęła. W zjazdówce mam xt które zbierało baty na niedolotach itp i trzyma się równo. Co nie zmienia faktu że deorka jest tania w miarę lekka i w miarę mocna.
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 31.03.2010 20:08:39
- Kontakt:
FRmaniak - jak wrzucisz sobie sztywne przełożenie i na stojąco zaczniesz dymać pod górkę, to odczujesz, ze Deore jest "gumowe", a XT już nie. Różnica miedzy tymi korbami jest wyraźna.
Ostatecznie jak masz sztywniejszą korbę to więcej siły idzie w napęd, a mniej w bujanie korba na boki. Możesz ta wypowiedź potraktować jako internetowe pie***, ale XT mam w jednym rowerze, a na Deore miałem okazję jeździć, i różnica wykracza znacznie poza autosugestię.
Ale czy ta sztywność ma jakieś krytyczne znaczenie w DH, gdzie raczej się nie pedałuje pod górę na sztywnych przełożeniach to nie mnie oceniać.
Ostatecznie jak masz sztywniejszą korbę to więcej siły idzie w napęd, a mniej w bujanie korba na boki. Możesz ta wypowiedź potraktować jako internetowe pie***, ale XT mam w jednym rowerze, a na Deore miałem okazję jeździć, i różnica wykracza znacznie poza autosugestię.
Ale czy ta sztywność ma jakieś krytyczne znaczenie w DH, gdzie raczej się nie pedałuje pod górę na sztywnych przełożeniach to nie mnie oceniać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość