Który napinacz.

MLYNoBIKER
moderator
Posty: 2872
Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
Lokalizacja: Canada
Kontakt:

Post autor: MLYNoBIKER »

Prodigy
Globox
Posty: 80
Rejestracja: 23.02.2013 15:26:58
Lokalizacja: Mirsk
Kontakt:

Post autor: Globox »

Też bym polecił Prodigy ;)
adrian50005
Posty: 661
Rejestracja: 17.02.2009 12:39:29
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: adrian50005 »

Boxguide, bo ma rolkę na łożysku.
W profesie lubi trzeszczeć ta rolka jak nie ma smaru na niej.
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=57189
http://tiny.pl/hc83d Moje Allegro
adiom
Posty: 18
Rejestracja: 30.03.2011 18:07:59
Kontakt:

Re:

Post autor: adiom »

adrian50005 pisze:Boxguide, bo ma rolkę na łożysku.
W profesie lubi trzeszczeć ta rolka jak nie ma smaru na niej.
Żeś odkrył Amerykę... trzeba regularnie kontrolować stan techniczny, czyścić i smarować. Jeżeli jeździsz i nie masz pojęcia o konserwacji roweru to nie wypowiadaj się. Nie powinieneś doprowadzać do takiego stanu rzeczy, jeżeli już Ci się udało to nie rób sobie wstydu. To nie wada sprzętu że trzeszczy bez smaru, tylko twoje zaniedbanie ;)

Wracając do tematu, prodigy łamliwy (szyna prowadząca z kruchego plastiku, truwativ ma bardziej elastyczną i odporną na uderzenia, wygięcia, skręcenia, lecz też nie odkształca się) brałbym truva. Nawet jeżeli łożysko kółeczka napinającego będzie do wymiany (luz, niepłynna praca) to nie wydasz na nie więcej niż 10zł i mowię tu od dobrym japońskim zamienniku, nie o chińszczyźnie.
Bla bla bla, just RIDE!
adrian50005
Posty: 661
Rejestracja: 17.02.2009 12:39:29
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: adrian50005 »

adiom Skoro uważasz że dzień w górach, w mokrych warunkach to zaniedbanie stanu roweru to ciekawie. Poprostu wypłukuje się ten smar....
Miałem ten napinacz i wiem jak upierdliwe jest ściąganie i smarowanie tego
łt-kiem.
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=57189
http://tiny.pl/hc83d Moje Allegro
shivn
Posty: 126
Rejestracja: 23.11.2011 19:47:34
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Re:

Post autor: shivn »

adiom pisze:
adrian50005 pisze:Boxguide, bo ma rolkę na łożysku.
W profesie lubi trzeszczeć ta rolka jak nie ma smaru na niej.
Żeś odkrył Amerykę... trzeba regularnie kontrolować stan techniczny, czyścić i smarować. Jeżeli jeździsz i nie masz pojęcia o konserwacji roweru to nie wypowiadaj się. Nie powinieneś doprowadzać do takiego stanu rzeczy, jeżeli już Ci się udało to nie rób sobie wstydu. To nie wada sprzętu że trzeszczy bez smaru, tylko twoje zaniedbanie ;)
Ha mówienie czegoś takiego serwisantowi, 10 pkt !

Od siebie też polecam prodigy, używam od dawna i daje radę, nigdy mi łańcuch nie spadł :)
Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

Rolkę na ślizgu trzeba smarować codziennie a czasem nawet 2x dziennie bo w przeciwnym razie piszczy.
Po pół rocznej jeździe miałem 3mm luzu na niej.
Łożyska ślizgowe do napinacza w ogóle się nie nadają podobnie jak do większości części rowerowych.
Nie może ono pracować w miejscach gdzie są częste zmiany prędkości obrotowych, przestoje i niskie prędkości obrotowe.
Są przeznaczone do przenoszenia bardzo dużych prędkości obrotowych wtedy wytwarza się poduszka olejowa i łożysko nie wyciera się a może przenosić większe siły niż łożysko toczne.

Dlatego brał bym truvativa
gooral
Posty: 49
Rejestracja: 21.10.2013 19:42:03
Kontakt:

Post autor: gooral »

http://allegro.pl/napinacz-prodigy-prof ... 85441.html
Może ktoś sobie zrobi prezent na gwiazdke:) Wydaje mi się, że okazja dobra:P

Śpiący
Posty: 363
Rejestracja: 24.02.2010 22:07:26
Lokalizacja: Koszalin
Kontakt:

Post autor: Śpiący »

Może ktoś poleci inne dobre napinacze przy okrojonym budżecie, ew. zapoda temat jeśli taki już był.
:*
Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

Napinacze typu prodigy albo truvativ działają bardzo dobrze i są bardzo uniwersalne, pasują do wielu ram i nie trzeba ich drastycznie przerabiać.
Ale ta rolka na ślizgu jest do dupy w porównaniu z rolką na łożysku tocznym.
Ja mam E13 to całego musiałem pociąć fleksem żeby go dopasować do DEMO a działa tak samo jak prodigy tylko nie ma rolki na ślizgu i nie trzeba smarować.
Po za tym średnio współpracował z ramionami korby więc prowadnice też musiałem przeszlifować.
Resor_Ck
Posty: 97
Rejestracja: 31.12.2012 13:45:12
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: Resor_Ck »

Ja polecę Cloud Perform Twister. Za jakies 80-90zł używke spotkasz a napinka bardzo fajna. Mam drugi sezon i nigdy łańcuch nie spadł ani nic sie z nim nie działo :) Dobry sprzęt za grosze. Na ten rok ma być wersja taco za niecałe 200zł więc nawet i taki nowy się opłaca.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość