Opony zimowe do samochodu?

KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

Jak dla mnie to głównym wyznacznikiem jest powierzchnia tarcia, ale ja z fizyki dupa jestem, więc niekoniecznie musi to być prawda.
Może na śniegu wąska opona zachowuje się lepiej, ale nie oszukujmy się, ile razy w roku jeździmy po śniegu? 5-7 dni w roku?
Z gówna bata nie ukręcisz.
EZrider
Posty: 2479
Rejestracja: 30.03.2010 21:20:39
Lokalizacja: Los Angeles
Kontakt:

Post autor: EZrider »

GgG - to nie wiem, może na zadek do auta RWD z ciężkim silnikiem ale jak masz tyle w aucie FWD to spróbuj wbić się w 205/215 i zobaczysz różnicę - spalanie spadnie, będzie się chętniej rozpędzał, a skoro nie jeździsz rajdowo to i przyczepności wystarczy.

Kubala - do diesli to spoko, ale jak widzę nową Corsę czy Cee'd benzyna która ma od producenta większe i szersze koło niż mój klekleopel, a odstawię takie auto na ponad długość wozu to jest to dziwne.
KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

Jedynie do mojego dziwkowozu zakupionego wczoraj mam 195 i silnik 2,5 d ;D
Ale nie jest to rakieta ;) Natomiast rusza z 2 następny bieg w zależności czy miasto czy trasa to 4 lub 5 na pusto :D
A jeszcze go nakarmiłem olejem po smażonej rybie z frytownicy :D
Z gówna bata nie ukręcisz.
Paul
Posty: 3656
Rejestracja: 07.07.2004 05:21:01
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Paul »

powierzchnia tarcia i owszem - na asfalcie, ale już na mokrym im szersza opona tym bardziej podatna na aquaplaning. o śniegu nie wspomnę,

Co Wy z tymi rozmiarami tak, ja mam 225 letnie z indeksem prędkości 270 km/h i jeżdżę po mieście 70... nie mam wyścigówki i szczerze wisi mi to czy rozpędzam się do setki w 12 czy 13.5 sek.
KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

Dzisiaj jeździłem berlingo 1,6 hdi 90 km.To ma chyba 165 czy 75 laczki. Ruszyć tym na mokrym asfalcie z buta nie idzie, wszystko się kręci w miejscu. Jak ma trakcję to fajnie przyspiesza, ale zgubić bardzo łatwo :)
Z gówna bata nie ukręcisz.
quake
moderator
Posty: 2111
Rejestracja: 19.04.2004 14:55:53
Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa
Kontakt:

Re:

Post autor: quake »

KubaLaPL pisze:Jak dla mnie to głównym wyznacznikiem jest powierzchnia tarcia, ale ja z fizyki dupa jestem, więc niekoniecznie musi to być prawda.
Może na śniegu wąska opona zachowuje się lepiej, ale nie oszukujmy się, ile razy w roku jeździmy po śniegu? 5-7 dni w roku?
No niekoniecznie to prawda (a raczej... nie do konca) ;-)
Tak jak Paul napisal - na suchym im szersza opona, tym wiecej przyczepnosci. Na mokrym i sniegu jest na odwrot - ze wzgledu na wiekszy nacisk na cm2 nawierzchni, wezsza opona da wieksza przyczepnosc. Szeroka bedzie sie slizgac po powierzchni.
W zime w sniegu nie jezdzimy caly czas, ale jesli nie ma sniegu to czesto jest albo bloto posniegowe, albo kaluze.

Gdyby to co napisales bylo prawda w kazdych warunkach, to wszyscy bysmy na slickach jezdzili zima i latem, w deszczu i sloncu :-P
A moge Ci zagwarantowac, ze na slickach w deszczu jezdzi sie zle. Bardzo zle. Been there done that :mrgreen:
KubaLaPL pisze:Dzisiaj jeździłem berlingo 1,6 hdi 90 km.To ma chyba 165 czy 75 laczki. Ruszyć tym na mokrym asfalcie z buta nie idzie, wszystko się kręci w miejscu. Jak ma trakcję to fajnie przyspiesza, ale zgubić bardzo łatwo
Na mokrym asfalcie to nawet Matizem ciezko z buta ruszyc :P

U mnie, na mokrym (na zime mam 205), dopiero na 4'ce nie mieli kolami w miejscu ;-). Za to nie musze bac sie kaluz. Letnie mam 225 i o ile na suchym jest ok, to nie trzeba duzej kaluzy, zebym z auta mial poduszkowiec.
pplaymo
Posty: 339
Rejestracja: 13.03.2009 22:52:27
Kontakt:

Post autor: pplaymo »

Ja śmigam na 245 na 70 od kilku lat, różne firmy, różny teren.
Od suchego asfaltu do błota i śniegu.
Na tą zimę zakupiłem Matadory i póki co nie narzekam, jednak nie szło jeszcze przetestować w głębokim śniegu ( w ogólne na śniegu :)).
quake
moderator
Posty: 2111
Rejestracja: 19.04.2004 14:55:53
Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa
Kontakt:

Re:

Post autor: quake »

pplaymo pisze:Ja śmigam na 245 na 70 od kilku lat, różne firmy, różny teren...
225/40 w sniegu i na polskich dziurach juz nie jest takie fajne :P
No i sadzac po profilu i rozmiarze... SUV?
pplaymo
Posty: 339
Rejestracja: 13.03.2009 22:52:27
Kontakt:

Re: Re:

Post autor: pplaymo »

quake pisze:
pplaymo pisze:Ja śmigam na 245 na 70 od kilku lat, różne firmy, różny teren...
225/40 w sniegu i na polskich dziurach juz nie jest takie fajne :P
No i sadzac po profilu i rozmiarze... SUV?
No prawie SUV ;) 4x4 daje radę :) i nie ma problemu z dziurami.
Paul
Posty: 3656
Rejestracja: 07.07.2004 05:21:01
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Paul »

Prawie SUV to na przykład Panda 4x4 albo Suzuki SX4 :P

SUV to prawie 4x4 za to, zatem albo jeździsz terenówką albo SUVem, czyżby jednak panda 4x4 ? :P
quake
moderator
Posty: 2111
Rejestracja: 19.04.2004 14:55:53
Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa
Kontakt:

Re:

Post autor: quake »

Paul pisze:Prawie SUV to na przykład Panda 4x4 albo Suzuki SX4 :P

SUV to prawie 4x4 za to, zatem albo jeździsz terenówką albo SUVem, czyżby jednak panda 4x4 ? :P
Paul... tylko 245 rozmiar to do Pandy i SX4 za nic nie podejdzie :P
Paul
Posty: 3656
Rejestracja: 07.07.2004 05:21:01
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Paul »

Zależy jak leży :P
Obrazek
pplaymo
Posty: 339
Rejestracja: 13.03.2009 22:52:27
Kontakt:

Re:

Post autor: pplaymo »

Paul pisze:Zależy jak leży :P
Obrazek


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

prawie jak SUV i 4x4 to jest pick-up :lol: :lol:
quake
moderator
Posty: 2111
Rejestracja: 19.04.2004 14:55:53
Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa
Kontakt:

Re:

Post autor: quake »

Paul pisze:Zależy jak leży :P
Ok, masz racje :lol:
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość