Co to może być?
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 15.02.2014 21:07:01
- Kontakt:
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 15.02.2014 21:07:01
- Kontakt:
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 15.02.2014 21:07:01
- Kontakt:
-
- Posty: 452
- Rejestracja: 11.04.2008 21:36:34
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Żadna inna część oprócz tego na kierownicy nie nazywa się mostek
Strzelam więc, że to poprzeczne wzmocnienie na tylnym trójkącie od strony tarczówki... niezależnie co to jest, zastosuj metodę z WD-40. W każdej rurce ramy powinny być małe otworki gdzie psikniesz odrobinę lub wprowadzisz go cienkim wężykiem. Przyczep do podejrzanego miejsca jakąś cienką bibułkę.
Jeśli nie tak, to zwykła woda nawet przesiąknie przy spękaniu na wylot - ale po dłuższym czasie. U mnie w miejscu pęknięcia nałożyłem, a nawet zalepiłem żywicą epoksydową Epoxy Metal miejsce domniemanego pęknięcia i zmatowiłem pilnikiem (na zmatowionej powierzchni lepiej widać. Wlałem wodę w podejrzaną rurkę i na drugi dzień dopiero zmatowiona powierzchnia przyciemniła się od przeciekającej wody.
Pokombinuj jakoś.
PS: każde pęknięcie się powiększa w postępie geometrycznym. Nawet wtedy, gdy przyłożone obciążenie/siła nie są większe niż wcześniej. Poczytaj o zjawisku karbu w necie.

Strzelam więc, że to poprzeczne wzmocnienie na tylnym trójkącie od strony tarczówki... niezależnie co to jest, zastosuj metodę z WD-40. W każdej rurce ramy powinny być małe otworki gdzie psikniesz odrobinę lub wprowadzisz go cienkim wężykiem. Przyczep do podejrzanego miejsca jakąś cienką bibułkę.
Jeśli nie tak, to zwykła woda nawet przesiąknie przy spękaniu na wylot - ale po dłuższym czasie. U mnie w miejscu pęknięcia nałożyłem, a nawet zalepiłem żywicą epoksydową Epoxy Metal miejsce domniemanego pęknięcia i zmatowiłem pilnikiem (na zmatowionej powierzchni lepiej widać. Wlałem wodę w podejrzaną rurkę i na drugi dzień dopiero zmatowiona powierzchnia przyciemniła się od przeciekającej wody.
Pokombinuj jakoś.
PS: każde pęknięcie się powiększa w postępie geometrycznym. Nawet wtedy, gdy przyłożone obciążenie/siła nie są większe niż wcześniej. Poczytaj o zjawisku karbu w necie.
Re:
=Pietr3k= pisze:Żadna inna część oprócz tego na kierownicy nie nazywa się mostek![]()
Strzelam więc, że to poprzeczne wzmocnienie na tylnym trójkącie od strony tarczówki...
Bomba Kapitan pisze:Własnie nie chce ścierać papierem bo to jest pod mostkiem, nie pod głowką! Tylko pod mostkiem na tej wysokości
Z mojego punktu widzenia autor mial na mysli laczenie gornej rury z glowka ramy, gdzie metode z wd mozna zastosowac wyjmujac widelki.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 15.02.2014 21:07:01
- Kontakt:
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 15.02.2014 21:07:01
- Kontakt:
Ludzie, czytajcie! Chodzi o ramę na główce pod mostkiem.
Najlepsze wyjście to jak pisali Ci wyżej zalanie tego. Dragstar to mocna rama, więc sama z siebie nie mogła tak pęknąć. Latałeś coś wielkiego, miałeś niedoloty? 50 kg to nie jest dużo i powinna jeszcze wytrzymać, ale jak długo tego nie wie nikt.
Najlepsze wyjście to jak pisali Ci wyżej zalanie tego. Dragstar to mocna rama, więc sama z siebie nie mogła tak pęknąć. Latałeś coś wielkiego, miałeś niedoloty? 50 kg to nie jest dużo i powinna jeszcze wytrzymać, ale jak długo tego nie wie nikt.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 15.02.2014 21:07:01
- Kontakt:
Panowie wygląda to wszystko tak, wzialem nóż i delikatnie starłem lakier i raz mi sie wydaje ze widze a tysiąc razy ze nie, potem lekko poprawilem papierem ściernym i to samo ze widze albo nie widze. Sprawa druga ja normalnie dolatuje u mnie jest taka miejscówka typu dirty
Raz zdażyło mi sie ze walnąłem dzioba ale dolecialem do lądowania przednim:). Koldga chcial wyprobować moją nową maszynke więc dalem mu skoczyc, chopa ogolnie nie jest duza i ze 2 razy wleciał na stolik, potem przednim juz dolatywał do lądowania. Więc mysle ze chyba nie od tego? Jak wy sądzicie?

-
- Posty: 23
- Rejestracja: 15.02.2014 21:07:01
- Kontakt:
-
- Posty: 665
- Rejestracja: 12.04.2009 11:38:24
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 15.02.2014 21:07:01
- Kontakt:
Sprawa wygląda tak dziś dojrzałem ze spaw jest leciuteńko wyżej a nie na równi z ramą jak reszta, czuć to delikatnie palcem. Na to wychodzi ze trzasnął lakier koło spawu. Wyjąłem amor bo mam dużą lupe i nie miałem dokładnego dojścia i na żywo jak i na lupie 5 razy wydaje mi się ze nie ma a kilka razy ze jest.... Lekko zamalowałem lakierem do paznokci czarnym i widać tą kreskę a jak dam 2 warstwę to już nic nie pokazuje. Na wasze oko może dalej być to pęknięcie?
-
- Posty: 452
- Rejestracja: 11.04.2008 21:36:34
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości