Avid elixir R, problem z tłoczkami, zacisk
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 06.02.2014 21:31:08
- Kontakt:
Avid elixir R, problem z tłoczkami, zacisk
Siema, zauważyłem w swoim avidzie, że przy hamowaniu nie równo pracują tłoki w zacisku, jeden tłok wyłazi mocniej niż drugi, drugi prawie się w ogóle nie rusza.. Kto zna lekarstwo ? Da się to jakoś zrobić bez konieczności rozbierania zacisku ?
Załączam zdjęcie:
https://picasaweb.google.com/maciej177/ ... 1015188850
Załączam zdjęcie:
https://picasaweb.google.com/maciej177/ ... 1015188850
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 06.02.2014 21:31:08
- Kontakt:
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 06.02.2014 21:31:08
- Kontakt:
Rozruszaj tłoczek który stoi, wcześniej blokując drugi - np. opaską zaciskową. Gdy oba będą wysunięte po 5mm (więcej nie trzeba) możesz zacząć czyszczenie. Najprościej zlać to obficie "zmywaczem" do hamulców.
Ale to takie leczenie syfa pudrem...
Ja swoje Elixiry przed sezonem (już 3 raz) doprowadzam do takiego stanu:

Manuala znajdziesz na stronie sram-a.
Jak chcesz żeby hamulce działały długo i bezawaryjnie to jest to jedyna słuszna droga...
Ale to takie leczenie syfa pudrem...
Ja swoje Elixiry przed sezonem (już 3 raz) doprowadzam do takiego stanu:

Manuala znajdziesz na stronie sram-a.
Jak chcesz żeby hamulce działały długo i bezawaryjnie to jest to jedyna słuszna droga...

-
- Posty: 31
- Rejestracja: 06.02.2014 21:31:08
- Kontakt:
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 06.02.2014 21:31:08
- Kontakt:
na stronie srama faktycznie jest manual, mozesz też poszukać na youtube bo zawsze spoko zobaczyć tę robotę.
Jeżeli chodzi o smarowanie to z tego co pamiętam manual srama nie przewiduje tego jednak wiem że jak wspomniał kolega wyżej tak sie praktykuje, ale jakbyś robił dotem to bardzo uważaj żeby nigdzie Ci nie wyciekł bo płyn ma to do siebie że zjada lakier, jak Ci gdzieś kapnie zaraz przetrzyj wodą z mydłem albo nawet suchą szmatką bo jak pobędzie mokre jakiś czas to po lakierze, nie dzieje sie to w sekundę co prawda ale warto od razu wytrzeć.
A przy rozbieraniu mała rada, rób wszystko powoli i dokładnie, i zwracaj uwagę gdzie były jakie uszczelki (o-ring) i uważaj żeby przy składaniu leżały tam samo żeby Ci przez nieszczelność zacisk tarczy płynem nie zalał
W manualu wszystko znajdziesz ale jakbyś miał wątpliwości możesz tu pisać, ja rozbierałem tylko zacisk ale skoro kolega także klamkę to pewnie też Ci coś poradzi
Jeżeli chodzi o smarowanie to z tego co pamiętam manual srama nie przewiduje tego jednak wiem że jak wspomniał kolega wyżej tak sie praktykuje, ale jakbyś robił dotem to bardzo uważaj żeby nigdzie Ci nie wyciekł bo płyn ma to do siebie że zjada lakier, jak Ci gdzieś kapnie zaraz przetrzyj wodą z mydłem albo nawet suchą szmatką bo jak pobędzie mokre jakiś czas to po lakierze, nie dzieje sie to w sekundę co prawda ale warto od razu wytrzeć.
A przy rozbieraniu mała rada, rób wszystko powoli i dokładnie, i zwracaj uwagę gdzie były jakie uszczelki (o-ring) i uważaj żeby przy składaniu leżały tam samo żeby Ci przez nieszczelność zacisk tarczy płynem nie zalał

W manualu wszystko znajdziesz ale jakbyś miał wątpliwości możesz tu pisać, ja rozbierałem tylko zacisk ale skoro kolega także klamkę to pewnie też Ci coś poradzi
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 06.02.2014 21:31:08
- Kontakt:
Właśnie jeszcze testuje ze strzykawkami, udało mi się poczynić na razie kroki żeby tłok rozruszać, pewnie to tylko chwilowa improwizacja hehe, ale będę to musiał rozebrać, już przejrzałem manuala i wydaje się to dość nie skomplikowane ale pewnie zajmuje trochę czasu ;/ Co do smaru to właśnie też nie widziałem tego w manualu.. ale chyba zakupie najprędzej w motoryzacyjnym tą paste do cylinderków 

Pasta/smar ma tą zaletę, że nie trzeba się spieszyć. Nie zeżre Ci lakieru jak dot - tak jak napisał Paul.
Testowałem pastę ATE, kupioną w pierwszym lepszym motoryzacyjnym i też dawała radę. Jednak na oryginalnym smarze Avida wszystko pracuje płynniej... A może to efekt placebo?
Przed zlaniem płynu z układu, postaraj się wycisnąć oba tłoczki na tyle, żeby prawie wypadały. W tym celu lekko poluzuj śrubę z "banjo", a drugą scalającą zacisk wykręć całkowicie - będziesz mógł "rozjechać" zacisk nie tracąc szczelności układu. Może nie wystarczyć płynu w klamce, wtedy trzeba trochę dolać, różnie to bywa...
Tłoczki można też wypchnąć przy użyciu kompresora, ale i tak muszą być wcześniej rozruszane.
Całość tzn. pełny serwis dwóch hamulców może zeżreć nawet pół dnia - jak się robi to dla siebie...
Ja sobie pomagam "myjką" ultradźwiękową... Rozbebeszam jak leci, wrzucam wszystko razem do myjki (roztwór wody, izopropanolu i ludwika miętowego) po 3 minutach sprawa załatwiona, wystarczy wysuszyć i poskładać...
Testowałem pastę ATE, kupioną w pierwszym lepszym motoryzacyjnym i też dawała radę. Jednak na oryginalnym smarze Avida wszystko pracuje płynniej... A może to efekt placebo?

Przed zlaniem płynu z układu, postaraj się wycisnąć oba tłoczki na tyle, żeby prawie wypadały. W tym celu lekko poluzuj śrubę z "banjo", a drugą scalającą zacisk wykręć całkowicie - będziesz mógł "rozjechać" zacisk nie tracąc szczelności układu. Może nie wystarczyć płynu w klamce, wtedy trzeba trochę dolać, różnie to bywa...
Tłoczki można też wypchnąć przy użyciu kompresora, ale i tak muszą być wcześniej rozruszane.
Całość tzn. pełny serwis dwóch hamulców może zeżreć nawet pół dnia - jak się robi to dla siebie...

Ja sobie pomagam "myjką" ultradźwiękową... Rozbebeszam jak leci, wrzucam wszystko razem do myjki (roztwór wody, izopropanolu i ludwika miętowego) po 3 minutach sprawa załatwiona, wystarczy wysuszyć i poskładać...

-
- Posty: 31
- Rejestracja: 06.02.2014 21:31:08
- Kontakt:
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 06.02.2014 21:31:08
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość