diskordia pisze:ale nielot farmazoniarz wam powie że wie lepiej- bo kolega kolegi robi to inaczej
sporo można się nauczyć od kogoś kto nie potrafi przez patyk przeskoczyć.
oderwij się czasem od kompa- przyjedź na miejscówkę gdzie coś się dzieje,wyciągnij własne wnioski.
- albo lepiej nie.
Ty mnie nawet na oczy nie widziałeś ale już masz ze mna problem i wiesz dobrze jak jeżdze. To jest ciekawe bardzo, może tez przez internet powinienem wyciągnąc wnioski jak Ty jeździsz?. Po prostu powtarzam co mówia ludzie jeżdzacy lepiej niż ja i ty.
A inna sprawa, że mówie z doświadczenia. Jeździłem na dirtach na htku (chociażby cała zime na dirtparku) i próbowałem latać dirty na kilku ramach zawieszonych w bikeparkach. Bez utwardzania zawieszenia (sprezyny, nie tłumienia) zjedzenie skoku było mocne. Ba sam mam bardzo mocno twarde zawieszenie, a np na jednej hopie z pionowym wybiciem udało mi sie zamknąć tył. Jak ma to nie wpływać na zawieszenie? Mocno długośc lotu traiłem wzgledem ludzi na mniejszych rowerach.
A i ja na prawdę nie szukam z Tobą spiny bo na sieksach z tego co wiem sporo dobrego robisz. Na fullu dirty ogarnąc spokojnie można więc nie bierz tego do siebie, po prostu mamy różne zdanie na głupi temat. To nie sejm wiec weź wyluzuj