Po dlugim czasie tj 4-5 lat wracam na rower, lata juz nie te ale co tam bedzie git Stoje przed wyborem roweru. Chce rower Enduro/FR/ i wiadomo gory czasem. Chcialbym rower oczywiscie FULL ale z jedna polka z przodu. Widze ostanio duza mode na powietrzny damper ale ja nigdy nie bylem przekonany do tego rozwiazania i jestem sklonny ku sprezynie ew przod powietrze.
moje wymiary: 90kg/190cm
Jak na te czasy 16kg w takim rowerze to dużo, ale to też seryjny rower więc bardzo łatwo zejść z 1,5kg wagą bym się nie przejmował, bardziej tym że voltage to bardziej fr/dh kąty niż enduro/fr
Chodzi mi o to ze boje sie powietrznego Dumpera ze przy moim tymczasowym braku techniki moge go szybko rozjebac. Gdybym mial sprezyne to napewno troche bym mniej sie spinal na rowerze. A jeszcze jedno pytanie do tego Scotta, czy jakbym zszedl z wagi jak wczesniej pisal Mlyn to czy dam rade dziennie zrobic na nim +- 20km bo u nas w Gdansku na miejscowki trza troche dojechac. Jaka bedzie roznica uzytkowania rowery miedzy Scottem ktory ma katy FR/DH a Enduro. Rozumiem ze to przeklada sie na komfort jazdy na plaskim i na podjazdach ale na trasach zachowanie podobne?
Poza tym zajebiscie mi sie podoba osprzet z przodu FOX z tylu FOX a nie zadne nowosci firm o ktorych nie slyszalem.
Jesli byscie mogli podrzucac jakies konkretne opcje raczej od Polskich Dystrybutorow.
No ja tam nie wiem czemu się boisz powietrznego dampera (to że piszemy przez 'a' to nie spolszczenie ani pomyłka - po prostu 'damping' to 'tłumienie' więc amortyzator tylny nazywamy 'damperem') i niby czemu ma być mniej wytrzymały. A waga mniejsza, możesz dostosować twardość amortyzatora pompką a nie przez zmianę sprężyn.
Co do jazdy po płaskim - jeśli chcesz jeździć więcej po płaskim to bierz enduracza, jeśli chcesz więcej latać bierz freeride'ówkę. Zjazdówka będzie bujała na płaskim i marnowała energię z pedałowania ale za to będzie wybierała liście i mrówki. Enduro będzie trochę mniej czułe, ale za to będzie lepiej jeździło po płaskim.
Główne różnice i tak są w geometrii, bo gdy zjazdówki mają być stabilnymi kozami do jazdy przy wysokich prędkościach tak enduro musi być też wystarczająco zwinne na wolnych podjazdach, przez co cierpi stabilność przy jeździe w dół.
Fox jest w sumie przeciętnym amortyzatorem, ale możesz poszpanować tym że to jest Fox ;E BOS robi świetne amortyzatory, w dodatku w motosporcie działają naprawdę długo i są bardzo chwaleni, zarówno w rajdach jak i w wyścigach.
Ja bym obstawiał za tym Nortonem Pro 2.0, ma dobre części i jest bardzo 'opłacalny'.
Slash w karbonie jest dopiero od 2015 więc nie wiadomo jak się spisuje, ale biorąc pod uwagę zajebistą gwarancję w Treku myślę że nie ma to znaczenia (chociaż nie uważam że będzie spisywać się źle)
Główne różnice to damper, koła a największa to napęd 1x11 konta 2x10 . Różnica kosmos między 8 a 9.
Nie wiem na kiedy chcesz mieć rower, ale slash 9 będzie dostępny dopiero w kwietniu.
Nie jestem Pro ale mam za soba kilka ladnych lat na rowerze, po prostu wracam pod dluzszej przerwie a jako ze sie w uj pozmienialo to zaciagam tutaj rady.
@KubaLa - ja mam 1x9 na kasecie 11-32 i zębatce 36t i spokojnie daje radę podjechać niemalże wszędzie... A jakoś specjalnie łydy napakowanej nie mam ;P W 1x11 zazwyczaj jest szerszy rozstaw np. 11-36, więc jest tylko łatwiej, no i większość tych ram jest przystosowana pod korbienie i nie pływa tak jak moja ;P
@Vinrael
W 1x11 zazwyczaj jest 10-42 więc przy blacie 34z najlżejsze przełożenie to 0.76
W 2x10 napędzie z koronką 11-36 i blatem 26z mamy najlżejsze przełożenie 0.72
Więc 1x11 daje nam to samo co 2x10
Ja to rozumiem, tym bardziej właśnie nie rozumiem dlaczego 11x1 jest tylko dla prosów ze złotą łydą ;P Skoro na przełożeniu 0,89 (najlżejsze u mnie) się da to na 0,76 chyba tym bardziej...
A 1x11 wychodzi lżej i bardziej pewnie od 2x10
Stwierdzilem ze za hajs ktory przeznacze na fabryczny rower byc moze lepsza opcja jest złożenie go. Odezwalem sie do mojego rodzimego i ulubionego dystrybutora 7 anny z lista czesci na ktorych chce rower. Wyszlo mi cos takiego:
Amor: Fox 34 Talas 27,5 160mm
Rama: NS Snabb E roz L. + Monarch RT3 Debon Air
Hamulce: Hope Stealth Tech EVO M4 + 2x tarcze wentylowane Hope 203mm
Kierownica: Crank Brothers Opium 3
Koła:
Piasty: Hope Pro 2 Evo Przod + Tyl
Obrecze: NS Enigma 27,5
Korba: E.13 Lg1r
Zebatka: Hope
Most: Hope FR
Napinacz : LG1
Suport: Hope lub inny pasujacy
Glownie Hope i rama NS bo wiadomo 7 anna. Czekam teraz na wycene i jesli wszystko pojdzie po mojej mysli wlasnie na takim rowerze bede smigal. Macie jakies rady lub propozycje zmian?