Kupiłem niedawno nowe szprychy Cnspoke 262 mm pod taki sprzęt:
Obręcze Dartmoor raider 26"
Piasty : nukeproof generator dh QR20 i NS rottary casette 135x12
Zaraz po tym jak zaplotłem sobie tylne koło, okazało się ze szprychy są sporo za długie, fakt ten wyszedł dość szybko, szprychy były jeszcze bardzo luźne. Do kalkulatora użyłem tego co podawała stronka dartmoora odnośnie wewnętrznej średnicy obręczy, która rzekomo wynosi 537 mm, gdy w rzeczywistości wynosi ona 530 -531 mm. ( Nie wiem może to wynikało z różnych parametrów obręczy z poszczególnych roczników - mniejsza o to )
Teraz po naniesieniu poprawki, kalkulatory podają mi długość około 260 mm, osobiście mam zamiar kupić 258mm, chociaż zastanawiam się też nad 256 mm, co o tym sądzicie , ku którym lepiej się skłonić ? Osobiście myślę że te 258 mm powinny być dobre, ale z drugiej strony jeżeli się okażą znowu za długie to chyba je załatwię na kolanie i tyle

Nie wiem ile z długości szprychy zabierze dobre ich naciągnięcie- teraz szprychy będą 4 mm krótsze, i nie wiem czy znowu nie będzie klapy , i dlatego zastanawiam się czy nie wybrać 256 mm, wtedy będą krótsze o 6 mm w porównaniu do tych pierwszych szprych - 262mm. Niby to nie pierwsze koła które składam, ale tylko w tym przypadku napotkałem taki problem.
Wiem że takich tematów już było trochę, ale proszę o wyrozumiałość, sezon tuż tuż, sprzęt stoi no i kasa leci w plecy. Co sądzicie o proponowanych długościach ?
P.S w piaście nukeproof między otworkami jest jakoś 58 mm , a u NSa 58 lewy i 49 prawy )
Pozdrawiam