Analiza ramy MES

MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Re:

Post autor: MUSZEL »

Sokół pisze:O jakich obciążeniach w okolicach zawiasów mówisz?
Ja siły w węzłach swojej ramy policzyłem na kartce
chodzi mi o siły, które w przypadku mojej Sody występują na dole przy suporcie, tam gdzie jest mocowanie z dolną częścią wahacza, i na górnej rurze, gdzie jest połączenie ramy z linkiem. Czyli chyba mamy na myśli to samo ;)
mars
Posty: 14
Rejestracja: 22.03.2011 17:15:31
Kontakt:

Post autor: mars »

Ja robię to tak jak na rysunku. Prowadzę element 1D jak na rysunku tylko musi być współosiowy z główką ramy i za pomocą elementów 1D łącze ta prostą z miejscami gdzie znajdują się miski sterów (10mm od górnej krawędzi główki i 10mm od dolnej krawędzi). I robię 2 symulacje pierwszą patrze jak siły zawieszenia działają na ramę czyli obciążam punkty 2,3 i 4 siłami od zawiechy i utwierdzam w punkcie 1 pozostawiając wolny tylko obrót w okół osi z i do tego robię utwierdzenie w punkcie 5 tak że zostawiam wolną translację w osi x i wolny obrót w osi z.
Drugą symulację robię patrząc jak wpływa obciążenie na ramę od ridera czyli obciążam siłą w suporcie (1) i w (5) resztę punktów (2,3,4) odbieram wszystkie stopnie swobody oprócz rotacji w osi z.
Może i można robić to wszystko na jednym modelu ale ja wolę robić to w 2 etapach żeby nie mieszać wszystkiego, dla mnie to jest bardziej czyste i klarowne.
Załączniki
dhz.jpg
Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

O kurde ale się temat rozwinął.
Muszel ja bym zrobił tak jak mówi sokół i w zasadzie też tak robię.
Wyznacz sobie, nawet analitycznie gdzie pójdą jakie siły i analizuj jeden element a nie całe złożenie.
Jeżeli chodzi o wahacz dolny to nawet pokusił bym się o uproszczone obliczenia ręczne.
Bo jest to na tyle prosty element ze w uproszczeniu można z niego zrobić łatwą w liczeniu belkę.
Nie mówię tu a jakimś super dokładnym wyznaczaniu naprężeń a bardziej o określeniu rozkładu momentów.
Myśle że przy takim wahaczu dolnym może być trochę zwiększone naprężenie przy osi bo reakcja od podpory na drugim końcu działa na bardzo dużym ramieniu.

Ale tak w ogóle to wydaje mi się że kształt tego NSa nie jest zbyt dobry i może być tak że w paru miejscach rama płacze z bólu.
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

dzięki wszystkim, na pewno z tym jeszcze powalczę :)

Co do "płakania z bólu" - jest to ciężkawa rama raczej z nastawieniem do FR, jest naprawdę mocna, więc nie przesadzałbym ;)
Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

No skoro rama z tak małą ilością rurek waży aż 3,5kg to pewnie newralgiczne miejsca są na tyle grube ze rama daje rade.
Ale według mnie taki kształt przedniego trójkąta nie jest zbyt dobry.
Sokół
Posty: 645
Rejestracja: 08.10.2006 18:09:13
Lokalizacja: Łańcut/Krk
Kontakt:

Post autor: Sokół »

Tyle że jeśli uprościmy esowate profile wahacza do prostej belki to wyjdą przekłamania
Takie zagięcia ogromnie koncentrują naprężenia
Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

Myślę że w tym przypadku wiele to nie zmieni bo wahacz dolny tutaj jest obciążony tak że jest zginany.
Siła naciska na oś zaraz obok jest podpora a później na dużym ramieniu na drugim końcu jest kolejna podpora.
tylko ze to duże ramie jest lekko wygięte na końcu.
Niewielkie wygięcie przed ostatnią podporą raczej nieznacznie wpłynie na tak obciążoną belkę.
Co innego było by jeżeli był by to rozciągany wahacz z dwoma zawiasami na początku i na końcu.
Wtedy zakrzywienie powoduje że siała rozciągająca działa na ramieniu a w zawieszeniu tego typu ta siła rozciągająca jest bardzo duża.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości