66 rc2x - wycieka olej
66 rc2x - wycieka olej
Witam, mam następujący problem, wycieka mi z 66rc2x olej spod pokrętła regulacji kompresji, czyli z tego czerwonego w prawej ladze na dole. Wyciekało mocniej ale sruba była zluzowana, dokreciłem ale dalej po jeździe jest mokro od oleju. Pytanie co zrobić? Są tam dwa oringi, mały i większy, wymienic to na nowe, uszczelki kupic w hydraulicznym, czy kontaktowac sie z gregorio w sprawie tych uszczelek, jakiegos zestawu naprawczego? Czy może być jakaś inna przyczyną wycieku? Amor był malowany, natomiast pod usxczelką tą dużą jest stara farba wytarta do aluminium.
Ewentual nie może ktoś zna dokłądne wymiary tych oringów, nr katalogowe.
Będę wdzięczny.
Ewentual nie może ktoś zna dokłądne wymiary tych oringów, nr katalogowe.
Będę wdzięczny.
Wyciągnąłem te o-ringi i idę do hydraulicznego żeby dobrali właściwe.
Amor był malowany dawno temu sprayem, ale bez żadnego rozbierania, uszczelki kurzowe, gwinty, śruby dokładnie zamaskowałem (farba ze spreya nigdzie nie podeszła nic nie skleiła), więc pod uszczelką na lagach jest oryginalny biały lakier, który miejscami jest zdarty do żywego metalu.
I teraz się zastanawiam czy oprócz oringów może coś jeszcze przeciekać np. na tłumiku przy pierścieniu segera?
Czy nie wyszlifować podłoża na ladze pod oring ze starej farby i nie dać nowej farby?
Amor był malowany dawno temu sprayem, ale bez żadnego rozbierania, uszczelki kurzowe, gwinty, śruby dokładnie zamaskowałem (farba ze spreya nigdzie nie podeszła nic nie skleiła), więc pod uszczelką na lagach jest oryginalny biały lakier, który miejscami jest zdarty do żywego metalu.
I teraz się zastanawiam czy oprócz oringów może coś jeszcze przeciekać np. na tłumiku przy pierścieniu segera?
Czy nie wyszlifować podłoża na ladze pod oring ze starej farby i nie dać nowej farby?
-
- Posty: 208
- Rejestracja: 17.02.2010 21:21:32
- Lokalizacja: k. Olsztyn/Warszawa
- Kontakt:
Re:
Jeśli nie znasz wymiarów uszczelek to napisz do gregorio, bez problemów podeślą wymiary.

Prawa laga dół czerwone to kompresja, powrót jest na górzeZalas pisze:Kolejna sprawa to prawa laga, dół, czerwone to chyba regulacja tłumienia powrotu a nie kompresji

Tak jest, prawa laga dół to kompresja, prawa laga góra to tłumienie.
Oringi wymienione - spod oringów już nie cieknie. Sączy się, poci przy ostrzejszym tłuczeniu po korzeniach, naturalnych stopniach, ale niestety nie na uszczelce tylko na mosiężnej tuleji od tłumika - wg gregorio tłumik do wymiany bo to miejsce jest nie rozbieralne.
I teraz tak: serwis w gregorio 66rc2x 2006 tego amora to ok.650 zł (w tym jest nowy tłumik, jego montaz i niezbedne materiały, olej). Amor do tej pory chodził bez zarzutu, jego stan dobry, ma swoje lata to coś tam pada w nim.
Pytanie do Was, czy warto go reanimować, czy jednak zbierać na coś nowego, ale nie kosmicznie drogiego (na razie nie za dużo kasy na rower mam). Osobiście myślałem na razie o nowym Duroluxie 180mm, na koło 26''.
Do wymiany też były by u mnie stery teraz to 1 i 1/8 cala po całości, a potrzebne są tapered do nowych amorków.
Poradźcie coś.
Oringi wymienione - spod oringów już nie cieknie. Sączy się, poci przy ostrzejszym tłuczeniu po korzeniach, naturalnych stopniach, ale niestety nie na uszczelce tylko na mosiężnej tuleji od tłumika - wg gregorio tłumik do wymiany bo to miejsce jest nie rozbieralne.
I teraz tak: serwis w gregorio 66rc2x 2006 tego amora to ok.650 zł (w tym jest nowy tłumik, jego montaz i niezbedne materiały, olej). Amor do tej pory chodził bez zarzutu, jego stan dobry, ma swoje lata to coś tam pada w nim.
Pytanie do Was, czy warto go reanimować, czy jednak zbierać na coś nowego, ale nie kosmicznie drogiego (na razie nie za dużo kasy na rower mam). Osobiście myślałem na razie o nowym Duroluxie 180mm, na koło 26''.
Do wymiany też były by u mnie stery teraz to 1 i 1/8 cala po całości, a potrzebne są tapered do nowych amorków.
Poradźcie coś.
rc2x
tłumika nie wyciągałem jeszcze, generalnie wg. Gregorio ta część tłumika jest zaprasowana, więc rozebrać się da, ale złożyć już raczej nie, tak żeby było szczelne. Czerwona strzałka na fotkach, to miejsce z którego się się sączy przy np. kręceniu pokrętłem. Gdy pokrętłem dajemy na "+" mosiężny sworzeń wykręca się z chyba aluminiowej tuleji z gwintem.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/nsh_ ... ka37~NTYbb
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/~aOe ... TC_XxqosJs
No chyba, że jednak ta mosiężna końcówka jednak jest rozbieralna i jest tam jakiś oring jak np. tu (rc2x):
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/qQOq ... VslbVjYh8I
ale tutaj chyba skończyło się zniszczeniem tłumika przy rozbiórce.
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/nsh_ ... ka37~NTYbb
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/~aOe ... TC_XxqosJs
No chyba, że jednak ta mosiężna końcówka jednak jest rozbieralna i jest tam jakiś oring jak np. tu (rc2x):
http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/qQOq ... VslbVjYh8I
ale tutaj chyba skończyło się zniszczeniem tłumika przy rozbiórce.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość