Oto przebieg całej historii.
Potencjalny kupujący wysłał do mnie SMS z prośbą o kontakt na wskazany adres email. Wiadomość SMS, którą dostałem, w miejscu nr telefonu ma tekst SMS.
W kontakcie mailowym, kupujący stwierdza, że jest z Hiszpanii i akceptuje cenę, stan ramy, co niespotykane, w ogóle nie próbuje się targować

W kolejnym mailu twierdzi, że pracuje na platformie wiertniczej i nie może osobiście zamówić kuriera, więc prosi abym zrobił to w jego imieniu, po czym dostaję sfałszowany mail z serwisu PayPal (w moim przypadku email przyszedł z adresu service@intl-desk.com) z informacją o tym, że zostały wysłane do mnie pieniądze (koszt ramy + koszt transportu 420 euro). Pieniądze teoretycznie są zamrożone po stronie PayPal do momentu, aż zapłacę firmie kurierskiej koszt transportu (wspomniane 420 euro). Płatność miałaby być wykonana przez Western Union na adres firmy kurierskiej mieszczącej się w USA(!).
Potencjalny oszust przedstawiał się jako Marchan González (gonzalezmarchan@gmail.com), cała rozmowa w języku angielskim.
Pod koniec korespondencji udało mi się jeszcze zdobyć jego adresy IP, ale prawdopodobnie łączył się przez proxy lub coś w tym stylu, bo raz IP pochodziło z Nigerii, a innym razem z Niemiec.
Nie sądzę, żeby udało się namierzyć oszust, ale może dzięki tej historii komuś uda się uniknąć problemów.