Ludzie z PRO-BIKE są nieodpowiedz

Grzesiu
Posty: 1333
Rejestracja: 02.12.2004 16:40:40
Lokalizacja: wy mieszkacie ??
Kontakt:

Ludzie z PRO-BIKE są nieodpowiedz

Post autor: Grzesiu »

chciałbym bardzo negatywnie pochwalić sklep PRO-BIKE od których kupiłem suport Modus na isis po przejechaniu 300 km pękło prawe łozysko wysłałem suport do nich i mi nappsali w liście teraz zactytje "W wyniku dokonania oględzin ksaety suportowej stwierdzono uszkodzenie praego łozyska powstałe w wyniku użytkowania z krzywo wkręconą prawą miską (różnica około 0,5mm- prawdopodobnie rama posiada nierówną mufę) oraz w bardzo agresywnym środowisku" dla mnie jest nie do pomyslenia jak mozna po gwincie krzywo wkręcić suport z mufa na pewno nie jest krzywa ale zreszto co ma piernik do wiatraka nie ma znaczenia chyba czy suport jest wkręcony w takiej pozycjiktóra jest zróżnicowana tylko o pół milimetra to narwet nie wpływa na komfort jazdy poprostu w firmie PRO-BIKE ludzie są nieodpowiedzialni i nie szanują swoich klijentów POZDROWER dla wszystkich bikerów
MAFIOISO
Posty: 1522
Rejestracja: 10.06.2004 00:20:43
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Kontakt:

Post autor: MAFIOISO »

ja się nie znam więc się nie wypowiadam :D
http://www.pinkbike.com/photo/885826/ - łower (dlaczego tu niema wolności słowa?)
Sputnik
Posty: 94
Rejestracja: 18.11.2004 16:41:52
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sputnik »

masz racje to jest nie zalezne . juz wiem gdzie nie kupowac
Zycie jest jak bitwa, niekonczonaca sie gonitwa ,ostra jak bzytwa pomaga mi modlitwa !!
krzysiekdh
Posty: 59
Rejestracja: 29.07.2004 11:38:07
Lokalizacja: Kraków - Śródmieście
Kontakt:

Post autor: krzysiekdh »

Zadzwoń jeszcze raz do tej firmy i zapytaj czy znają treść ustawy która obowiązuje od 1 stycznia 2003 r. jest to ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego.
gg 6756439
bartek GK
Posty: 93
Rejestracja: 11.07.2004 22:31:12
Lokalizacja: G.K. pod 100licą :)
Kontakt:

Post autor: bartek GK »

a ja powiem ci tyle, ze suport w ramie wcale nie tak ciezko zjechac... wystarczy ze na sile wkrecisz, bez gwintowania wczesniejszego, w konc to aluminium...
ale swoja droga, to dziwne ze miska pekla... chocia... sam nie wiem!
z drugiej strony sklepy sie migaja od zwrotow - przyklad - kumplowi pekla korba w rowerze xc i tez mu nie uznali...

a pol milimetra moze wytwazac spore naprezenie na gwint wbrew pozorom...
rozne rzeczy w rowerach potrafia peknac - mi np pekl orzech w bebnie... i dlaczego?? pojecia nie mam... albo zebatki w kasecie - tez pekaja...
wiec ja juz nie wiem...
pozdro!!
BEZOWIAK www.republika.pl/bezowiak -nasz klubik
bartek GK
Posty: 93
Rejestracja: 11.07.2004 22:31:12
Lokalizacja: G.K. pod 100licą :)
Kontakt:

Post autor: bartek GK »

sory gwint ofkorz nie suport:)
BEZOWIAK www.republika.pl/bezowiak -nasz klubik
Grzesiu
Posty: 1333
Rejestracja: 02.12.2004 16:40:40
Lokalizacja: wy mieszkacie ??
Kontakt:

Post autor: Grzesiu »

ale nie pękła miska tylko łozysko maszynowe prawe to jest dla mnie tesz bardzo dziwne ale trzeba uwierzyć niedługo dam link z fotką tego suportu
http://www.pinkbike.com/photo/935615/
Xprot

Post autor: Xprot »

dla nie temat to nie odkrycie
Grooby
Posty: 494
Rejestracja: 24.04.2004 13:38:06
Lokalizacja: Kedzierzyn-Koźle
Kontakt:

Post autor: Grooby »

nastepna gówniana firma!!!!!!!!!:(
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=613601
gg6537176
Grzesiu
Posty: 1333
Rejestracja: 02.12.2004 16:40:40
Lokalizacja: wy mieszkacie ??
Kontakt:

Post autor: Grzesiu »

ale chciałemzaznaczyć fragment "oraz w bardzo agresywnym środowisku" to jest dla mnie jakaś niedorzeczność dzwoniłem do niech i sie pytałęm co to znaczy a oni mi powiedzieli ze musiałęm jezdzić w deszczu i od tego są wzery na bierzniach i ich zdaniem to moja wina ale to przecierz oni powinni lepiej uszczelnić te lozyska prawda a jezeli juz coś to na opakowaniu mowinni napisać wielkimi literami NIE JEZDZIĆ W DESZCZU tego to juz naprawde nie rozumiem głupota ludzka nie zna granic pozdrower
http://www.pinkbike.com/photo/935615/
bartek GK
Posty: 93
Rejestracja: 11.07.2004 22:31:12
Lokalizacja: G.K. pod 100licą :)
Kontakt:

Post autor: bartek GK »

z tym deszczem to przejebal.i jak kula w plot... :I
bezsens totalny...
a moze lozysko samo mialo wade fabryczna??
idz do sklepy i sobie poprostu dokup nowe a nie tracisz nerwy!!
BEZOWIAK www.republika.pl/bezowiak -nasz klubik
frirajder
Posty: 721
Rejestracja: 18.04.2004 23:08:38
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: frirajder »

Standard, piszą głupoty w uzasadnieniu odrzucenia reklamacji, bo nie mogą napisać "Pier.dol się."

Dobrze, że napisałeś o tym.
Ja tam nie kupie na pewno.
http://www.upr.org.pl/ <- niższe podatki = tańsze rowery
foghorn
Posty: 955
Rejestracja: 18.04.2004 23:39:42
Lokalizacja: Honolulu ,gg:493155
Kontakt:

Post autor: foghorn »

nie raz bylem w probiku i powiem ci jedno - fajnie ze zrobili ekspertyze buahahahahah :D zesrali sie!

ale tak to jest :(
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=443970
[t][o][m]
Posty: 376
Rejestracja: 19.04.2004 07:28:55
Kontakt:

Post autor: [t][o][m] »

pro-bike ma jakiegos maila? Chcialem sie znim i skontaktowac w sprawie KMC...
http://www.g3riders.com/
PanTheNol
Posty: 246
Rejestracja: 30.09.2004 17:29:16
Lokalizacja: aerozol do stosowania zewnętrznego 46,3mg/g
Kontakt:

Post autor: PanTheNol »

jak chcesz z nimi walczyć rób to oficjalnie i nie zostawiaj miejsca na własne błędy. Piszesz formalne pismo. Wysyłasz poleconym (nie ma że nie odebrali). Prosisz o kopię wyników ekspertyzy. Jak przekroczą termin piszesz raz jeszcze że ustawowy termin został przekroczony (np. o tydzień czy dwa) i bedziesz musiał skierowac sprawę dalej, jesli Ci odmówią. Zapytaj czy informowali producenta lub dystrybutora (pewnie oni nim są). Wszystko ma być formalne i miłe :) Żadnego użerania sie bo nic nie osiągniesz. Szukaj na nich haczyków i dobijaj ich jak już chcesz walczyć. Albo kup sobie łożysko za 15zł.
spray...
Maciejunio
Posty: 150
Rejestracja: 19.04.2004 03:03:36
Lokalizacja: Toronto
Kontakt:

Post autor: Maciejunio »

Ja mialem podobna historie dotyczaca BB. Takze rozbawili mnie w sklepie. Po jakis trzech miesiacach uzywania Race Face Evolve FR zaczelem czuc luzy podczas pedalowania a zaraz potem trzaski. Wiedzialem ze to BB wiec pojechalem do sklepu gdzie go kupilem aby mi to wymienili bo byl na gwarancjii. Tam oczywiscie stwierdzieli to co juz wiedzialem ale na moje zadanie wymiany w ramach gwarancji powiedzieli ze nie da rady. Popatrzyli na moj rower i od razu powiedzieli ze BB byl nadmiernie katowany. Usmiechnelem sie tylko i zapytalem czy seria FR nie jest przeznaczona do ostrzejszej jazdy...? Nadal palili glupa. Ostatecznie po dobrej polgodzinie dyskusji powiedzieli ze sprzedadza mi nowy, zainstaluja za darmo (wielka ulaga.... wszedzie instaluja za darmo zakupiony osprzet) a stary odesla do producenta i moze, moze dostane kiedys jakas kase.
Machnelem tylko reka, i poszedlem sobie stamtad..... Kupilem nowy BB na necie i zmienilem sklep gdzie serwisuje moj rower.
Tak wiec zabawne historie gwarancyjne sa wszedzie. Nie tylko w Polsce.... :)
Pozdrawiam
M
foghorn
Posty: 955
Rejestracja: 18.04.2004 23:39:42
Lokalizacja: Honolulu ,gg:493155
Kontakt:

Post autor: foghorn »

a ja mialem tak :)

kazdy z wawy zna sklep "PLUS"
-kupilem tam ramke scotta za 890zl!!!! (dzis wiem ze cena jest chora)

ktoregos dnia skoczylem baniaka na ladowanie bokiem i wygial sie caly tylni trojkat,tak ze opona ocierala o rame.Poszedlem zareklamowac i uslyszalem:

"pomimo ze na ramie nie ma zadnego uderzenia i nawet rysy i tak nie uznajemy gwarancji bo mogl pan sie wywroic np na trawie i dlatego nie ma uderzenia"

**** i gwarancji mi nie uznali - od tamtej pory nic nie kupilem w plusie i jebie ich bo to nie byla moja wina,a baniak byl na wysokosc pol metra i w bok metr :/

do tego wszystkiego jezdzilem na tej ramie tylko nacentrowalem kolo pod krzywy trojkat i pare miesiecy pozniej pekla mi pod glowka na krzywym spawie - SCOTT TO SYF!
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=443970
quilong
Posty: 1678
Rejestracja: 05.08.2004 11:21:08
Lokalizacja: sucha beskidzka
Kontakt:

Post autor: quilong »

praktyczni,reklamacje to tylko dobra wola firmy,zawsze mogą coś wymyśleć i jej nie uznać.Mi w moim wspaniałym santour'e zaczoł cieknąć olej w kardridgu,wysłałem,i oczywiśćie mówilo,że go rozkręciłem.i temu nie ma w nim oleju,a dowodem była ryska, którą nawet oni mogli zrobić,szczeże to mnie ten amor walił,bo wsadził bym sobie w to miejsce elastomery,no ale,przecierz jest gwarancja.Wkońcu stwierdzili,że mi gwary nie uznają, ale wymienią kardridg.NAtomiast kolesie z meridy uznają prawie wszystko,jedyna pęknięta rama kturą nie uznali,był przepiłowana oponą,więc nie ma co się dziwić.
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
Xys
Posty: 201
Rejestracja: 28.11.2004 21:52:29
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Xys »

Ja wogle nic nie będe mówił na ten temat... Sami sobie odbierają kliętów.
nie ma że boli... gg 1284889
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości