Najwieksze wpadki na rowerach

Badyl
Posty: 250
Rejestracja: 02.10.2004 19:39:34
Lokalizacja: Zadupie into galaxy far away ... :D
Kontakt:

Post autor: Badyl »

propos szczegoołow, to kierownica mi utknęła pod kierownicą mojego qmpla ... reszte znacie :D
Whoever Doesn't Ride for Love Or Fun Of It - Shouldn't
Stinky
Posty: 1131
Rejestracja: 03.06.2004 17:04:49
Lokalizacja: Z górki na pazurki....
Kontakt:

Post autor: Stinky »

http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=324613

17szwów - 8 w srodku i 9 na zewnatrz
Local Swinga-Swinga
gzugzu
Posty: 145
Rejestracja: 17.12.2004 23:18:15
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: gzugzu »

a ja wyskakuje na moim ixie z funboxa i troche polecialem i pegami wchrzaniłem sie w gośc z dechą ale sie zwijał a ja przychrzanilem piszczelami w pedaly
street ride...
nothing to say...
just ride...

http://tiny.pl/mvhs
misieek
Posty: 85
Rejestracja: 15.12.2004 19:57:41
Lokalizacja: !! KRAKÓW !!
Kontakt:

Post autor: misieek »

ja kiedyś wracam se do domu, jade ulicą, stoi dużo samochodów jechałem wolno jakieś 15km/h, a tu nagle z za samochodu wybiega jakiś gówniarz
ja chamuje ale to nie wystarczyło, odbił się od mojej oponki (ninja 2.65)
wylądował na środku uliczki i leży, nie daje znaku życia, nie wiem co robić
dookoła ludzie (przecież nie będe spierdalał ) na szczęście za nim szedł jego kolega, gówniarz po chwili wstał rozbeczał sie i poszedł.

tylko co by było gdyby ten gówniarz był sam, nikogo w pobliżu nie było, a jemu coś się stało. Nawet nie wiedziałbym co robić.
Bkillah
Posty: 981
Rejestracja: 06.05.2004 17:39:52
Lokalizacja: Stolica/ Mokotow
Kontakt:

Post autor: Bkillah »

jeziemy sobie z kumplami z dzialki do radzymina na rowerkach... jade w srodku a jedzie na s trzech... przedni hampel prostop 9" w super staniewiec hamuje jak brzytwa.. i jakos tak wyszlo ze kumpe z lewej sie zachwial i ... zlapal mnie za klamke prostopa... takiego endo nigdy w zyciu nie zrobilem :P
www.hcfr.pl !!
pertynek
Posty: 142
Rejestracja: 29.11.2004 18:04:57
Kontakt:

Post autor: pertynek »

ja zanim kupiłem speca miałem rometa "colorado" i podzcsas robienia banyego wyrwałem kiere razem z mostkiem
fuck off
budka
Posty: 1150
Rejestracja: 09.05.2004 20:36:02
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: budka »

ej za blizny jest odszkodowanie? bo jak rozcialem kozacko noge to nie poszedlem po nie niestety:/ ale moze chociaz za blizne bym cos dostal??bo 7 cm blizna o szerokosci 2 cm to nie jest malo:D
Jaca
Posty: 2526
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:22
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Jaca »

ja jakoś latem chciałem zrobić nose manuala na takiej fajnej ulicy u nas koło Teatru Małego. Jest ta taka fajna pochyła ulica, na końcu której jest skrzyżowanie. Tak se jadę, rozpędziłem się gdzieś do 40-50km/h i przedni hampel... zawsze wychodziło, więc nie doceniłem tego, że asfalt był mokry i tuż po dźwignięciu tyłu, przednie koło ześlizgnęło się na bok. Poleciałem i zacząłem się ślizgać na brzuchu. Przejechałem tak z 5-7 metrów, w pewnym momencie wyprzedził mnie mój rower i wjechałsobie na skrzyżowanie...
Zamiast spokojnie sobie poleżeć, to cało poździerany musiałem wstać i biec po rower, bo zatamował ruch i wszyscy czekali...

inne wydarzenie było trochę lipne, bo nie było z niego śmiechy, a efekt był taki http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=289198

jak się przypatrzycie to zobaczycie kość i przechodzące górą rany ścięgno.

aha, zawsze jeździjcie w górach w ochraniaczach na piszczele, bo to jest efekt najbardziej lajtowej gleby jaką tam miałem :/
mati-biker
Posty: 766
Rejestracja: 14.09.2004 12:10:52
Lokalizacja: Wa-Wa (***Gocław***)
Kontakt:

Post autor: mati-biker »

a ja widziałem, jak gość chciał przyszoanować przed laskami i na manulalu ze schodów się wyjebał na plecy!!
hui
szele
Posty: 651
Rejestracja: 05.12.2004 15:47:19
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: szele »

moja druga historia niestety jest o mnie :P dawno dawno temu .. ;p (4 lata temu )
gdy wracalismy grupa z wyprawy wyjezdzalismy pod gorke a ze to juz byla koncowka to wszyscy byli zmeczeni i raczej pchali bajki pod gore ja oczywiscie musialem byc twardy i jechac jako jedyny :p zostalem troche z tylu ale wyjechalem .. podem bylo z gorki .. nabralem predkosci jakies 50 - 60 kmh i ze zmeczenie pochylilem glowe... gdy podnioslem glowe widzialem przedemna grupe ktora wczesniej pchala rowery... predkosc bylo duza a mi tylko przedni hampel dzialal i to mocno... spanikowalem ... zamknalem oczy i czekalem na zbawienie... zbawienie nie nadeszlo .... z tego co mi mowili bo stracilem prztomnosc to wjechalem w ta grupe... moj bajk zatrzymal sie na pierwszych trzech ja polecialem dalej... mialem szczescie w nieszczesciu ze jebnalem w asfalt a nie nabilem sie na jakis rower... oczywiscie w asfalt wlanalem glowa .. efekt :ciezki wstrzas mozgu dwa tygodnie w szpitalu i zawrotu glowy przez nastepne pol roku ale dzis jest ok nie polecam nikomu
Hej mlody junaku smutek zwalcz i strach
Red Bull
Posty: 1003
Rejestracja: 07.11.2004 16:22:06
Kontakt:

Post autor: Red Bull »

[quote="budka"]ej za blizny jest odszkodowanie? bo jak rozcialem kozacko noge to nie poszedlem po nie niestety:/ ale moze chociaz za blizne bym cos dostal??bo 7 cm blizna o szerokosci 2 cm to nie jest malo:D[/quote]



oj budka zjebałeś to...
miałeś od razu iść do lekarza, to dostałbyś odszkodowanie. ja tak zrobiłem, przy graniu w gałe troszkę krzywo stanąłem na ziemi, i przekręciłem sobie troszku kostkę, ale nic tam nie miałem złamane, ani nawet skręcone i poszedłem z tym do ortoped y\ała i dał mi to do gipsu aż pod kolano i dostałem 380 odszkodowania :D
Jaca
Posty: 2526
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:22
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Jaca »

ja jakoś latem chciałem zrobić nose manuala na takiej fajnej ulicy u nas koło Teatru Małego. Jest ta taka fajna pochyła ulica, na końcu której jest skrzyżowanie. Tak se jadę, rozpędziłem się gdzieś do 40-50km/h i przedni hampel... zawsze wychodziło, więc nie doceniłem tego, że asfalt był mokry i tuż po dźwignięciu tyłu, przednie koło ześlizgnęło się na bok. Poleciałem i zacząłem się ślizgać na brzuchu. Przejechałem tak z 5-7 metrów, w pewnym momencie wyprzedził mnie mój rower i wjechałsobie na skrzyżowanie...
Zamiast spokojnie sobie poleżeć, to cało poździerany musiałem wstać i biec po rower, bo zatamował ruch i wszyscy czekali...

inne wydarzenie było trochę lipne, bo nie było z niego śmiechy, a efekt był taki http://www.pinkbike.com/modules/photo/? ... age=289198

jak się przypatrzycie to zobaczycie kość i przechodzące górą rany ścięgno.

aha, zawsze jeździjcie w górach w ochraniaczach na piszczele, bo to jest efekt najbardziej lajtowej gleby jaką tam miałem :/
szakal
Posty: 963
Rejestracja: 29.07.2004 11:36:21
Lokalizacja: Świebodzin
Kontakt:

Post autor: szakal »

ehehe ja kilka tygodni jade z kuzynem przez skrzyzowanie po lodzie (skrecalem w lewo i to bylo lekko pod gorke) jade za nim patrze on sie wyjebal i zdzieram zniego jade jade i jeb tez sie wyjebalem!! ;pnawet niewiedzialem kiedy znalazlem sie na ziemi :P albo inne z poczatkow mojej jazdy...zrobilem z kuzynem taka mala hopka hyhy i sie rozpedzilem i niewiedzialem ze podczas skoku trzeba stac a nie siedziec na siodle ;D i prawie zrobilem frontflipa buehehe wstalem i zaczelem pluc ziemia...caly ryj mialem pokryty wielkim strupem przez nastepne kilka dni (urzywalem masci i sie szybko zagoilo)
http://miniurl.pl/12397
Grzesiu
Posty: 1333
Rejestracja: 02.12.2004 16:40:40
Lokalizacja: wy mieszkacie ??
Kontakt:

Post autor: Grzesiu »

ja miałęm przygode na trialówce chciałem zasmakować prawdziwego dualu [na trialówce] i se skoczyłem z 5 matrowej hopym wtedy jeszcze nie umiałem skakać i mi rower uciekł spod nug i spadłem z 5 matrów na bark zaczeło bardzo bolec a miałęm około 5 kilosów do domciu i więc na rowerek do domciu a puxniej do szpitala na prześwietlenie ojkazało sie ze pękła mni tak kólka trzymająca tęke w stawie na pół fajnie nie 2 mievhy w gipsie a puźniej 2 miechy rehabilitacji to była fajna hopka
http://www.pinkbike.com/photo/935615/
trójkąt
Posty: 603
Rejestracja: 07.10.2004 18:26:51
Lokalizacja: Milanówek
Kontakt:

Post autor: trójkąt »

ja w wakacje jechałem z 2 kumplami[jeden na bmxie a drugi na jakimś rowerze starszej] jedziemy szeroką drogą i w pewnym momencie kumpel na bmxie wjebał się przednim pegiem w tylne koło tego drugiego qumpla...efekt to pogięte koło w ósemkę i wyłamanych 7 szprych

Druga przygoda to jak jechałem po chodniku zauwarzyłem lekkie wybiecie,pomyslałem że skocze se z niego,rozpedziłęm się tak mnie wyj.ebało ze rower wyleciał na ulice przed jadącym samochodem a ja miałem pościerane łokcie...naszczescie samochód w ostatniej chwili wychamował:D
lej na mÓr!!!!!!!!!
Tassadar
Posty: 2188
Rejestracja: 11.08.2004 18:20:01
Kontakt:

Post autor: Tassadar »

ja na bikeu na ramie gianta którego mam nawet zdjęcia, jak trochę poszukasz w linku, chciałem zrobić na mieście normalnego 1,25 metrowego dropa, jakich robiłem wiele, było dożo ludzi więc pomyślałem sobie że zaszpanuje, co mi tam, tyle że jak się rozpędziłem , jak nie wyskoczyłem, to złamał mi się chak, przerzutka wkręciła się w koło i rozwaliła ramę.
Przerzutka w pizdu, rama wpizdu i chak wpizdu, zaszpanować zaszpanowałem, ale teraz jeżdże na dc amstaffie, ciężki bo ciężki, ale haki jakoś się nie łamią, i ogulnie rama cholernie solidna+pomalowana mażenie, aha no i ta geometria, jedyna wada to to że nie dociągam 360, ale to kwestia ćwiczeń.
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=22&t=74297
Tassadar
Posty: 2188
Rejestracja: 11.08.2004 18:20:01
Kontakt:

Post autor: Tassadar »

raz jechałem na stojąco robiąc wheallie przez miasto i nie zauważyłem nadjeżdżającego z boku samochodu, problem polegał na tym że nie mogłem tak poprostu wychamować, samochód też nie zabardzo... byłem cały tylko dzięki przytomności kierowcy który w ostatniej chwili zamiast dalej chamować skręcił i mnie ledwo ominą na trzeciego i dzięki przytomności trzeciego kierowcy, który z kolei jego ominą...
ale mnie opieprzyli...
| | |
| |
| | |
_______| |_______
X (samochód z naprzeciwka)
_ _ _ _ _ X (ten co mnie ledwo ominą )
X X->(ja)
_______ ________
( ja jechałem z lewej na prawą, i nie miałem pierszeństwa, drugi z dołu na górę a trzeci z góry na dół
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=22&t=74297
Tassadar
Posty: 2188
Rejestracja: 11.08.2004 18:20:01
Kontakt:

Post autor: Tassadar »

o kur... ale ******* schemat, to nie tak miało wyglądać, to miało być skrzyżowanie, i włogule
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=22&t=74297
Grave Digger
Posty: 238
Rejestracja: 04.07.2004 03:25:54
Lokalizacja: 3city
Kontakt:

:/

Post autor: Grave Digger »

kręciliśmy video do filmu i gościowi pekła linka hamulcowa przez co wjechał na pełnym gazie do warzywniaka i przywalił z klaty w lade... pozdro...
http://www.pinkbike.com/photo/983747/
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 4 gości