no i znowu mnie dopadło !!!
no i znowu mnie dopadło !!!
No wiec sprawa ma sie tak.
1.5 roku temu przytrafiło mi sie to pierwszy raz,przypadłosc ta Nazywa sie ODMĄ jest to uraz płuca lewego lub prawego polegajacy na tym ze
płuco odrywa sie od wewnetrzynch scian klatki piersiowej powodujac wydostawanie sie powietrza z wnetrza płuca do klatki piersiowej.
Powietrze to nastepnie uciska na organy wewnetrzne powodujac cholerny ból.
Leczy sie to w ten sposób ze wprowadza sie do wnetrz klatki piersiowej rurke o srednicy okolo 10mm i przez 3 doby wypompowuje sie to powietrze.
Tydzien temu poraz drugi trafiłem do szpitala z tego samego powodu,tyle ze teraz powietrze zbierało sie nie w sródpiersiu w okolicy serca tylko po lewej stronie pod płucem.Znowu 3 doby podłaczony do aparatury itp.itd.
Dzisiaj wyszedłem ze szpitala i na karcie informacyjnej napisane jest
w zaleceniach:
"4 miesiace bez duzego wysiłku fizycznego"
Miał ktos z was kiedys taki przypadek?? nie wiem co o tym myslec,poprzednim razem nie miałem tego napisanego wiec jak tylko przestało bolec zaczołem jezdzic wyjebałemm pare solidnych gleb i nc sie nie działo.
Nie wiem czy dalej miec w dupie zalecenia lekarza czy moze sobie troche odpuscic.
Co o tym myslicie ??
1.5 roku temu przytrafiło mi sie to pierwszy raz,przypadłosc ta Nazywa sie ODMĄ jest to uraz płuca lewego lub prawego polegajacy na tym ze
płuco odrywa sie od wewnetrzynch scian klatki piersiowej powodujac wydostawanie sie powietrza z wnetrza płuca do klatki piersiowej.
Powietrze to nastepnie uciska na organy wewnetrzne powodujac cholerny ból.
Leczy sie to w ten sposób ze wprowadza sie do wnetrz klatki piersiowej rurke o srednicy okolo 10mm i przez 3 doby wypompowuje sie to powietrze.
Tydzien temu poraz drugi trafiłem do szpitala z tego samego powodu,tyle ze teraz powietrze zbierało sie nie w sródpiersiu w okolicy serca tylko po lewej stronie pod płucem.Znowu 3 doby podłaczony do aparatury itp.itd.
Dzisiaj wyszedłem ze szpitala i na karcie informacyjnej napisane jest
w zaleceniach:
"4 miesiace bez duzego wysiłku fizycznego"
Miał ktos z was kiedys taki przypadek?? nie wiem co o tym myslec,poprzednim razem nie miałem tego napisanego wiec jak tylko przestało bolec zaczołem jezdzic wyjebałemm pare solidnych gleb i nc sie nie działo.
Nie wiem czy dalej miec w dupie zalecenia lekarza czy moze sobie troche odpuscic.
Co o tym myslicie ??
www.birol.prv.pl
www.hcfr.pl
www.hcfr.pl
Oj birol....zdrowie jest najważniejsze.Wiadomo że rower jest ważny, ale może czas zastanowić sie nad spowolnieniem tempa...jak Ty walisz w dercie i ciskasz jakieś mega dropy to to na pewno nie wypływa dobrze na Twoją dolegliwość...poprostu oszczedzaj sie przez te 4 miechy, unikaj wstrząsów itp...bo nie sposób przestać jeździć wogole:/
http://molmagic.fm.interia.pl/mostki/mostek_b.jpg <sprzedam pare sztuk!
-
- Posty: 648
- Rejestracja: 19.04.2004 08:37:11
- Lokalizacja: mania
- Kontakt:
cze
ja mialem wypadek na szczescie nie mialem odmy ale pluco mialem obite ciekła mi krew do srodka która plułem itd.i lekarz powiedzial ze min 3 mce bez wysiłku.to było w maju.i z płucem tak jak patzrylem po sobie jest tak ze ono b na wszytsko reaguje.jesli masz odme i w dodatku czesto ci sie robi to chyba najrozsadniejszym pomysłem jest jakies wybadanie tego.jesli olałes za pierwszym razem i jezdziles i glebiłes to na dobre ci jak widzisz nie wyszło bo to co miało sie tam posklejac wzmocnic i wrocic na swoje miesjce nie mialo na to czasu.i mysle ze to nie tylko od glebienia bo wystarczyloby jakbys codziennie 2 razy wysoko podskoczyl tak po prostu.tam w srodku sie wszystko rusza i jest b wrazliwe.te 3 mce moje bez wysilku to chodzilo nie tylko o oddychanie ale glownie o krazenie zeby ta rana w płucu tzn ten saczacy sie siniak w zasadzie sie zarósl.a pomyslcie sobie wiosna dziewczyna blablabla a tutaj nie moze ci ani na troche podskoczyc cisnienie w ukladzie krwionosnym bo sie przekrecisz:/kiepawo.chyba rozumiecie o co chodzi:P
wiec ja bym dał sobie czas gdziestak do pocz lata.powaznie mowie.bo skoro kosc po złamaniu moze powrocic tylko do 30 % swojej dawnej wytrzymałosci jesli sie odpowiednio długo czeka trenuje wzmacnia galaretkami to takie płuco to dopiero dostaje w dupe :/
ogolnie trzymaj sie i uwazaj:)
pzdr
ja mialem wypadek na szczescie nie mialem odmy ale pluco mialem obite ciekła mi krew do srodka która plułem itd.i lekarz powiedzial ze min 3 mce bez wysiłku.to było w maju.i z płucem tak jak patzrylem po sobie jest tak ze ono b na wszytsko reaguje.jesli masz odme i w dodatku czesto ci sie robi to chyba najrozsadniejszym pomysłem jest jakies wybadanie tego.jesli olałes za pierwszym razem i jezdziles i glebiłes to na dobre ci jak widzisz nie wyszło bo to co miało sie tam posklejac wzmocnic i wrocic na swoje miesjce nie mialo na to czasu.i mysle ze to nie tylko od glebienia bo wystarczyloby jakbys codziennie 2 razy wysoko podskoczyl tak po prostu.tam w srodku sie wszystko rusza i jest b wrazliwe.te 3 mce moje bez wysilku to chodzilo nie tylko o oddychanie ale glownie o krazenie zeby ta rana w płucu tzn ten saczacy sie siniak w zasadzie sie zarósl.a pomyslcie sobie wiosna dziewczyna blablabla a tutaj nie moze ci ani na troche podskoczyc cisnienie w ukladzie krwionosnym bo sie przekrecisz:/kiepawo.chyba rozumiecie o co chodzi:P
wiec ja bym dał sobie czas gdziestak do pocz lata.powaznie mowie.bo skoro kosc po złamaniu moze powrocic tylko do 30 % swojej dawnej wytrzymałosci jesli sie odpowiednio długo czeka trenuje wzmacnia galaretkami to takie płuco to dopiero dostaje w dupe :/
ogolnie trzymaj sie i uwazaj:)
pzdr
http://www.pinkbike.com/photo/783857/
http://www.djshadow.com/videos/player/6/quality/hi
http://www.djshadow.com/videos/player/6/quality/hi
Plus tego wszystkiego jest taki ze moze po 6 latach uda mi sie rzucic palenie
i to ze moze zmobilizuje mnie to to rozpoczecia prac nad nowa ramą :)
skoro nie jezdzic to przynajmniej przygotowywac sprzet :)
A bkillah musimy sie wykurowac do wakcji :D trzeba pojechac do tej Austrii
i to ze moze zmobilizuje mnie to to rozpoczecia prac nad nowa ramą :)
skoro nie jezdzic to przynajmniej przygotowywac sprzet :)
A bkillah musimy sie wykurowac do wakcji :D trzeba pojechac do tej Austrii
www.birol.prv.pl
www.hcfr.pl
www.hcfr.pl
-
- Posty: 648
- Rejestracja: 19.04.2004 08:37:11
- Lokalizacja: mania
- Kontakt:
mam adres - wysle dzis albo jutro bo kurde egzamin ;/;/;/
a widzisz ma to plus pewien !!
nie jezdzisz - nie psujesz czesci
nie psujesz czesci - nie wydajesz pieniedzy
nie wydajesz pieniedzy - MASZ NA WYJAZD DO AUSTRII!! :D
a ja teraz siedze z oklaem -15 stopni na barku i mi reka odmarza ale podobno tak trzeba :P
a widzisz ma to plus pewien !!
nie jezdzisz - nie psujesz czesci
nie psujesz czesci - nie wydajesz pieniedzy
nie wydajesz pieniedzy - MASZ NA WYJAZD DO AUSTRII!! :D
a ja teraz siedze z oklaem -15 stopni na barku i mi reka odmarza ale podobno tak trzeba :P
www.hcfr.pl !!
-
- Posty: 362
- Rejestracja: 25.01.2005 10:34:48
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
ta Wafel niech zacznie streetowac-manual po schodach,gleba na plecy i beda go znowu przez 3 doby pod aparatura trzymac.daj sobie chlopie na razie spokoj,znajdz jakiegos specjaliste skonsultuj sie z nim i rob to co Ci kaze-jak powie ze 3 miechy bez bike'a to 3 miechy bez bike'a i juz!
Zdrowia zycze..
Zdrowia zycze..
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
birol - odkladaj kase i moze zacznij produkcje swoich sprzetow, bo wygladaja kilernie :]
a szlugi przyda sie rzucic - kiedys zszedlem z paki/dzien do 10/dzien, teraz juz nawet 5/dzien - duza oszczednosc.. ale zawsze 50zl miesiecznie schodzi :/
a szlugi przyda sie rzucic - kiedys zszedlem z paki/dzien do 10/dzien, teraz juz nawet 5/dzien - duza oszczednosc.. ale zawsze 50zl miesiecznie schodzi :/
S> Tioga Factory DH 2.1 Pro (przod i tyl) <- 90zl/sztuka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości