backflip ??

Sven
Posty: 339
Rejestracja: 21.04.2004 12:41:32
Lokalizacja: Szczytno/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sven »

QPA to ty jesteś na tym filmiku? robisz już flipa na hopach (stolikach) ?
Xprot

Post autor: Xprot »

taaaaak
mozee do butlek? o nas sa kontenry na butelki podpierdolilibysmy kilka.....
QPA
Posty: 848
Rejestracja: 12.05.2004 20:42:08
Lokalizacja: Oława- bo tak!!:]
Kontakt:

Post autor: QPA »

no narazie nie mam bajka:/ jeszcze raz pojedziemy do czech i odraz do nas na hopy cwiczyć:D ale nie jest taki trudny:p
www.ROMED.pl lamusy!
Sven
Posty: 339
Rejestracja: 21.04.2004 12:41:32
Lokalizacja: Szczytno/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sven »

...że nie jest trudny to chyba wszyscy wiedzą? :]
-Przemooo-
Posty: 3577
Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: -Przemooo- »

ktros mowil ze backflip latwiejszy od 360 tylko trzeba sie przelamac :)
http://przemooo.pinkbike.com/album/photos/
evilbiker
Posty: 617
Rejestracja: 02.05.2004 12:48:30
Lokalizacja: Łódź :D
Kontakt:

Post autor: evilbiker »

hahaha stara dyskusja chyba z maja, spieraliśmy sie czy 360 jest łatwiejsze od backflipa mimo ze 90% forum nie umialo ani jednego anie drugiegio :P
to były czasy... mialem cała rame, a teraz mam złamana i lipa...
http://tiny.pl/1h2
just fuck it.
emat-e
Posty: 902
Rejestracja: 10.06.2004 20:06:34
Lokalizacja: zajebiste, duże, ciekawe, moje:)
Kontakt:

Post autor: emat-e »

mi tez se wydaje, ze 3-6 jest trudniejsza od backflipa chociaz obu trickow nie umiem:]
http://allegro.pl/show_item.php?item=40319121 licytować;) 1000$ ma być:D
chrosciel
Posty: 1411
Rejestracja: 19.04.2004 13:18:24
Lokalizacja: gdzie kosciół i kleryka znajdziesz na kazdym rogu...(Kielce)
Kontakt:

Post autor: chrosciel »

Proponuje załozyc 5 dział na dh-zonie "KTO UMIE BACKFLIPA"...
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=446257 Moj SC v10 !!!
szrck
Posty: 16
Rejestracja: 24.08.2004 18:32:38
Kontakt:

Post autor: szrck »

[quote="drzewiec"]no nie moge wam w tym momencie zaprzeczyć czy macie szit czy marcoka , ale moge powiedzieć ze i tak sobe humoru nie poprawicie , kto ma ten ma , ale pierdoli mnie opinia ludzi którzy nie mają dojść i sa zobowiązani kupowac amory od jakichś tam palancisk , którzy niską ceną namawiają ich na gównianego amora. mnie to nie interesuje skad ktoś ma amora , czy z włoch czy z niskobudżetowych fabryk z tajwanu , najważniejsze ze ja sobie przywiozłem wprost ze słonecznej itali , i ***** jeżdże , skacze , wypierdalam sie na ryj , spadam na przednie koło na płaskie , bo za niepionowy profil hopy(lub poprostu hujowo mi wyszło) , i jakoś nic mojemu amorowi sie nie dzieje , podczas gdy w szklarskiej jeździłem na nowym dj 2004 , który nie miał ani jednej ryski i przejeździł z 50 godzin , a odbijał tak że przy ciśnienu które miał ( koleś gadał ze po 1 atmosferze na goleń) stukał jak zwykłe ścierwo, i na 160 mm tektro miał luzy takie jeszcze małe , ale to nie wróży nic dobrego , koles nie kupił ani od gregorio ani odemnie , ani z włoch nie sprowadzał , wiec oczywiście deutschland -taiwan , mnie to pierdoli , ale cóż , ktoś sie śmieje ,a ktoś teraz płacze bo wydałtroche mniej na amora , lecz ten niestety pęka , lub nie działa.Czy to takie smieszne?? jeśli chcecie możecie kupwac odemnie , jeśli nie to nie , a kto zazdrości ten jest totalną ciotą , bo wcale ikomentarze nie sa potrzebne , a jednak ktoś se żartuje , jak chcecie kupić coś od marcoka z fabryki to walcie na gg 3778099 , o ile wiem tylko firmowy sprzęt ma hologram , a widelce z fabryki mają , wiec nie problem , 2005 już wkrótce , nie moge jeszcze sprzedawac bo nie było oficjalnego otwarcia serii 2005r. już niedługo dostane od marcka oficjalny cennik wraz z katalogiem i fotami wiec bedzie na bank dużo taniej niż w sklepie.[/quote]


sorry ze odnawiam taki stary topic ale specjalnie nie chcialem zakladac nowego.. a wiec umowilem sie z drzewcem ze wpadne do niego po dj'a (to bylo w maju 04) no i przyjechalem.. ogladam tego amora i patrze nie ma hologramu.. no i on costam zaczal gadac ze jest normalnie gwara.. ze jak cos sie stanie to walic do niego.. a ze juz przyjechalem to go wzialem... no i po jakims pol roq dj pekl.. no i zaczely sie rozmowy z drzewcem.. mowil ze costam bedzie zalatwial jakis wyjazd czy cos.. mowil ze mam jeszcze duzo czasu do maja.. a teraz szanownego drzewca ni widu nie slychu.. glupi bylem ze wzialem od niego tego amora.. teraz nie wiem co mam robic.. czy myslec o jakiejs przerobce go czy moze jechac do drzewca..

pewne mnie zjedziecie ze sie zwierzaam czy costam..
qbek
Posty: 231
Rejestracja: 02.08.2004 21:30:07
Lokalizacja: swidnica
Kontakt:

Post autor: qbek »

tnij.org/pink
freeride.swidnica.prv.pl
bikeaction.pl
Simek
Posty: 203
Rejestracja: 15.02.2005 18:40:06
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Post autor: Simek »

Ludzie ludzie...!!! nie trzeba gąbek!!! wystarczy troche sniegu :) A co do stopnia tudnosci... rzeczywiście nie jest mega trudny,ale naprawde trzeba miec mocną psyche żeby trzymac rower przy zadzie podczas lotu... meine backflip mozna zciagnąc z "szybkich news" :]
zielony wafel
Posty: 362
Rejestracja: 25.01.2005 10:34:48
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: zielony wafel »

na stronie głównej DH-ZONE u szybkich newsach macie link z kolesiem polskim który robie backflipa na śniegowej hopce.....
quilong
Posty: 1678
Rejestracja: 05.08.2004 11:21:08
Lokalizacja: sucha beskidzka
Kontakt:

Post autor: quilong »

"jest ,ale czysty...."
ale faktycznie czysty
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
Simek
Posty: 203
Rejestracja: 15.02.2005 18:40:06
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Post autor: Simek »

quilong :) poczaskałeś sie podczas ćwiczenia backflipa...? Bo ja tak :P
QPA
Posty: 848
Rejestracja: 12.05.2004 20:42:08
Lokalizacja: Oława- bo tak!!:]
Kontakt:

Post autor: QPA »

no snieg tak ale pierwsze próby warto w gąbki:P ja dzis do sniegu troche znowu porobiłem i jestem ciota;/ nie potrafie wylądowac i tego sie juz chyba nie naucze alezobaczymy jeszcze:P a co to tego to bardzo ładny nareszcie hopa z dziurą gratulacje
www.ROMED.pl lamusy!
Simek
Posty: 203
Rejestracja: 15.02.2005 18:40:06
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Post autor: Simek »

QPA nic sie nie martw!!! Trzeba cwiczyć!!! Ja walczyłem 5 dni a może dłużej, ale w końcu sie naumiałem :) Nabiłem sobie 2 rogi na głowie po tym jak pierwsze próby zakonczyły sie lądowaniem 17kg draga na mojej kapuscie:P Potem kierownica wbiła mi sie w żebra, odbiły mi sie piny na nogach no i na końcu jak wyglebiłem na ubity zjazd... wyorałem tak że nie szło złapać powietrza. No ale sie opłacało!!! Trzeba byc zawziętym. Czekam aż śnieg stopnieje...oj bedzie sie działo!!!
GAAP
Posty: 435
Rejestracja: 05.12.2004 09:04:14
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: GAAP »

ja teraz w weekend do śniegu bede skakał z beckflipem
QPA
Posty: 848
Rejestracja: 12.05.2004 20:42:08
Lokalizacja: Oława- bo tak!!:]
Kontakt:

Post autor: QPA »

dobrze:P ale jak sie złmiesz to chociaz poinforumuj reszte zeby uwazała:D
www.ROMED.pl lamusy!
Janik
Posty: 85
Rejestracja: 31.01.2005 16:48:14
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Janik »

powiedzcie mi czy takie ladowanie w miekki snieg jest bezpieczne, czy moge podlozyc pod warstwe sniegu ze 2 materace (takie ze sprezynami), jakie trzeba miec zabezpieczenie, jakie jest prawdopodobienstwo ze zlamie kregoslup czy tam kark itd... (pytam powaznie wiec oczekuje powaznych odpowiedzi :P)


pozdro
http://pinkbike.com/modules/photo/?op=list&function=myphotos&photouserid=48047
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości