kumpel sie polamal
kumpel sie polamal
ej kurde jedziemy dzisiaj traska dh dokrecamy na prostym odcinku miedzy nami odstepy z 15 m mijam kilku kolesi patrze lezy rower kumpla,6 m dalej kumpel i trzyma sie za reke.wyszla mu baba nawet nie patrzyla gdzie lezie,wjebala sie prosto pod rower,kumpel hamowal i wyglebil.baba poszla dalej jakby sie nic nie stalo,nie podeszla sie spytac czy ok nawet sie nie obejrzala.poczekalem z nim i pojechalem jej zajebac ale spierdolila gdzies =/ okazalo sie ze zlamal lape.wkurwilem sie bo baba nawet mu nie pomogla a jakby ja okradali to pewnie by darla jape i zdziwila sie ze nikt jej nie pomoze =/ kurwa chore jest to spoleczenstwo,wszystko ok dopoki mi sie nic nie dzieje =/ mist !
No wiem cos o tym :/ za gówniarza jak próbowałem skoków itd ;) na sttarym stalowym Giancie to amor (jakis GTI) mi sie roleciałw powietrzu i spadłem na łeb i wiem ze straciłem przytomnosc na chwile ale NIKT niepodeszedł pomóc...NIKT!!!!! a to niedaleko przystanku autobusowego gdzie byli ludzie i to widzieli... pamietam jak sam wstałem i ze złamanym rowerem i obojczykiem zapierdalałem przez miasto.Koniec
http://www.pinkbike.com/photo/674223/ moze jeszcze kiedys wsiade na ciebie...
-
- moderator
- Posty: 2872
- Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
- Lokalizacja: Canada
- Kontakt:
ja jak jade np. miastem gdzie same bydlo chodzi (ludzie) i zdlaka wiem gdzie mam jechac ale jak ludzie mnie zobacza to kurwa uciekaja mi pod kola:/
a opuszczajac rower kiedys spadlem z drzewa na chodnik:D dusilem sie lezalem na chodniku a koles tylko sie popatrzyl i se poszedl jak inni ludzie a ja dlaej na tym chnodku leze i sie dusze;/ Ehhh taka jest rzeczywistosc
a opuszczajac rower kiedys spadlem z drzewa na chodnik:D dusilem sie lezalem na chodniku a koles tylko sie popatrzyl i se poszedl jak inni ludzie a ja dlaej na tym chnodku leze i sie dusze;/ Ehhh taka jest rzeczywistosc
Trek Session Park
www.pinkbike.com/photo/12075880/
www.pinkbike.com/photo/12075880/
-
- Posty: 259
- Rejestracja: 29.06.2004 00:22:22
- Lokalizacja: V'V /-\ V'V /-\ (Służewiec)
- Kontakt:
heh bezinteresowność to normalka w naszym społecześństwie, kiedyś zjeżdżałem z prawie pionowej skarpy no i miałem crasha na dole, wyglądało to dość poważnie + wbił mi się piwot z przedniego widelca w kolano, jak sie rozłożyłem na polance to nie mogłem dechu złapać, patrze jakieś 10 m odemnie leży facet z psem i się opala, pies do mnie podbiegł obwąchał, ale ze się jeszcze ruszałem i mamrotałem cos to mnie nie zjadł na szczęśćie, facet wstał, popatrzył zawołał psa i wrócił do swojego opalania, ja po jakimś czasie doszedłem do siebie i dokuśtykałem się do domu --> happyend.
[url=http://www.mpo.com.pl/]II wheels - I Passion[/url]
bambus ja sam mam mase 100 kg :) + rower to jak wjade w taką to już nie wstanie i wtedy długo nie wsiąde na rower.w takich sytuacjach sie zatrzymuje i puszczam plując temu komuś w twarz konkretną wiązanke.zazwyczaj wystarcza krzyknąć z daleka i sie ludzie usuwają. raz mnie gość rozwalił jak szedł drogą rowerową z daleka mu krzyknąłem ********** z drogi rowerowej a on jescze mi przepraszam powiedział :)
pozdro
pozdro
ej no to jest normalka.... ja kiedys jechalem laskiem i byl przejazd przez drozke taka lesna no i sie tam wyjebalem przez kiere przelecialem rower na mnie lezy a obok siedzialy jakies stare baby to tylko sie popatrzyly i poszly:| to jest zalosne przeciez... ludzie to juz bezineteresownie nie potrafia pomagac:|
co cie nie zabije to wzmocni
czasem znajduja sie ludzie ktorzy pomoga ale bardzo rzadko ... udalo mi sie raz trafic na jakas dobra pani ;) jak przypierdolilem w drzewo i zemdlalem na kwile to obudzilem sie i stala nademna i mowila zebym sie nie ruszal ale ja wstalem podziekowalem za troske i pojechalem dalej ;D
http://miniurl.pl/12397
Mi tez raz jakis facet pomogl. Zaliczylem faceplanta to podszedl mnie podniosl, podniosl rower, dal mi wode zebym sie przemyl i spytal czy wszystko ok. Widocznie tez jakis biker, bo powiedzial ze wie jak to boli i ze mam 3 tyg przerwy od bika :)
Ja szczegolnie nienawidze jak jade szybko nawet po miescie niekoniecznie w lesie i jak mi sie dzieci pod kola wpierdalaja :/ Normalnie jak taki cie zobaczy to stoi sie gapi zamiasl spierdalac :/
Ja szczegolnie nienawidze jak jade szybko nawet po miescie niekoniecznie w lesie i jak mi sie dzieci pod kola wpierdalaja :/ Normalnie jak taki cie zobaczy to stoi sie gapi zamiasl spierdalac :/
-
- Posty: 1074
- Rejestracja: 14.10.2004 22:29:25
- Lokalizacja: miasto: profil
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości