Mycie rowerka :)

Krzywy
Posty: 6655
Rejestracja: 19.04.2004 15:58:45
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Mycie rowerka :)

Post autor: Krzywy »

a mnie tak naszlo zeby popytac sie czym jak i w jaki sposob swoje rowerki myjecie :D
ja np. po kazdej jezdzie tylko obrecze przecieram sioldeko girpy i pedaly i czyszcze lancuch. a co tydzien pod myjke. czy oplaca sie jakies preparaty myjace i takie tam pierdoly inwestowac?? a moze sama czysta woda?

czy pompka pod cisnieniem to dobry pomysl? slyszalem ze moze wytrzzec smary i takie tam...

ale jedno pytanie wlasciwie najwazniejsze - jak po jezdzie czyscic amora jak caly zasyfiony jest zeby telfonu nie rysowac. slyszalem o patencie ze sciereczkami od okular... a wspomniana juz pompka pod cisnieniem to bardzo zly pomysl?? a jak jest caly amor w blocie dostaje sie ono pod slizgi to gabeczka wycierac czy wlasnie pompka??

dlugi post ale to pytanie mnie zawsze nurtowalo :P

pozdrawiam. (nie zamieszczam topica w ot bo z bikami wszakze jest zwiazany :P)
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
BblaSt
Posty: 88
Rejestracja: 25.04.2004 12:57:22
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: BblaSt »

Ja nie czyszcze. Srednio raz na miesiac skacze z nim do jeziora i jest ok.
... Black Worship From Chaos ...
goRz
Posty: 505
Rejestracja: 19.04.2004 07:42:23
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: goRz »

Mycie wysokim cisnieniem to moims skromnymzdaniem kiepski pomysł: moze Ci wypłukiwac smar z piast wkładu, wciskac tam i pod uszczelki amora piach... Ja zazwyczaj czyszczę golenie delikatnie jakąś szmatką + łańcuch (w butelce z benzyna ekstrakcyjną, a jak myję całość to gabką z mała ilością płynu jakiehoś... ale to rzadko:)
"Hey ho lets go!"
pasqd
Posty: 753
Rejestracja: 18.04.2004 23:19:18
Lokalizacja: nie miasto tylko WOLNA GMINA ursynów
Kontakt:

Post autor: pasqd »

na pewno nie polecam wody pod cisnieniem. lubi sie takie gowno wciskach w najmniejsze zakamarki piast i lozysk i wymywa orginalny smar dodajac do tego piach i inne syfy. no chyba ze po kazdym takim myciu chcesz przesmarowywac rowniez i lozyska ;)

ja jedynie czyszcze naped i golenie amorka, reszta moze byc zasyfiona po korki w kierownicy ;)
Rozi
Posty: 292
Rejestracja: 25.04.2004 10:57:09
Lokalizacja: Nowa Dęba
Kontakt:

Post autor: Rozi »

a mój bajk jest urapny jak dzika swina i jest mi z tym dobrze :P

tylko łąncuch mam nie nasmarowany :( a by sie przydało bo sie czasem blokuje :]
MaxDamageDA
Posty: 6082
Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: MaxDamageDA »

Ja mam zawsze zasyfiony...

Czasem sie bawie w preparat do opon - czernidlo ;]

Czarne oponki zajebiscie wygladaja o ile sa czarne , a nie szare jak to na ogol ma miejsce. Srodek ten daje im ten polysk i do tego powoduje ze woda z nich splywa jak po kaczce , a wiec i bloto itd.
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
Maciejunio
Posty: 150
Rejestracja: 19.04.2004 03:03:36
Lokalizacja: Toronto
Kontakt:

Post autor: Maciejunio »

Ja ta stawiam rower na srodku ogrodka i leje go woda z weza.... Najpierw dosc ostrym strumieniem zeby caly brud odkleil sie a potem delikatnym prysznicem wszstko splukuje. Nigdy nie uzywam zadnych "srodkow pioracych" ale chyba musze zaczac bo czasmi po wytarciu sa widoczne zacieki. Rama jest czarna anodyzowana wiec widac kazdy syf... A potem wycieram rowerek miekka szmatka i stawiam na slonku celem wyschniecia...
Oczywiscie wczesniej myje elegancko caly drivetrain. Kiedy rower jest suchy, male smarowanie i znowu jest gotowy do brudzenia.
Pozdrawiam
M
Marcelina
Posty: 9
Rejestracja: 19.04.2004 09:48:24
Kontakt:

Post autor: Marcelina »

A ja mój rower wsadzam do wanny :D
Marcelina
EmBond
Posty: 1015
Rejestracja: 19.04.2004 15:32:20
Lokalizacja: Warszawa > Bielany
Kontakt:

Post autor: EmBond »

Ja tam swój rower rzadko myje sporadycznie potraktuje go z prysznica a od czasu do czasu jak mi sie nudzi do go rozkręcem na części umyje wszystko i przesmaruje i chodzi jak marzenie (przez najbliższy tydzień) jak sie doczekam nowego rowerku po zakończeniu roku szkolnego to bede bardziej sie o niego troszczył, trzeba go bedzie obkleić taśmą żeby sie nie poprudził ani nie porysował :D
The Power Is On Your Side !!!
shaman
Posty: 492
Rejestracja: 20.04.2004 17:19:12
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Post autor: shaman »

taaa, dokładnie, najpeirw węzykiem, potem wytrzec, potem na słoneczko, przesmarować odczekac chwilke i dalej uzytkować.

ile takie zcernidło wytrzymuje na tych oponkach? ^_^
what can I say... ;)
Slon
Posty: 320
Rejestracja: 19.04.2004 22:18:56
Lokalizacja: Wawa; GG 4111248
Kontakt:

Post autor: Slon »

Ja swoj myje jak deszcz pada
wedlug mnie fajnie wyglada taki zablocony traktorek
zazdroszcze zawodnikom na kazurach
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=333510 <= ja
DJ
Posty: 137
Rejestracja: 19.04.2004 15:01:58
Kontakt:

Post autor: DJ »

Nie warto chyba inwestować w preparaty... Woda czysta i szmatka i czyścić..
MaxDamageDA
Posty: 6082
Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: MaxDamageDA »

Okolo miecha, zalezy gdzie sie jezdzi, przed kurzem chroni 100%

Oponki caly czas sa czarniukie przez co wygladaja grubiej i sa ladne ;p
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
groochas
moderator
Posty: 2411
Rejestracja: 18.04.2004 23:17:14
Lokalizacja: Kraków --> Nowa Huta
Kontakt:

Post autor: groochas »

Przewaznie mam grubo usyfiony, a jak juz czyszcze to splukuje wodą na dzialce albo w domu w wannie.
8!k3r
Posty: 2117
Rejestracja: 18.04.2004 23:08:33
Lokalizacja: Warszawa -> Bemowo
Kontakt:

Post autor: 8!k3r »

jak zlozylem niedawno swoj rower to go czyscilem najpierw szmatka z mydlem albo plynem do szyb potem do sucha wycieralem lancuch w benzywnie lotniczej potem w nafcie a potem smarowalem finish linem teraz mi przeszlo troche i czysce czylko lancuch i golenie amora a co do cisnienia to nigdy ! to zabujstwo dla bika pozdr
badam
Posty: 237
Rejestracja: 19.04.2004 14:15:53
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: badam »

a wiecie jak fajnie bmx sie myje prawie nic w nim niema
8!k3r
Posty: 2117
Rejestracja: 18.04.2004 23:08:33
Lokalizacja: Warszawa -> Bemowo
Kontakt:

Post autor: 8!k3r »

no i bmx sie miescci do wanny
chrosciel
Posty: 1411
Rejestracja: 19.04.2004 13:18:24
Lokalizacja: gdzie kosciół i kleryka znajdziesz na kazdym rogu...(Kielce)
Kontakt:

Post autor: chrosciel »

hehhe ja swojego dziada normalnie szmatą scierą go:D potem kapkę ludwika z ciepła wodą i kazde cholerstwo schodzi... na łancucha kłade swiezy smarek i ssssru na biku czysciutkim pojezdzic:D
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=446257 Moj SC v10 !!!
pedros$
Posty: 168
Rejestracja: 19.04.2004 12:10:56
Lokalizacja: KĘDZIERZYN-KOŹLE
Kontakt:

Post autor: pedros$ »

z tym strumieniem mocnym wody to nazlezy uwarzac
rame tak mozna myc ale nie okolice jakis lozysk itd bo jak wyzej powiedzieli to ci wyplucze caly smar i moze byc zonk pozniej
::CZERPMY Z JAZDY JAK NAJWIECEJ PRZYJEMNOSCI::
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość