Mycie rowerka :)
Mycie rowerka :)
a mnie tak naszlo zeby popytac sie czym jak i w jaki sposob swoje rowerki myjecie :D
ja np. po kazdej jezdzie tylko obrecze przecieram sioldeko girpy i pedaly i czyszcze lancuch. a co tydzien pod myjke. czy oplaca sie jakies preparaty myjace i takie tam pierdoly inwestowac?? a moze sama czysta woda?
czy pompka pod cisnieniem to dobry pomysl? slyszalem ze moze wytrzzec smary i takie tam...
ale jedno pytanie wlasciwie najwazniejsze - jak po jezdzie czyscic amora jak caly zasyfiony jest zeby telfonu nie rysowac. slyszalem o patencie ze sciereczkami od okular... a wspomniana juz pompka pod cisnieniem to bardzo zly pomysl?? a jak jest caly amor w blocie dostaje sie ono pod slizgi to gabeczka wycierac czy wlasnie pompka??
dlugi post ale to pytanie mnie zawsze nurtowalo :P
pozdrawiam. (nie zamieszczam topica w ot bo z bikami wszakze jest zwiazany :P)
ja np. po kazdej jezdzie tylko obrecze przecieram sioldeko girpy i pedaly i czyszcze lancuch. a co tydzien pod myjke. czy oplaca sie jakies preparaty myjace i takie tam pierdoly inwestowac?? a moze sama czysta woda?
czy pompka pod cisnieniem to dobry pomysl? slyszalem ze moze wytrzzec smary i takie tam...
ale jedno pytanie wlasciwie najwazniejsze - jak po jezdzie czyscic amora jak caly zasyfiony jest zeby telfonu nie rysowac. slyszalem o patencie ze sciereczkami od okular... a wspomniana juz pompka pod cisnieniem to bardzo zly pomysl?? a jak jest caly amor w blocie dostaje sie ono pod slizgi to gabeczka wycierac czy wlasnie pompka??
dlugi post ale to pytanie mnie zawsze nurtowalo :P
pozdrawiam. (nie zamieszczam topica w ot bo z bikami wszakze jest zwiazany :P)
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
Mycie wysokim cisnieniem to moims skromnymzdaniem kiepski pomysł: moze Ci wypłukiwac smar z piast wkładu, wciskac tam i pod uszczelki amora piach... Ja zazwyczaj czyszczę golenie delikatnie jakąś szmatką + łańcuch (w butelce z benzyna ekstrakcyjną, a jak myję całość to gabką z mała ilością płynu jakiehoś... ale to rzadko:)
"Hey ho lets go!"
-
- Posty: 753
- Rejestracja: 18.04.2004 23:19:18
- Lokalizacja: nie miasto tylko WOLNA GMINA ursynów
- Kontakt:
na pewno nie polecam wody pod cisnieniem. lubi sie takie gowno wciskach w najmniejsze zakamarki piast i lozysk i wymywa orginalny smar dodajac do tego piach i inne syfy. no chyba ze po kazdym takim myciu chcesz przesmarowywac rowniez i lozyska ;)
ja jedynie czyszcze naped i golenie amorka, reszta moze byc zasyfiona po korki w kierownicy ;)
ja jedynie czyszcze naped i golenie amorka, reszta moze byc zasyfiona po korki w kierownicy ;)
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Ja mam zawsze zasyfiony...
Czasem sie bawie w preparat do opon - czernidlo ;]
Czarne oponki zajebiscie wygladaja o ile sa czarne , a nie szare jak to na ogol ma miejsce. Srodek ten daje im ten polysk i do tego powoduje ze woda z nich splywa jak po kaczce , a wiec i bloto itd.
Czasem sie bawie w preparat do opon - czernidlo ;]
Czarne oponki zajebiscie wygladaja o ile sa czarne , a nie szare jak to na ogol ma miejsce. Srodek ten daje im ten polysk i do tego powoduje ze woda z nich splywa jak po kaczce , a wiec i bloto itd.
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
-
- Posty: 150
- Rejestracja: 19.04.2004 03:03:36
- Lokalizacja: Toronto
- Kontakt:
Ja ta stawiam rower na srodku ogrodka i leje go woda z weza.... Najpierw dosc ostrym strumieniem zeby caly brud odkleil sie a potem delikatnym prysznicem wszstko splukuje. Nigdy nie uzywam zadnych "srodkow pioracych" ale chyba musze zaczac bo czasmi po wytarciu sa widoczne zacieki. Rama jest czarna anodyzowana wiec widac kazdy syf... A potem wycieram rowerek miekka szmatka i stawiam na slonku celem wyschniecia...
Oczywiscie wczesniej myje elegancko caly drivetrain. Kiedy rower jest suchy, male smarowanie i znowu jest gotowy do brudzenia.
Oczywiscie wczesniej myje elegancko caly drivetrain. Kiedy rower jest suchy, male smarowanie i znowu jest gotowy do brudzenia.
Pozdrawiam
M
M
Ja tam swój rower rzadko myje sporadycznie potraktuje go z prysznica a od czasu do czasu jak mi sie nudzi do go rozkręcem na części umyje wszystko i przesmaruje i chodzi jak marzenie (przez najbliższy tydzień) jak sie doczekam nowego rowerku po zakończeniu roku szkolnego to bede bardziej sie o niego troszczył, trzeba go bedzie obkleić taśmą żeby sie nie poprudził ani nie porysował :D
The Power Is On Your Side !!!
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
jak zlozylem niedawno swoj rower to go czyscilem najpierw szmatka z mydlem albo plynem do szyb potem do sucha wycieralem lancuch w benzywnie lotniczej potem w nafcie a potem smarowalem finish linem teraz mi przeszlo troche i czysce czylko lancuch i golenie amora a co do cisnienia to nigdy ! to zabujstwo dla bika pozdr
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Semrush [Bot] i 3 gości