hmmm moze spropoj oddac rame do specjalisty jakiegos? tokarza frezarza czy cos, niech ci wytoczy nowy gwint w tym starym o glebokosci np 0,1mm wiekszej niz jest teraz, support sie wkreci itak, a powinno byc git
poporostu idz do kogos kto ci jeszcze raz przegiwntuje w tym samym rozmiarze jak jest , pewnie gdzies zadzior jest albo cos podobnego , bo takim zabiegu wszystko powinno byc ok
ja np jak zmienialem suport tez mialem zjechany gwint i najzwyczajniej sobie nagwintowalem to reczenie hehe przy pomocy metalowego kolca i tyle;P zlikwidowalem zadziory, oraz poprowadzilem gwint i mi dziala:P nawet sie korby kreca;) wiec moze sproboj to tak zrobic
przegwintowac, a jak gwint jest rozpierdzielony duzo, wkrecic pakiet na jakim znanym kleju, poczekac jak stezeje i mozna jezdzic, raczej powinno dac rade
a zna kto przypadek jak mu sie mufa zbyt szybko utlenia ??? mi sie coś takiego zdażyło i przy ostatniej wymianie sie nieźle namęczyłem zanim to wkręciłem :/ a już niewspomne jak bede zaniedługo serwisował rower to dopiero bede chejzel :/ Pozdro. aa a co do przegwintowania to trzeba mieć specjalną nażynke bo tam jest śmieszny skok gwintu tak apropo :)