sztywniak DH:))
-
- Posty: 543
- Rejestracja: 13.12.2005 22:40:45
- Lokalizacja: wawa
- Kontakt:
-
- Posty: 543
- Rejestracja: 13.12.2005 22:40:45
- Lokalizacja: wawa
- Kontakt:
-
- Posty: 543
- Rejestracja: 13.12.2005 22:40:45
- Lokalizacja: wawa
- Kontakt:
2 patyki bardzo ogranicza,ale: amor i rama uzywane razem okolo 1000zl, w ogole wiekszosc czesci to uzywanych raczej, a amor to oczywiscie cos co dziala czyli jakis stary uzywany marcok, np za 700zl a rama uzywany drag 14 cali za 250zl i pewnie jeszcze beda do tego pierdoly typu stery, sztyca, suport...naped spokojnie wystarczy na alivio jak na poczatek,suport kinex korba moze tez alivio, kolka uzywane w miare dobre wyrwiesz tanio, z przodu koniecznie tarcza np mx2 uzywana wyrwiesz za 120zl, bo vbrake nie hamuje jak jest mokro a w dh to wiadomo...pedaly jakies wellgo za 30zl,siodlo moze jakies syfne za 50zl ale ujdzie na poczatek, kiera i mostek hussefelt, gripy malowazne-najtansze;] linki i pancerze tez niewazne tak bardzo.Jak sie dobrze sprezysz to zlozysz cos sensownego za 2 tysie, wystarczy tylko troche cierpliwosci i polowaniana rozne okazje...
-
- Posty: 1452
- Rejestracja: 23.04.2004 20:29:43
- Lokalizacja: się biorą hasające hasacze?
- Kontakt:
Niedawno sam złożyłem sobie sztywniaka do warszawskiego zjazdu.
Proponuję:
amortyzator: junior 2000 130mm - 670 zł (używany of coz)
rama: prodigy jb
koła: excalibury+novatec 400zł
korby: hussefelt 150 zł
geje: vp za 6 dyszek
do tego jeszcze kierownica, mostek i inne szpargały - powiedzmy ze za 120 zł(a moze i taniej) komplet amoeby.
Hamulce: nawet mechaniczne tarcze deore na dobrych klamkach avida daja rade
jakies stery - 80 zł
Starszy osprzęt shitmano (np. stx rc) - np maszynka (jak to ktos niedawno napisal) na tył za 30 zeta sie znajdzie. A jest ona warta grzechu :)
Mysle ze złozysz taki rowerek za 1600-1700 zł bez wiekszych problemów. Za juniora dalem duzo, bo byl w dobrym stanie i od znajomego (sprawdzony).
Wydaje mi się, że do sztywniaka nie warto pakować 170 mm na przód... to tylko prowadzi do dysproporcji.
Proponuję:
amortyzator: junior 2000 130mm - 670 zł (używany of coz)
rama: prodigy jb
koła: excalibury+novatec 400zł
korby: hussefelt 150 zł
geje: vp za 6 dyszek
do tego jeszcze kierownica, mostek i inne szpargały - powiedzmy ze za 120 zł(a moze i taniej) komplet amoeby.
Hamulce: nawet mechaniczne tarcze deore na dobrych klamkach avida daja rade
jakies stery - 80 zł
Starszy osprzęt shitmano (np. stx rc) - np maszynka (jak to ktos niedawno napisal) na tył za 30 zeta sie znajdzie. A jest ona warta grzechu :)
Mysle ze złozysz taki rowerek za 1600-1700 zł bez wiekszych problemów. Za juniora dalem duzo, bo byl w dobrym stanie i od znajomego (sprawdzony).
Wydaje mi się, że do sztywniaka nie warto pakować 170 mm na przód... to tylko prowadzi do dysproporcji.
Łasiczka w kształcie pieczątki. Pieczątka w kształcie łasiczki.
A ja mam inne zdanie na ten temat. Wsadzilem ostatnio Juniora 170mm do destroyera 13 i wreszcie ma rowerek fajna geometrie do zjazdu...na polkach ustawilem go tak ze dolna rura tylniego trojkata jest rownolegle do podloza...bannego bez problemu sie robi choc juz rowerek nie jest taki zwrotny,ale w zjezdzie to nie przeszkadza. Mam pewna teorie na temat dwupolek urywajacych glowki...sama 2 polka nie urywa glowki...poprostu sie ostrzej jezdzi ;)Rufus pisze: Wydaje mi się, że do sztywniaka nie warto pakować 170 mm na przód... to tylko prowadzi do dysproporcji.
no stary a wiesz mi ze to sie zupelnie nie nadaje do zjazdu, to ze ustawisz rower i tylnie widelki beda rownolegle do podloza nie ma zadnego sensu. rower musi byc krutki z przodu.albo full i 2 polki albo sztywniak i jedna. sam kiedys wstawilem upsidedowna do bandita, ale z czasem przekonalem sie ze to byl syffff jesli chodzi o dh.
brednie, rower skreci ci przy glowce i bedziesz mial pierwsze wgniecenia na glowce. nie mowiac o ograniczonym skrecie. to moje zdanie ale jak zrobisz tak ci sie bedzie jezdzic :Pidolek pisze:.sama 2 polka nie urywa glowki...poprostu sie ostrzej jezdzi ;)
Polemizowałbym.Dwu pólka jest sztywniejsza w górnej częsci i rura sterowa z koroną przenosi mniej naprężeń przez co idą one w główkę ramy.Masz też troche racji bo jak ktoś ma dwupólke to w wielu przypadkach nie oszczędza już amora.idolek pisze:sama 2 polka nie urywa glowki...poprostu sie ostrzej jezdzi ;)
a co do olaf. W Gliwicach w hurtowni na ul.Rybnickiej był Sign fr z jakimś gorszym amorem (chyba Duro) za 1899.zawsze to full i można go rozbudować na lepszych częściach i na początek wystarczy.
pozdro
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości