Zrzucanie zbędnej masy z roweru...jak?

ACextreme
Posty: 1381
Rejestracja: 24.02.2006 05:55:22
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Zrzucanie zbędnej masy z roweru...jak?

Post autor: ACextreme »

Złożyłem wreszcie mój drugi rowerek na długie dystanse i głównie. Jest w miarę lekki ponieważ ma jednak amorka na przodzie i części ze średniej półki, toczy się lekko dzięki oponkom 1.5" na tyle i 1.3" na przodzie... ale myśle czy nie dałoby się go jeszcze trochę odchudzić? Chodzi mi o takie techniki jak wywiercanie otworów w miejscach mało obciążonych, szlifowanie, skracanie itp. Bawił się już ktoś w takie kąbinowanie??? czekam na propozycje.
http://www.endura.pl
Sulring
Posty: 3681
Rejestracja: 12.07.2005 03:36:52
Kontakt:

Post autor: Sulring »

To jest raczej bezsensu. Bo sadze za 2 miechy. Wsadzisz do tego bike szerokie gumy i jako, ze tez skaczesz na rowerze zaczniesz jezdzic bardzo agresywnie. A wtedy te nawiercenia nie beda dobre. Druga sprawa jest to ze jak ponawiercasz caly rower to stracisz moze 350 g. Idz lepiej strzel qpe przed wyjscie na rower, a wyjdzie na to samo.
Ssij pento
Mol
Posty: 289
Rejestracja: 24.12.2005 11:43:27
Kontakt:

Post autor: Mol »

Ponawiercasz a pozniej zeskoczysz z chopy i ci sie wszystko rozkraczy i sam mozesz cos sobie zrobic
ble
Posty: 1824
Rejestracja: 02.03.2006 12:39:32
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: ble »

on wyraznie napisal ze zlozyl drugi rower wiec domyslam sie ze te pierwszy ma do bardziej agresywnej jazdy a ten chce miec lekki do xc czy cos?
sck
Posty: 765
Rejestracja: 19.04.2004 07:35:26
Lokalizacja: zgierz
Kontakt:

Post autor: sck »

to juz predzej zdemontuj przerzutki i zostaw tylko jeden hebel. pozdro.
_________________
Ethell
Posty: 12
Rejestracja: 01.07.2006 17:21:47
Lokalizacja: Jaworzno
Kontakt:

Post autor: Ethell »

ja wiem czy na długie dystanse bez przerzutek...
adamek
Posty: 87
Rejestracja: 24.03.2005 17:02:22
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: adamek »

moze skroc nieco sztyce,mozesz tez nawiercic przednia obrecz(tak jak robia to trialowcy,dziury pomiedzy otworami na szprychy)

Aha jak masz trzy blaty z przodu,to zastanow sie nad zrezygnowaniem z najmniejszego
www.projectfr.of.pl - zapraszam
Maciekx
Posty: 544
Rejestracja: 24.12.2005 16:12:11
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Kontakt:

Post autor: Maciekx »

moj qmpel, ktory jezdzi xc kupowal tytanowe srubki, sztyce przycinal, papierem sciernym jechal manetki i przerzutki. mial tez okazje bo za 250 zl kupil komplet xtr v brakow leciutkich
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

Nawiercanie konstrukcji ramy nie jest wskazane,możesz raczej schodzic z masy na poszczególnych komponentach :) ale to kosztuje...odpowiednio !!!
Karbonowe sztyce i siodło,kompozytowe piasty i kiera....i na co Cię tylko stać ;))
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Wiewiór
Posty: 367
Rejestracja: 24.12.2004 22:51:23
Kontakt:

Post autor: Wiewiór »

http://www.allegro.pl/item809273323_truvativ_stylo_nowa_4x_dh_street_nie_xt_slx_lx.html
Poxil
Posty: 59
Rejestracja: 24.06.2006 19:07:38
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: Poxil »

ja nie widze sensu odchudzania roweru. bendzie mniej wytrzmały i takie tam. kolega na rowerze też jakimś do xc jechał po kamieniach i rozwali ł rame w miejscu spawu przy rurze podsiodłowej. brzydko to wygląda i osłabiasz całą konstrukcje.
strah
Posty: 197
Rejestracja: 06.11.2004 09:09:42
Lokalizacja: Krosno <-x-> Rzeszów
Kontakt:

Post autor: strah »

raz gadalem z wlascicelem sklepu rowerowego ktory prowadzi serwis rs
mowil ze jak raz byli na zawodach xc, przyjechal do nich koles z ponawiercana rura sterowa! uznali to za idiotyzm, ja tez :] nawiercanie, pilowanie itp wg mmnie jest bezsensowne (ewentualnie skrocenie sztycy, kierownicy).
wg mnie lepiej bedzie zaoszczeszic wage na napedzie, zdjac jedna zebatke, czy zlozyc singla z tylu, albo przerobic naped na np. 3 rzedowy, zostawic tylko te przelozenia z ktorych sie najczesciej kozysta
strah
Posty: 197
Rejestracja: 06.11.2004 09:09:42
Lokalizacja: Krosno <-x-> Rzeszów
Kontakt:

Post autor: strah »

aha, i sprobuj sprzedac taka ponawiercana rame czy inna czesc oszpecona w podobny sposob :?
KuMiK
Posty: 1368
Rejestracja: 19.06.2004 14:31:24
Lokalizacja: k\Warszawy
Kontakt:

Post autor: KuMiK »

widziałem gdzieś foty korb - chyba alivio z "wybranymi" środkami - tzn. była pośrodku korby w ramienu podłużna dziura :) Ja bym się nie odważył na takie zabawy - czasem trzeba spaść z krawęznika chociażby a taka nawiercana część nie wiadomo jak się zachowa
Mol
Posty: 289
Rejestracja: 24.12.2005 11:43:27
Kontakt:

Post autor: Mol »

Kup sobie ukraine i nie bedziesz mial problemu
K@M!L
Posty: 797
Rejestracja: 01.12.2004 01:00:30
Lokalizacja: JaWoRzNo-CiTy
Kontakt:

Post autor: K@M!L »

Mol ale ********** głupoty człowieku!
nie masz co pisać to sie kuźką pobaw =//
LoL

http://tiny.pl/tsb2 <= JumP
http://tiny.pl/t6cd

http://tiny.pl/tsb8 <= BikE
ACextreme
Posty: 1381
Rejestracja: 24.02.2006 05:55:22
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Post autor: ACextreme »

A więc tak... rower służy mi tylko i wyłącznie do jazdy po utwardzonej nawierzchni, żadne większe nierówności, przeszkody czy tym bardziej ostrzejsza jazda nie wchodzą w grę bo do tego mam drugi rowerek. Niestety muszę mieć na przodzie amorka (rst gila) który podnosi nieco wagę ale nie chcę aby mojej dziewczynie która na rowerku też będzie mykała ręce wyrwało. Niestety sztycy zbytnio obciąć nie mogę ponieważ rama to 17" o wadze 1550g a ja trochę wysoki jestem. Z powyższego na razie zastosuję obcięcie kiery, ściągnięcie najmniejszego blatu z korby i jeśli nie będzie go brakowało to spiłuję mocowanie owego blatu. Interesuje mnie jeszcze nawiercanie obręczy (może macie gdzieś foto takiego patentu), dźwigni hamulcowych, hamulców. Czekam jednak na dalcze pomysły i propozycje. Jak rowerek będzie w pełni gotów to dam foto na forum a zobaczycie efekty.
http://www.endura.pl
strah
Posty: 197
Rejestracja: 06.11.2004 09:09:42
Lokalizacja: Krosno <-x-> Rzeszów
Kontakt:

Post autor: strah »

jesli rower bedzie jezdzony tylko po plaskim, to moze warto pomyslec nad odjeciu kilku szprych z kol np. po 26 na kolo, da ci to 20 szprych i nypli mniej, wg mnie lepszy pomysl niz nawiercanie obreczy. jesli juz jestem przy kolach, zmienilbym detki na lzejsze i opony na lekkie slicki albo semi slicki. zajalbym sie łancuchem, jesli daloby sie go skrocic, lub wymienic na zlejszy i skrocic. moze warto zajac sie siodlem. jesli masz np mostek sciskajacy kiere 4 srubkami, sprubowac skrecic go tylko dwoma, podobnie z tarczami hamulcowymi (jesli sa). ponawiercac blaty zebatek i kasety (zmienic na aluminiowe, jesli nie sa).
makstymalnie poskracac linki i pancerze od przerzutek czy hamulcow.
pomyslec sprzedaza rst kupieniem czegos takiego http://allegro.pl/item114541959__manito ... _1zl_.html
lub wynalazku typu AMP (ciezko dostac)
hmm zastanawiam sie ile moze wazyc lakier na ramie :D mozesz to sprawdzic oddajac rame do piaskowania ;)
Dragon-kr
Posty: 970
Rejestracja: 02.04.2005 01:39:44
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Dragon-kr »

WIęKSZOść wypowiedzi w tym temacie jest bezsensowna i nic nie wnosząca!!!

co do tematu.....pomyśl może o zmianie amorka na jakiegoś starszego powietrznego RST (np. gamma AT) zyskasz wtedy przynajmniej z0,5kg(gile są cholernie ciężkie ~2,5kg) możesz też pomyśleć nad wymianą kół..co do reszty osprzętu....bez większej ingerencji finansowej za bardzo nie zbijesz z wagi...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości