Malowanie ramy... Destroyer
Malowanie ramy... Destroyer
Witam... Pekła mi rama destroyera w dwóch miejscach i bede ją reanimował jak sie da poprzez wspawanie jakiś wzmocnien, zeby do czasu gdy kupie nową rame mógl po bułki do sklepu smigac... Do rzeczy... Chciałbym ją po pospawaniu pomalować. Niewiem tylko jak ? mam kumpla który ma kompresor z końcowką do malowania ( chyba to sie aerograf nazywa ) przynajmiej tak jest w modelarstwie. Tylko niewiem na jakie podłoże mam położyc farbe... Czy moge położyć farbe bezpośredio na tą ? wydaje mi sie, ze nie ale sie pytam... Jezeli nie to co zrobić.. piaskowanie, podkład, farba ? Dzięki za wypowiedzi... Pozdrawiam
http://www.pinkbike.com/photo/1368698/
jak masz na tym jezdzic przejsciowo to nie ma co ladowac duzo kasy w pozadne malowanie, matowisz dokladnie cala rame odtluszczasz i kladziesz kilka warstw lakieru + ewentualnie bezbarwny na koniec
pamietaj ze jak sie maluje to jak polozysz jedna warstwe lakieru trzeba troszke poczekac az przeschnie ale nie do konca i kladziesz nastepna warstwe (wtedy jedna warstwa dobrze zwiaze sie z druga)
pamietaj ze jak sie maluje to jak polozysz jedna warstwe lakieru trzeba troszke poczekac az przeschnie ale nie do konca i kladziesz nastepna warstwe (wtedy jedna warstwa dobrze zwiaze sie z druga)
20 inches isn't a crime
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości