Amor z 1" rurą (rst vs suntour) LOOOL
Amor z 1" rurą (rst vs suntour) LOOOL
Siema :D
Kumpel chce sobie kupić jakiś tani amor z 1" rurą sterowa do starego arkusa. Nie wiem co mu doradzić Suntoura XC60 (ponoć syf) czy RST Capa T7 (też syf) :/
Niezły hardkor nie?? :D
Dzieki za pomoc
Pozdro!!
Kumpel chce sobie kupić jakiś tani amor z 1" rurą sterowa do starego arkusa. Nie wiem co mu doradzić Suntoura XC60 (ponoć syf) czy RST Capa T7 (też syf) :/
Niezły hardkor nie?? :D
Dzieki za pomoc
Pozdro!!
E tam od razu hardkor. Nie ma co sie szczypac ze są to wytwory najwyższej klasy bo jest to gówno ale zwykle ogranicznikiem w kupowaniu amorów jest kasa. Jeśli chodzi o te amortyzatorki to powiem tak. Miałem i mam w sumie jeszcze w swoim rowerze rst capa t6. Nie oszczedzałem go nigdy bo niestety nie było mnie stać na coś z wyżeszj półki i musiałem jeździć na tym co mam. Zawsze miałem dusze prawdziwego bikera :P wiec moj amortyzator znosił takie katorgi jak skok z murków (0.5 - 0.7 m.), jazda na jednym kole i centralne lądowanie na krawężniku, szybkie przejeżdzanie nierówności np .korzenie i wiele wiele inncyh których nie chce mi sie wypisywać bo to głupie sie moze wydawać. Oczywiście do tej pory jest cały i niepołamany. Ma dość duże już luzy, zamrza w zime i napewno nie polecam korzystać z usług mocowania pod tarcze. Moja capa t6 ma również regulacje naprezenia wstepnego ktora o dziwo jeszcze działa.
Suntoura nie miałem i mieć zapewne nie bede ale wybrałbym najprawdopodbniej jego a to ze względu na to że jego korona wygląda troche lepiej niż w rst no i ma gumowe osłonki goleni górnych które zapewne o wiele lepiej chronią od wpadającego syfu niż te gumowe uszczelki w rst. Rst ma większy skok choć myslę ze jest to przy takim wyborze mniej ważne. Do tego suntour jakoś wizualnie bardziej przypadł mi do gustu.
Pozdrawiam:)
Suntoura nie miałem i mieć zapewne nie bede ale wybrałbym najprawdopodbniej jego a to ze względu na to że jego korona wygląda troche lepiej niż w rst no i ma gumowe osłonki goleni górnych które zapewne o wiele lepiej chronią od wpadającego syfu niż te gumowe uszczelki w rst. Rst ma większy skok choć myslę ze jest to przy takim wyborze mniej ważne. Do tego suntour jakoś wizualnie bardziej przypadł mi do gustu.
Pozdrawiam:)
ROwEr - http://www.pinkbike.com/photo/1147695/
z tego co pamiętam to ten amorek http://www.allegro.pl/item132628546_mar ... ancja.html tez jest na rure 1" więc to chyba bedzie dużoe lspzy wybór niż RSt/Suntour o ile chcesz wkłądać taki amor do starego bika ;]
przez ponad rok jezdziłem na capa t5 (starsza wersja t7) i do normalnej jazdy jest dobry, jak na tą cene, łapie luzy, ale jak nie masz tarczówki to bedzie lepiej (ja tarcze miałem) praca nawet jako tako, niektóre zeczy wybiera, lecz bardzo łatwo go dobić, a xc60 jest owiele gorszy, mój kompel go ma... luzy takie same, mimo ze jeździ bez tarczy, praca owiele gorsza, a dobić go można tak samo, ja bym brał rst, nie suntoura
ElTorro to bylo z dwa lata temu albo i dawnej przy starym rowerze...nie pamietam...ale cos w srodku robilem .... ale jeszcze teraz patrzylem to chodzi zajebiscie naprawde....Jakis lepszy do kosiarki....to kolegi....takie opakowanie na wielkosc takie jak sprej chyba 40 zł ale nie jestem pewien....Duzo tego wlalem w koncu to nie moj :P
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości