pytanie, jest tu moze jakis policjant???
juz sie z nim dogadalismy, bo gdyby byla sprawa w sadzie to na 100% bym ja przegral i poniosl bym koszty naprawy i sadowe a to juz by bylo duzo...:/ moj kuzyn jest lakiernikiem i dogadalismy sie tak ze odstawia auto do warsztatu gdzie kuzyn pracuje i on zalatwi sklejenie zderzaka a pozniej on go pomaluje... ale to i tak koszt 450 pln:/......trudno........
http://www.kfr.pl/ <- KFR [ już działa! ]
http://www.pinkbike.com/photo/1333549/
http://www.pinkbike.com/photo/1333549/
kumpel klei zderzaki, to cos o tym wiem i jak jest bardzo rozdupczony to sie nie da, a jak tylko troche polamany to kasuje od 50 zl za mniejsze zeczy do nawet 300zl i wiecej + koszty malowania. (ok 50 zl jeden element- po znajomosci ;). Nowy zdrerzak do Lanosa w ASO kosztuje chyba 750 zl w bialym kolorze wiec jeszcze trzeba przemalowac i to tez kosztuje. Wiec bardzo prawdobodobne ze to kosztuje 1000zl . Co nie zmienia faktu ze i tak ja bym nie zaplacil.
EDIT: Jak zwykle nie przeczytalem do konca... hehe, ale w sumie mialem duzo racji
EDIT: Jak zwykle nie przeczytalem do konca... hehe, ale w sumie mialem duzo racji
_________________________
http://ddex.pinkbike.com/album/better-ones/
http://ddex.pinkbike.com/album/better-ones/
no niewiem co to za ford ..ale ostatnio robilem zdezak w fordize eskorcie takim 6-7 letnim,i nieoryginalny zdezak kosztuje 250-300 zeta + lakier,zalezy jaki jakier najdrozsze sa perlowe ja bylilem za lakier okolo60-70 bodajze ,wiec policzcie sobie robocizne jeszcze to 450 wyjdzie.. a ze chcial tysiaka to pewno zachcialo mu siek upic oryginalny zfezak z forda...frajer:)
pozdro
pozdro
-
- Posty: 664
- Rejestracja: 24.12.2005 16:12:11
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
a skad wiecie ze to nei byl nowy zderzak z salonu. pomyslcie np jak by ktos wam rozwalił nowa rame [wiem głupi przykład;p] i by pekła przy głowce. na sto procent byscie powiedieli nowa sklepowa cene a ten kto popsuł by chciał zapłacic albo za spawanie albo za uzywke. wy robicie tak samo w stosunku do kolesia w aucie. Ale ze jako samochodu jeszcze nie posiadam a rower owszem :) jestem po twojej stronie ;p
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=356807489
Radziłbym się dogadać z tym gościem bo może wnieść sprawę z powództwa cywilnego.
Koszt wniesienia takiej sprawy to ok 300 zł - jeżeli przegrasz to Ty będziesz obciążony tymi kosztami a koszt naprawy z robocizną może wynieść ponad 700 zł (samo malowanie kosztuje 200-300 zł) a jeżeli miał oryginalny zderzak to wiedz że taka część nie jest tania.
Wypowiedziałem się bo znajoma miała bardzo podobną sytuację i dobrze zrobiła dogadując się z poszkodowanym.
Koszt wniesienia takiej sprawy to ok 300 zł - jeżeli przegrasz to Ty będziesz obciążony tymi kosztami a koszt naprawy z robocizną może wynieść ponad 700 zł (samo malowanie kosztuje 200-300 zł) a jeżeli miał oryginalny zderzak to wiedz że taka część nie jest tania.
Wypowiedziałem się bo znajoma miała bardzo podobną sytuację i dobrze zrobiła dogadując się z poszkodowanym.
www.biketrials.pl
Jeżeli sprawca wypadku/kolizji jest ubezpieczony i na miejsce została wezwana policja, to dokumenty (od policji) kierowane są do ubezpieczyciela osoby, która spowodowała kolizje. Wtedy dopiero przysyłają rzeczoznawce który racjonalnie (?) wycenia straty, a pote ubezpieczyciel wypłaca $.
Podony przypadek miał kuzyn - wjechala mu w dupe baba na swiatlach i uszkodziła mu tylny zderzak (ford), bylo tylko pekniecie - ale nie naruszajace konstrukcji zderzaka. Rzeczoznawca powiedzial cos ponad 1000zł za naprawe:P A autko mlode nie jest bo ponad 15lat:)
No, ale mimo wszystko ze dość dużo kuzyn dostał $ to kasa i tak była z ubezpieczenia sprawcy wypadku. Wiec nie wiem czemu Ty tak sie meczysz - dowiedz sie na policji jak to rozwiazac - gdzies musza miec notatke z kolizji gdzie jest opisane uszkodzenia - reszta sie zajmie ubezpieczyciel. Ty znizek i tak nie stracisz, bo co? na rower?:D
Podony przypadek miał kuzyn - wjechala mu w dupe baba na swiatlach i uszkodziła mu tylny zderzak (ford), bylo tylko pekniecie - ale nie naruszajace konstrukcji zderzaka. Rzeczoznawca powiedzial cos ponad 1000zł za naprawe:P A autko mlode nie jest bo ponad 15lat:)
No, ale mimo wszystko ze dość dużo kuzyn dostał $ to kasa i tak była z ubezpieczenia sprawcy wypadku. Wiec nie wiem czemu Ty tak sie meczysz - dowiedz sie na policji jak to rozwiazac - gdzies musza miec notatke z kolizji gdzie jest opisane uszkodzenia - reszta sie zajmie ubezpieczyciel. Ty znizek i tak nie stracisz, bo co? na rower?:D
www.feel-free.pl
Xxsinchodzi mi o OC Osób fizycznych - taka opcja dość popularna poza zwykłym OC. Ja np. mam takie OC Osób i moge sobie wjechac w auto i w tym momencie jak jest moja wina to kasa idzie z mojego OC. Wiadomo, ze na rower nie mozeszmiec standardowego OC jak na auto. Dlatego kupuje sie wlasnie tą opcje OC Osób Fizycznych - i moge sie hulajnągą wrabac w co chce i kasa pojdzie z tego ubezpieczenia.
A jezeli nie ma mozliwosci zalatwienia sprawy drogą ubezpieczeniową to zostaje tylko polubownie...
Alx AC odpada bo jest przypisane danemu pojazdowi - a rower nie moze miec AC, a przekretu nie zrobisz. Poza tym AC pokrywa koszta pojazdu na ktory jest przypisane, a nie innych pojazdow uczestniczacych w wypadku (od tego ejst wlasnie OC)...
A jezeli nie ma mozliwosci zalatwienia sprawy drogą ubezpieczeniową to zostaje tylko polubownie...
Alx AC odpada bo jest przypisane danemu pojazdowi - a rower nie moze miec AC, a przekretu nie zrobisz. Poza tym AC pokrywa koszta pojazdu na ktory jest przypisane, a nie innych pojazdow uczestniczacych w wypadku (od tego ejst wlasnie OC)...
www.feel-free.pl
a wiec tak: dzis bylem z ojcem u tego kolesia i dogadywalismy sie, dobrze ze on idzie mi na reke, tzn ja zalatwiam mu zderzak i malowanie, malowanie to nie problem bo kolo 150 bo kuzyn sie tym zajmuje ale zderzak to kolo 300 pln:/ chlop mowil ze juz byl u rzeczoznawcy (za wycene by wziol 400pln) i ze wtedy by zlozyl pozew do sadu, ja bym nawet do sady niemusial isc tylko by mi przyszlo do placenia... i ja bym musial placic kolo 2,500 tysiaka!!!! tyle mi mowil (bo chlop pewnie by pojechal do salonu po nowy orginalny zderzaczek) ale sie dogadlismy i wyjdzie mnie to kolo 500-600 pln:( gdybym ja byl ubezpieczony to by to poszlo z mojego ubezpieczenia, chlop jest ubezpieczony w jakiejs "samopomoc" wiec oni by mu wyplacili grosze ze nawet by za to niepomalowal:/ bo juz sie pytal:/ wiec ja musze wszystko zalatwic, moze byc byle jaki, niemusi byc orginal, chlop chce tylko miec zderzak... Jakby ktos z krk mial namiary na zderzak Ford Mondeo rocznik 1995 przedni zderzak... dac znac na gadu 7456371
pozdro i dzieki za wypowiedzi...:)
pozdro i dzieki za wypowiedzi...:)
http://www.kfr.pl/ <- KFR [ już działa! ]
http://www.pinkbike.com/photo/1333549/
http://www.pinkbike.com/photo/1333549/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość